A czy Ty umyłaś/eś się dziś mydłem ?
Pewnie większość z Was odpowie "Nie".
Mam nadzieję, że to "nie" oznacza tylko tyle, że do mycia użyliście żelu pod prysznic .... ;>
Wiem, że mydła w kostce nie cieszą się już taką popularnością jak kiedyś.
Wiem, że po licznych artykułach pojawiających się w prasie i internecie na temat szkodliwości kostki mydła podczas zakupów wybieracie żele,
ale czy naprawdę kostka mydła jest aż tak zła ?
Może przy bardzo wrażliwych, pustynnie suchych czy mega alergicznych skórach tak jest. ale moim zdaniem osoby ze skórą normalną jak najbardziej mogą mydeł używać.
Ja mydła w kostkach bardzo lubię.
Używam ich codziennie, a moja skóra wygląda dobrze. Nie narzekam.
Używam ich codziennie, a moja skóra wygląda dobrze. Nie narzekam.
Co ma robić mydło ? oczywiście głównie oczyszczać skórę!
Fajnie jakby też ją w pewnym stopniu pielęgnowało (jednak od nawilżania czy regeneracji jest balsam).
Są też mydła, które oprócz oczyszczania jeszcze peelingują naszą skórę
i dziś o takim właśnie mydełku będzie....
Konopie z mikropeelingiem
Mydełko kupiłam w skansenie podczas Dnia Miodu.
Lubię wspierać lokalny rynek, a to mydełko powstało niedaleko mojego miejsca zamieszkania. Mydło zostało stworzone z myślą o skórze problematycznej.
Jako peeling sprawdza się super, ale jest to raczej mocny zdzierak i moja skóra niekoniecznie lubi takie ostre drobinki. Dlatego też nie miziam mojej skóry bezpośrednio tym mydłem - ewentualnie robię to raz na tydzień.
Za to jeśli walczycie z pomarańczową skórką to to mydło będzie waszym sojusznikiem ;p
Ja zdecydowanie bardziej wolę używać tego mydła na gąbce ;)
Mydło ma specyficzny, roślinny zapach.
Bardzo dobrze się pieni, a delikatna piana skutecznie oczyszcza skórę. Nie zauważyłam żeby mydło ją wysuszało, a bardzo często wieczorem myję nim twarz. Może nie robię tego codziennie, ale 3-4 razy w tygodniu.
Jeśli tak jak ja jesteście fanami mycia się mydłem zajrzyjcie na tradycyjnemydlo.pl gdzie dostaniecie naturalne mydło w kostce w przeróżnych kombinacjach zapachowych ;)
Mnie kusi jeszcze wersja lawendowa (jakby inaczej), czarnuszka, borowinowe
i bursztynowe. Znając mnie i moje zamiłowanie do mydeł w kostce na pewno prędzej czy później trafią w moje ręce ;)
Brzmi ciekawie, ale jednak jakoś nie przepadam za mydłami w kostce, ewentualnie czasami sięgnę po Dove ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńDove to nie mydło, tylko kostka myjąca :)
UsuńNie przepadam za mydełkami w kostkach - ich piana zawsze wchodzi mi do nosa :D
OdpowiedzUsuńW sumie nawet mam ochotę wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńInteresujące to mydełko :)
OdpowiedzUsuńNazwa mydła jest całkiem zabawna, a produkt wydaje się całkiem ciekawy :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za mydłami w kostce :P
OdpowiedzUsuńuwielbiam kosmetyki z olejem konopnym więc pewnie i tą kostkę bym polubiła :D
OdpowiedzUsuńja wole jednak mydełka w płynie ; p
OdpowiedzUsuńJa używam tylko żeli pod prysznic, jakoś nie przepadam za takimi mydełkami ;/
OdpowiedzUsuńJeszcze jakiś czas temu, kompletnie bym nie pomyślała, że tak polubię mydełka w kostce :D. Teraz, zawsze mam przynajmniej 2-3 w domu :). Ciągle spotykam jakieś nowe, które mnie ciekawią. Zajrzę tam i zobaczymy, co wypatrzę :P
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię mydła w kostce, bo przeważnie te w płynie podrażniają moją skórę. To mydło wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńJa nie tyle jestem fanką mydeł co ich maniaczką ąż :) a tego nei znam :) wiec pewnie poznam niedługo;)
OdpowiedzUsuńWow, o takim jeszcze nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńOsobiście nie przepadam za mydełkami w kostkach.
OdpowiedzUsuń:*
Nie przepadam za mydłami w kostce.
OdpowiedzUsuńRzadko używam mydła w kostkach. Częściej sięgam po żele pod prysznic.
OdpowiedzUsuńja z mydełek ino bambino używam:)
OdpowiedzUsuńDla mnie żel jest wygodniejszy niż mydło :) Czasami nawet chciałabym czegoś spróbować ale mydełka z reguły są takie ładne że szkoda używać :D
OdpowiedzUsuńjeszcze się nie przekonałam do mydeł... Może kiedyś minie mi to :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie, mydła w kostce nie są teraz za bardzo popularne, ale takie naturalne bym przetestowała
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o ciało wolę zele pod prysznic natomiast do twarzy mogę spokojnie używać mydła :)
OdpowiedzUsuńJa porzuciłam żele na rzecz naturalnych mydeł w kostce daaawno temu :D
OdpowiedzUsuńNaturalne mydła to jedne z najbardziej pociągających mnie kosmetyków!
Jak wiesz, ja preferuje właśnie żele niż mydła, choć i mydło ma u mnie stałe miejsce, używam ich do mycia pędzli i gąbek do makijażu :)
OdpowiedzUsuńMydło w kostce używam tylko do mycia rąk ale niektóre zachęcają do kupna i częstszego używania :)
OdpowiedzUsuń