Essie Jiggle Hi Jiggle Low

Nie jestem fanką lakierów Essie.
W swojej kolekcji mam kilka buteleczek, ale to dzięki Kasi się one u mnie znalazły. Korzystając z dnia DDD zrobiłam zakupy w  e-zebrze. Przeglądając nowości w oczy rzucił mi się piękny, połyskujący na złoto lakier. Nie mogłam się mu oprzeć i w ten oto sposób lakier Essie Jiggle Hi Jiggle Low znalazł się u mnie ;)

 Jest to przepiękne iskrzące złoto - idealne na świąteczny czas ;)
Lakier wygląda fantastycznie nawet na problematycznej płytce ponieważ odbija światło i jednocześnie sprawia, że wszystkie niedoskonałości nie rzucają się w oczy ;) Po moich przygodach z żelami jest to lakier idealny ;)

Nie jest to lakier zbyt rzucający się w oczy, ale zarówno w świetle dziennym jak i sztucznym prezentuje się pięknie. A w blasku świec to już w ogóle zachwyca ;)

Pędzelki lakierów Essie są takie jak lubię - duże, szerokie, łopatowate, ale jednocześnie idealnie wyprofilowane. Aplikacja lakieru jest naprawdę bezproblemowa nawet przy mojej małej i dość wąskiej płytce ;)

Jakościowo lakiery Essie również wypadają bardzo dobrze. Błyskawicznie schną, bardzo długo się utrzymują (na moich pazurkach ten lakier wytrzymała 8 dni!). Wszystkie zapewnienia producenta  (wysoka jakość i trwałość, doskonała przyczepność do płytki, idealna konsystencja, krótki czas schnięcia) mają pokrycie w rzeczywistości!

Cena tego lakieru również była atrakcyjna. W sumie większość kosmetyków dostępnych w ezebrze kupimy w bardzo korzystnych cenach. Moja 5ml wersja kosztowała 6,50 zł. Nie żałuję ani złotówki, a potwierdzeniem tego może być fakt, że już prawie połowy lakieru nie ma, a 7 osób cieszy się ze złotych pazurków ;) Co prawda obecnie lakieru na e-zebrze już nie ma, ale na pewno w niedługim czasie będzie znów dostępny ;) Szczerze polecam i być może skuszę się na jeszcze inne essiakowe kolorki ;p

Kochani jeszcze tylko 2 dni (do środy 16 grudnia) możemy karmić pieski.
Każdy klik się liczy!