Zimowy czas bardzo lubię niestety moja skóra niekoniecznie przepada za mrozami, wiatrem, wilgocią oraz częstą zmianą temperatur ( w domu ciepło i sucho, na zewnątrz mróz).
Dziś przedstawię Wam wspaniałą kosmetyczną 5, która pozwala przetrwać mojej skórze trudny, zimowy czas ;) Zainteresowanych zapraszam na ulubieńców końca starego i początku nowego roku ;)
Zdecydowanym ulubieńcem jesieni i zimy jest maseczka odmładzająca na mleku łosia kąpiel Agafii
Niby jest to maseczka odmładzająca, ale dla mnie bardziej kojąca i odżywcza. Jest tak rewelacyjna, że często wykorzystuję ją nawet w pracy (przepięknie uspokaja skórę po mikrodermabrazji!;)). Tak łagodzi podrażnienia i przywraca skórze równowagę, że mam jej spory zapas w szafce ;) Do tego ten bajeczny - ciasteczkowy zapach .... Rewelacja!
Naturalny skład, korzystna cena i fenomenalne działanie sprawia, że maseczka zostanie ze mną na długo ;)
Szczerze i gorąco Wam ją polecam!
Szczerze i gorąco Wam ją polecam!
Zimą lubię otaczać się świątecznymi, korzennymi zapachami. Pod choinką znalazłam pudełko włoskich mydełek o zapachu pomarańczy z cynamonem
Jak dla mnie bardzo trafiony prezent, bo jak już wspominałam bardzo lubię mydła w kostce. Z takimi mydełkami spotkałam się pierwszy raz i szczerze się polubiliśmy ;)
Mydełka są małe, bardzo poręczne, przepięknie i naturalnie pachną, dobrze oczyszczają skórę i nie wysuszają jej ;)
Jestem ciekawa czy są inne warianty zapachowe, bo jeśli tak to chętnie je poznam ;)
Pod koniec roku moje dziąsła i zęby stały się wyjątkowo wrażliwe przez co musiałam mocno ograniczyć używanie mojej ulubionej pasty wybielającej Colgate max white one. Z pomocą przyszła nowa pasta Ziaja mintiperfect sensitiv
Miałam kilka próbek tej pasty i faktycznie jest ona delikatna i ogranicza wrażliwość dziąseł i zębów. Na targach kosmetycznych w Krakowie skusiłam się na pełnowymiarowe opakowanie i nie żałuję. Pasta radzi sobie z krwawiącymi dziąsłami i ogólnym "osłabieniem" zębów. Dzięki niej mogłam wrócić do używania past wybielających ;)
Bez dobrego kremu do rąk nie da się przetrwać zimy (ani każdej innej pory roku). U mnie w tym trudnym okresie najlepszym okazał się krem z biedronki BeBeauty S.O.S dry skin
Już nie raz się przekonałam, że tani krem może zdziałać cuda. Krem przeznaczony jest do bardzo suchej skóry, a jego zadanie to regeneracja, nawilżenie i ochrona.
Krem idealnie wpisuje się w zimową pielęgnację dłoni. Świetnie nawilża, regeneruje, koi podrażnienia i sprawia, że dłonie wyglądają pięknie!
Nie wiem czy jeszcze te kremy są dostępne w biedronkach, ale jeśli je zobaczę to na pewno kupię kilka na zapas ;)
Ostatnim ulubieńcem nie jest kosmetyk, a produkt higieniczny. Dokładnie bawełniane chusteczki kosmetyczne Tami
Idealnie sprawdzą się do maseczek tonikowych, do zmywania makijażu, maseczek glinkowych czy osuszania twarzy. Są mocne, trwałe i sprawdzą się nawet przy bardzo wrażliwych cerach. Jeśli jeszcze nie próbowałyście tych chusteczek kosmetycznych to skuście się, bo jestem pewna, że pokochacie je tak jak ja ;)
I na razie to wszyscy moi ulubieńcy, szykuję też notkę o bublach, ale pewnie pojawi się ona w lutym. Znacie któregoś z moich ulubieńców ? A może widzicie tu swoje kosmetyczne hity ?; >
Kuszą mnie te pasty Ziai, ale na razie mam jeszcze jedną z Himalaya, które też bardzo lubię. Zainteresowała mnie również maseczka.
OdpowiedzUsuńWłaśnie też mnie bardzo zainteresowała ta pasta i chyba muszę ją zakupić !
UsuńMialam ten krem, ale wole Evree :)
OdpowiedzUsuńMaseczki z Bania Agafii są świetne, koniecznie muszę kupić tą :)
OdpowiedzUsuńnawet nie wiedziałam, że ziaja ma pasty do zębów :P oj chyba będę musiała przejść się do sklepu i "zaktualizować" sobie asortyment ziajki :D
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości, ciekawi mnie ta maseczka do twarzy ;)
OdpowiedzUsuńTe mydełka mnie muszą :)
OdpowiedzUsuńCiągle zapominam rozejrzeć się za tymi chusteczkami Tami :P Są w Rossmannie?
OdpowiedzUsuńna początku myślałam, że to pudełko włoskich delicji haha, a to mydełka :D urocze, chętnie bym Ci je skradła :)
OdpowiedzUsuńuprzedziłaś mój komentarz! myślałam, że te mydełka to cistka w białej czekoladzie :D
UsuńMydełka mnie zachwyciły :) Ślicznie wyglądają
OdpowiedzUsuńMaseczka musi być moja, bo mam ten sam problem z cerą. Kaprysi byle czego. Firmę lubię i próbowałam już kilku rzeczy tej marki.
OdpowiedzUsuńteż lubię mydełka w kostkach,muszę wypróbować tą pastę z ziaji.
OdpowiedzUsuńInteresuje nas ta pasta Ziaja :)
OdpowiedzUsuńmaseczkę i krem do rąk muszę kupić po Twojej recenzji!
OdpowiedzUsuńUwielbiam te chusteczki, zawsze zmywam nimi maseczki.
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z Twoich ulubieńców.
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z pokazanych przez Ciebie kosmetyków, ale maseczka Agafii trafiła na moją mała liste pod tytułem 'muszę się temu przyjrzeć' :)
OdpowiedzUsuńPastę z Ziai widzę pierwszy raz.
OdpowiedzUsuń... też myślałam, że to białe delicje :-) NIc nie miałam z tych produktów.
OdpowiedzUsuńZ twojej gromadki znam tylko te chusteczki Tami. Używam ich do osuszania twarzy zamiast ręcznika i jestem nimi zachwycona! Jedno z najlepszych odkryć ubiegłego roku :-)
OdpowiedzUsuńBaaaardzo zainteresowałaś mnie tą maseczką Agafii! :-)
Taką paczunie mydełek też chętnie bym przygarnęła:)
OdpowiedzUsuńmiałam to mleko łosia - genialne, uwielbiam jego zapach, muszę kupić tę maseczkę i jeszcze kilka innych z Agafii, bo dawno nie miałam tych kosmetyków
OdpowiedzUsuńMaseczki saszetkowe tez lubię bardzo :)
OdpowiedzUsuńTe mydełka strasznie mnie zaciekawiły :)
OdpowiedzUsuńCynamonowe mydełka prezentuja się zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńMaseczka jest świetna! Często używam jej także do stóp i dłoni na noc - efekt rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować tą pastę.
OdpowiedzUsuńNic z tego nie używałam :)
OdpowiedzUsuńpastę chetnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńmam próbkę tej pasty z Ziai, ale jakoś nie mogę się zebrać do testów :D
OdpowiedzUsuńTa maska Agafii jest świetna, moja ulubiona maska nawilżająca :D
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie wypróbować tą maskę Bania Agafii, od pewnego czasu mam to w planach :D
OdpowiedzUsuńZestaw mydełek też bardzo mnie zaciekawił :)
Muszę wypróbować te chusteczki :)
OdpowiedzUsuńmaseczkę muszę wypróbować! tak samo i chusteczki :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te maske na mleku łosia ☺
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów jednak może kiedyś niektóre przetestuję :)
OdpowiedzUsuńMuszę się koniecznie pastą Ziai zainteresować bo mam wrażliwe zęby niestety.
OdpowiedzUsuńMuszę się koniecznie pastą Ziai zainteresować bo mam wrażliwe zęby niestety.
OdpowiedzUsuń