W październiku niespodziewanie otrzymałam od Nicole cosmetics przesyłkę z nowym zapachem do przetestowania.
Trafił mi się nr 182, który najprawdopodobniej jest odpowiednikiem Paco Rabanne Olympea.
Piszę prawdopodobnie, bo niestety ciężko mi znaleźć informacje na temat tego numeru ;/ Na opakowaniu widnieje tylko numer. Nawet nie wiem jakiej pojemności jest buteleczka.
Jedyne co wiem o tym zapachu to, że należy on do grupy perfum zmysłowych, a znajdziemy w nim drzewo sandałowe, ambre, wanilie i jaśmin.
Niestety zapach nie spodobał się mojemu nosowi. Jest to ostry, ciężki, słodkawy i specyficzny zapach. Dla mnie duszący i wywołujący ból głowy ;/ Gdybym miała go opisać to powiedziałaby, że jest to połączenie pieprzu z wanilią i jaśminem. Zdecydowanie nie moje klimaty. Jest to zapach, który albo się lubi, albo nienawidzi. Ja zdecydowanie należę do tej drugiej kategorii.
Niestety jak na razie zapach nie spodobał się nikomu z najbliższego otoczenia więc leży i czeka ....
Niestety jak na razie zapach nie spodobał się nikomu z najbliższego otoczenia więc leży i czeka ....
Nie mogę sobie wyobrazić tego zapachu, ciekawy czy by mi się spodobał :-)
OdpowiedzUsuńJA z damskim zapachem też nie trafiłam - a męskim, owszem :)
OdpowiedzUsuńdrzewo sandałowe i wanilię lubię w zapachach ale jaśminu już nie, ciekawe jakie to połączenie jest w całości.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że zapach się nie spodobał.
OdpowiedzUsuńzupełnie nie znam zapachów Nicole..
OdpowiedzUsuńSkoro ciężki to pewnie też by mi nie przypadł do gustu
Mi tez ostaqtnio podesłali, ale zapach nie w moim stylu.
OdpowiedzUsuńJa też mam odpowiednik Paco, ale inny nr i też jest ciężkawy
OdpowiedzUsuńLubię pieprz i niektóre przyciężkawe zapachy - np. Słonia Kenzo (ale nie co dzień, zamęczyłby).
OdpowiedzUsuńOlympea jest raczej lekka i kwiatowa, bardziej dziewczęca. Nie wydaje mi się, aby ciężki, słodki i ostry zapach w składzie drzewem sandałowym, ambrą wanilią i jaśminem był jego odpowiednikiem.
OdpowiedzUsuńszkoda, że zapach Ci się nie spodobał:(
OdpowiedzUsuńNie znam tych perfum ani oryginału ale szkoda, że nie trafiłaś z zapachem.
OdpowiedzUsuńU mnie Nicole trafiło z zapachem :) Dobrze, że mają dużą gamę i każda z nas może znaleźć coś dla siebie. :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam styczności z perfumami Nicole
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie dla mnie :P
OdpowiedzUsuńJuż od dawna mam ochotę na wypróbowanie jakiegoś zapachu ud nich :)
OdpowiedzUsuńZ tego co czytam zapach również nie spodobałby się mojemu nosowi
OdpowiedzUsuńJeśli jest słodki i ciężki, to mnie mógłby sie spodobać, lubie takie klimaty.
OdpowiedzUsuńszkoda,że zapach ci nie odpowiada :(
OdpowiedzUsuńjeżeli to odpowiednik Olympea to idealny dla mnie
OdpowiedzUsuńnie znam tych perfum:P
OdpowiedzUsuńhmm, jestem ciekawa jak pachnie, bo nuty zapachowe ma ciekawe.
OdpowiedzUsuńmoje nuty zapachowe, myślę, że te perfumy mnie mogłyby się bardziej spodobać.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie przypadł Ci do gustu :(
OdpowiedzUsuń