Kosmetyki Norel cieszą się dużą popularnością nie tylko na blogach, ale również w kosmetyczkach moich klientek. Polecam ich kosmetyki ponieważ są dobre, w przystępnej cenie i co ważne są to nasze - Polskie kosmetyki ;)
Moim najnowszym kosmetykiem jest żel myjący z serii Antistress
Produkty z serii Antistress przeznaczone są do pielęgnacji cery wrażliwej i mieszanej. W swoim składzie zawierają wyciąg z kory cynamonu, który ogranicza wydzielanie sebum i reguluje florę bakteryjną. Znajdziemy tu również ekstrakt z korzenia lukrecji i astragallusa o działaniu łagodzącym, przeciwzapalnym i delikatnie rozjaśniającym.
Zadaniem żelu jest dokładne, ale delikatne oczyszczenie skóry z makijażu oraz wszelkich zanieczyszczeń. Producent zaleca ten żel posiadaczkom cery normalnej oraz mieszanej ze skłonnością do podrażnień.
Jeśli chodzi o skład to jest ok choć znajdziemy tutaj SLES jednak bazę oprócz wody stanowią 2 delikatne środki myjące - glukozyd decylowy
i kokamidopropylobetaina. Gliceryna, pantenol oraz ekstrakty są dość wysoko w składzie, a parfum tak jak być powinno stanowi koniec.
Żel jest dość płynny, ma śliczny turkusowy kolor i przepiękny morski zapach.
Do tego jest niesamowicie wydajny.
Wystarczy niewielka ilość na umycie całej twarzy.
Żel delikatnie się pieni, a zapach uprzyjemnia mycie twarzy.
Co do działania oczyszczającego to jest ono na 5!
Produkt skutecznie usuwa makijaż, pozostawia skórę czystą, ukojoną i delikatnie rozjaśnioną. Gdy używam tego żelu raz dziennie - zazwyczaj rano - nic złego się nie dzieje. Skóra jest czysta, odświeżona, bez uczucia ściągnięcia.
Jednak gdy zaczęłam używać go 2 razy dziennie tak jak zaleca producenta zauważyłam, że okolice nosa, policzki oraz czoło zaczęły się przesuszać.
Mimo delikatnego składu żel ten stosowany dwa razy dziennie okazał się dla mnie za mocny dlatego też obecnie używam go albo wieczorem, albo rano przy czym wolę rano ponieważ zapach skutecznie pobudza, a sam żel dobrze przygotowuje skórę pod makijaż. Tak jak zapewnia producent kosmetyk nie tylko oczyszcza skórę, ale także w pewnym stopniu łagodzi i koi podrażnienia.
Jedyne czego nie zauważyłam (a stosuję ten żel już prawie 2 miesiące) to ograniczenie wydzielania sebum.
Większość zapewnień producenta zostało spełnionych i żel mogę szczerze polecić osobom walczącym z trądzikiem, mającym cerę mieszaną oraz tłustą. Nie polecam go jednak cerom bardzo wrażliwym oraz suchym.
Z tego co się zorientowałam, żel obecnie ma trochę inne opakowanie - jeszcze wygodniejsze z pompką ;) Dostaniecie go na stronie producenta za ok 32 zł.
Lubicie kosmetyki Norel ?;>
To coś dla mnie, lubię produkty tej marki, polecam peeling :)
OdpowiedzUsuńMi tam norel nie za bardzo przypadł do gustu
OdpowiedzUsuńPrzydałby się mojej mieszanej cerze :)
OdpowiedzUsuńWidzę po raz pierwszy :) Nawet ciekawy :)
OdpowiedzUsuńBrzmi interesująco. Mnie strasznie kusi żel hialuronowy tej marki, jestem go szalenie ciekawa.
OdpowiedzUsuńTo tak jak mnie :)
UsuńCiekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńszczerze? pierwszy raz widzę tę firmę.
OdpowiedzUsuńbuziaki :)
Mam ten żel, generalnie fajny, buzię mam po nim gładką, ale jakiś wysyp wągrów zauważyłam, dziwne :)
OdpowiedzUsuńWidziałam kilka opinii o tym produkcie, wczoraj użyłam próbki, ale strasznie mnie piekła twarz. :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że u mnie mógłby się sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńnie znam ich kosmetyków ale po twojej recenzji czuję się skuszona :)
OdpowiedzUsuńdobrze, że sls nie jest w ścisłej czołówce składu, nie miałam jeszcze niczego z Norel
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o tej firmie, ale ten produkt wydaje się być całkiem w porządku :)
OdpowiedzUsuńWidzę,że produkt jest dla mnie :) też walczę z trądzikeim
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji używać tej marki kosmetyków.Ale nic straconego..Wszystko przede mną ;)
OdpowiedzUsuńnic nie miałem z tej firmy
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z tej firmy, ale bardzo lubie różowy żel z biedronki :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie używałam żadnego kosmetyku tej firmy chociaż mam chyba krem z ShinyBox'a w zapasach. Żel mogłabym wypróbować bo i tak jak już to raz dziennie myję twarz takimi produktami :)
OdpowiedzUsuńNie znam produktu,ale czuje ze bym sie z nim polubila.
OdpowiedzUsuńOpiniuj-kosmetyki.blogspot.com
Nie używałam jeszcze kosmetyków firmy Norel, choć przyznam szczerze, że mnie trochę kuszą :)
OdpowiedzUsuń