Latem bardzo lubię mieć kolorowe rzęsy.
Mam już tak od kilku lat, że podczas wakacji stawiam na kolorowe mascary do rzęs. W tym roku piękny chabrowy odcień rzęs zapewnia mi mascara firmy Virtual z serii Ladies night, którą otrzymałam na spotkaniu blogerek.
Tusz jest z rodzaju tych tradycyjnych. Szczoteczka jest klasyczna, dość gęsta.
Co prawda nie do końca za takimi przepadam, bo wolę silikonowe, ale tej nie mogę nic zarzucić. Spisuje się naprawdę dobrze. Może spektakularnie nie podkreśla rzęs, ale ładnie nadaje im kolor ultramaryny.
Oprócz tego, że rzęsy mają niebieską poświatę, która przepięknie wygląda zarówno w słońcu jak i przy sztucznym świetle, to mascara ta jest niesamowicie trwała. Utrzymuje się na rzęsach calutki dzień! Nawet upały nie są jej straszne.
Po 14 godzinach nie mam śladu po rozmazaniu czy kruszeniu!
Jak dla mnie idealna formuła na lato!
A jak prezentują się moje rzęsy potraktowane tym tuszem ?
Są lekko podkreślone i minimalnie wydłużone. Pewnie dla większości z Was nic specjalnego jednak mi głównie zależało na kolorze oraz trwałości i ta mascara te dwa wymogi spełnia. Osobiście polecam!
Na lato tusz idealny ;)
Ja jakoś nie lubię kolorowych maskar :-)
OdpowiedzUsuńJa stawiam na tusze w czarnym kolorku :)
OdpowiedzUsuńU mnie tylko czarna maskara :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam za odwagę w noszeniu kolorowej maskary, u mnie w grę wchodzi tylko czarna :P Kolorowe tusze do rzęs kojarzą mi się z moją nauczycielką pływania, która była zwęglona solarą i malowała sobie oczy na neonowy niebieski a do tego miała marchewkowe włosy i czerwone usta- masakra xD
OdpowiedzUsuńNie mniej, nie umniejszam tym kolorkom, jeśli nie rażą na kilometr i są dobrze dobrane do makijażu, to mogą być, tylko jak mówiłam, trzeba do tego śmiałości :)
Nigdy nie miałam kolorowego tuszu. Jakbym miała wybierać to postawiłabym właśnie na niebieski lub zieleń.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tuszu w kolorze - kiedyś mi się właśnie niebieski marzył :) Ten nie daje efektu pogrubienia.
OdpowiedzUsuńfajnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńps. zmieniłam nazwę bloga, jeśli chcesz nadal mnie śledzić to na blogu znajduje się króki post informacyjny :)
ja obecnie nie mam żadnego niebieskiego a bardzo lubie własnie w lecie taki kolorek:) alez masz długie rzesy:)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie miałam kolorowego tuszu :D Fajnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie lubię kolorowych tuszów :)
OdpowiedzUsuńfajne , że trzyma się cały dzień na rzęskach .
Ja nie przepadam za tego typu maskarami. :)
OdpowiedzUsuńfajnie to wygląda muszę przyznać :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam kolorowej maskary ale muszę przyznać, że fajnie prezentuje się na rzęsach:)
OdpowiedzUsuńnie używam kolorowych tuszy do rzęs
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam kolorowego tuszu :)
OdpowiedzUsuńmam taki sam kolorek, ale źle się w nim czułam, więc oddałam siostrze - jej pasuje :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu, ale jakoś nie umiem przekonać się do kolorowych maskar :)
OdpowiedzUsuńefekt świetny!
OdpowiedzUsuńSuper trwałość, rzeczywiście latem to wyjątkowo ważne :) I ładnie wygląda na rzęsach :)
OdpowiedzUsuńto ty masz ładnie długie rzęsy
OdpowiedzUsuńU mnie tylko czarne tusze, ale za to lubię zaszaleć z kolorową kreską na oku :)
OdpowiedzUsuńojoj jakie długie rzęsy po tym cudzie! podoba mi się:D
OdpowiedzUsuńcałkiem ładnie prezentuje się ten odcień.
OdpowiedzUsuńu mnie jedynie czerń, chociaż kilka razy się zastanawiałam żeby użyć niebieskiego na dolne rzęsy
OdpowiedzUsuńU mnie i latem i zimą króluje czarny tusz do rzęs.
OdpowiedzUsuńNie lubię kolorowych tuszy. Ja używam tylko czarne.
OdpowiedzUsuńLubię kolorowe tusze :) dodaję nimi akcent oku :)
OdpowiedzUsuńOj nie dla mnie. Ja wolę standars
OdpowiedzUsuńLatem czemu nie:) w końcu lato jest kolorowe!
OdpowiedzUsuńJa mam wersję seledynową, ale na moich rzęsach efekt jest niemal niewidoczny, do tego ani ich nie wydłuża, ani w żaden sposób nie podkreśla :(
OdpowiedzUsuńJakie masz długie rzęsy ;) Kiedyś miałam sobie zamówić turkusową mascarę z Avonu,ale jakoś zrezygnowałam :P
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie mam przekonania do kolorowych maskar, ale przydała by się taka która wytrzymuję cały dzień i nic się z nią nie dzieje tylko że czarna
OdpowiedzUsuńU mnie kolorowe maskary rzadko goszczą na rzęsach, mam jeszcze z tamtego roku Essence prawie nie używaną :)
OdpowiedzUsuńBardzo łądnie podkreśla rzęsy :) Nigdy nie mialam niebieskiej maskary, ale od zawsze to było moje marzenie :)
OdpowiedzUsuń