Avon Planet Spa Blissfully Nourishing

Zimą lubię cięższe balsamy do ciała nie dlatego, że moja skóra wymaga czegoś mocniejszego, ale dlatego, że lubię czuć się wybalsamowana. Obecnie o moją skórę dba odżywcze masło do ciała Avon Planet SPA 
Producent podkreśla, że mus (!!!) zawiera w składzie odżywcze masło shea. Faktycznie masło jest dość wysoko w składzie, ale pierwsze skrzypce gra tutaj mineral oil, czyli parafinka. Mnie akurat to nie przeszkadza, bo parafinę w kosmetykach do ciała toleruję jednak wiem, że wiele z Was jej nie lubi.
Masło ma bardzo gęstą, ale lekką konsystencję. Dość szybko jednak nie błyskawicznie się wchłania i pozostawia przyjemny - delikatnie satynowy, ale nie tłusty film. Z działania jak najbardziej jestem zadowolona. Masło dobrze nawilża, odżywia i uelastycznia skórę. W pielęgnacji skóry normalnej sprawdza się bardzo dobrze, nie wiem jak będzie w przypadku bardzo suchych skór.
Wydajnością to masło nie grzeszy. Używam go już prawie miesiąc i pozostała mi 1/3 opakowania. Jedyne co mi w  tym kosmetyku przeszkadza to jego zapach - ciężki, słodki, dla mojego nosa drażniący. Dla mnie ten balsam pachnie przypalonym mlekiem ... A, że zapach na skórze utrzymuje się długo to akurat nie jest to dla mnie miłe. 
Mimo to działanie pielęgnacyjne tego balsamu oceniam na 4+ ;)

Bardzo serdecznie dziękuję mojej klientce pani Iwonce, dzięki której mogłam poznać kolejny kosmetyk firmy Avon ;)

Lubicie się z balsamami do ciała Avon ? ;>

29 komentarzy:

  1. nie lubię ciężkich i słodkich zapachów więc to nie dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam to masło, tylko w tym drugim pojemniczku i moim zdaniem jest tak samo wydajne jak każde inne. Co do zapachu to jest nawet ładny, tym bardziej, że na ciele jest delikatny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię kosmetyki z tej serii Avonu :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi parafina nie przeszkadza, chyba że ktoś mi obiecuje super odżywienie i pcha parafinę na pierwszym miejscu. Parafinę uważam za ochronną bardziej a nie odżywczą. Takie mam zdanie :D A balsamów avon nie miałam już ze sto lat:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi zapach w ogóle nie przypadł do gustu i oddałam go koleżance :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mi zapach w ogóle nie przypadł do gustu i oddałam go koleżance :)

    OdpowiedzUsuń
  7. jeszcze nie miałam, ale średnio przepadam za PlanetSpa - tzn nic mnie z tego jeszcze nie zachwyciło :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Już ładnych pare lat nie robiłam zamówienia a Avonu, a byłam kiedyś konsultantką:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam tą kolekcję SPA z Avonu! Sama miałam te mała i są cudowne!!
    Dziękuję za komentarz u mnie :*
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy nie miałam balsamów czy maselek z linii planet spa ale ciekawią mnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie lubię jego zapachu, zdecydowanie za słodki i za ciężki

    OdpowiedzUsuń
  12. Mnie tam parafina też nie przeszkadza :)

    OdpowiedzUsuń
  13. JA osobiście nie mam nic przeciwko parafinie.

    OdpowiedzUsuń
  14. miałam jedno z tych maseł lata temu i pamiętam, że je lubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. nigdy kosmetyki firmy avon nie przypadły mi do gustu, mam coś do nich :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubię w miarę serię Avon spa, chociaż do innych kosmetyków tej firmy nie jestem przekonana ze względu na składy . Polecam Ci do spróbowania truskawkowe masło do ciała z the body shop :) pięknie pachnie i swietnie nawilża skore :) Pozdrawiam, Mikka :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo ciekawa jestem tego zapachu.

    OdpowiedzUsuń
  18. Dawno nie miałam nic z tej serii, z Avonu rozkoszuję się ostatnio tymi płynami do kąpieli :) uwielbiam je.

    OdpowiedzUsuń
  19. Parafina zbędna cociaż w takich kosmetykach mnie aż tak nie razi ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie używam balsamów i maseł do ciała z Avonu przez zawartość parafiny :) Co do tej serii PS to dla mnie wszystkie mają paskudny i odstraszający zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Konsystencja wydaje się być fajna, lecz i ja cieżkich zapachów raczej nie lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Mnie tam parafina, podobnie jak Tobie, w kosmetykach do ciała zupełnie nie przeszkadza, mało tego, toleruję ja nawet w kosmetykach do twarzy, czasami. Mam z tej linii zapachowej zestaw do pielęgnacji dłoni i uwielbiam ten zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  23. OO u mnie masło do ciała schodzi jak świeża bułeczka ;P

    OdpowiedzUsuń
  24. Wieki temu namiętnie kupowaam tą serię Avonu :)

    OdpowiedzUsuń
  25. gdy parafina jest tak wysoko w peelingu to trudno, zmywam ją. ale masło bym pewnie oddała mamie, do tego ten zapach? słodkie akurat lubię

    OdpowiedzUsuń
  26. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Kochani, zachęcam do pozostawiania swoich myśli ;) Dziękuję ! ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...