O kwasie hialuronowym słyszał każdy. Jest to składnik większości kremów do twarzy, balsamów do ciała, maseczek nawilżających. Znajdziemy go w szamponach, kremach do rąk, pomadkach, kroplach do oczu, a nawet w niektórych mascarach. W sklepach z półproduktami dostaniemy czysty kwas hialuronowy, który możemy dodawać do gotowych kosmetyków jak i stosować go solo. W mojej pielęgnacji ostatnio gości 1% kwas hialuronowy BingoSPA
Kwas hialuronowy słynie z tego, że jest świetnym nawilżaczem. Owszem wspaniale nawilża, ale tylko warstwę rogową naskórka (czyli tą najbardziej zewnętrzną). Ze względu na dużą cząsteczkę kwas hialuronowy nie ma zdolności przenikania do głębszych warstw skóry (chyba, że wykorzystamy jakieś kosmetyczne urządzenie). Jednak mimo to szczerze polecam go każdej cerze ponieważ dobrze nawilżona warstwa rogowa naskórka staje się bardziej przepuszczalna dla innych substancji czynnych. Czysty kwas hialuronowy jest wybawieniem dla osób kwaszących się. Dzięki niemu suche skórki są mniej widoczne pod makijażem (sprawdza się o niebo lepiej niż bazy pod makijaż). Skóra jest przyjemnie wygładzona, elastyczna i uwaga ujędrniona. Kwas hialuronowy sprawdzi się przed wielkim wyjściem - to taki szybki i bezbolesny trik liftingujący ;) Docenią go nie tylko osoby ze skórą suchą, ale również tłustą i trądzikową. Kwas hialuronowy jest biozgodny ze skórą dlatego mogą go stosować nawet osoby z bardzo wrażliwą cerą ponieważ nie wywołuje alergii, zaczerwienień czy podrażnień. Koi skórę i łagodzi podrażnienia.
Stosowany solo pozostawia na skórze film, który początku troszkę się lepi jednak po chwili skóra staje się jakby była pokryta bazą silikonową. Ja bardzo lubię mieszać go z olejami (rewelacyjne działanie i co ważne oleje nie pozostawiają tłustego filmu tylko błyskawicznie się wchłaniają) lub dodawać do moich autorskich ser (dziwnie do brzmi) olejowych ;) Kwas hialuronowy BingoSPA przychodzi w ciemnej, szklanej buteleczce, która chroni przed czynnikami środowiska i promieniowaniem UV. Jest to gęsty, przezroczysty, pozbawiony zapachu żel. Niesamowicie wydajny - wystarczy kropelka na twarz, a dwie na twarz szyję i dekolt. Warto pamiętać, że nie tylko nasza twarz, ale także szyja i dekolt domagają się pielęgnacji ;) W późniejszym wieku dopiero docenicie to, że kosmetyki nakładałyście na te 3 partie ;p
Mogę Wam z czystym sumieniem polecić ten 1% kwas hialuronowy.
Do kupienia na stronie producenta - 30 ml buteleczka kosztuje 36 zł.
Pewnie by się u mnie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńTego nie miałam, ale miałam z enaturalne i byłam średnio zadowolona :/
OdpowiedzUsuńhmm ciekawy
OdpowiedzUsuńMiałam ale z innej firmy i byłam bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego produktu
OdpowiedzUsuńMoja cera lubi kosmetyki, w których zawarty jest kwas hialuronowy.
OdpowiedzUsuńCzystego kw.hialur. nie miałam , a szkoda:):)
OdpowiedzUsuńKwas hialuronowy bardzo lubię, najczęściej kupuję go w sklepach z półproduktami :)
OdpowiedzUsuńNie mam nic z Bingo Spa :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten kwas - dodaję go do wielu kosmetyków. Aczkolwiek mam go z innych firm.
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale nie czuję potrzeby, żeby go mieć.
OdpowiedzUsuńMam kwas hialuronowy, ale z innej firmy.
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam i bardzo dobrze go wspominam :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńJa mam obecnie kwas 3% żel hialuronowy z Norela i absolutnie go uwielbiam. Świetnie się sprawdza na mojej skórze.
OdpowiedzUsuńJuż od dawna chciałam spróbować ten kwas hialuronowy :)
OdpowiedzUsuńSuper! Dobrze wiedzieć ze istnieje coś takiego! Na pewno przyda sie w pielęgnacji mojej cery
OdpowiedzUsuńFajne właściwości może się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńmyślę, że się na niego sksze w przyszłości
OdpowiedzUsuńNie miałam tego produktu jeszcze, ale też wolę jak nie zostaje tłusta warstwa na skórze twarzy :)
OdpowiedzUsuńciekawy produkt, u mnie na pewno by się sprawdził ;)
OdpowiedzUsuńp.s. ale śmiesznie się odmienia słowo serum :D
Witam ja w zasadzie w innym temacie a mianowicie prostownicy Remington s8700. Czy pani prostownica również ma dziwny zapach?
OdpowiedzUsuńDziwny zapach ? Hmmm faktycznie czymś ją czuć, ale wg mnie to taki zapach "nowości".
UsuńCoś co na pewno by mi się przydało ;)
OdpowiedzUsuńCzystego kwasu hialuronowego nie miałam jeszcze.
OdpowiedzUsuńSuper blog ! Napewno bede zaglądać cześciej :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń