Czym zmywacie makijaż ?
Jeśli chodzi o demakijaż to wybór kosmetyków jak i akcesoriów mamy ogromy. Płyny, micele, mleczka, żele, pianki, mydła, szczoteczki, szmatki, rękawiczki, przeróżne urządzenie i czyściki. Mój demakijaż tak jak już pisałam wiele razy jest 2-etapowy. Najpierw za pomocą płynu micelarnego i wacika pozbywam się pierwszej warstwy makijażu, a następnie mydłem afrykański/ Aleppo lub żelem oczyszczam twarz.
Ostatnio zamiast micela do wstępnego demakijażu używam
czyścika Face Glove firmy Raypath
Czymże jest ten czyścik do demakijażu ?
To nic innego jak mała, puchata rękawiczka, która tylko za pomocą wody usunie nawet wodoodporny makijaż
Ekologiczny demakijaż bez użycia chemii to coś czego szuka większość z nas.
A alergicy czy osoby z bardzo wrażliwą skórą uważają, że taka forma demakijażu jest dla nich wybawieniem.
Wiem co teraz sobie myślicie - przecież taka rękawica do demakijażu już na rynku jest. Owszem jest, ale dowiedziałam się, że Face Glove była wcześniej
i to dużo wcześniej.
Czyścik jak już pisałam jest dość mały - tak na 2 palce, ale przez to bardzo poręczny. Do tego milutki, puchaty, delikatny i bardzo przyjemny,
Używanie go jest niesamowicie miłym doznaniem ;)
Wystarczy tylko zmoczyć go w ciepłej wodzie, odcisnąć i niczym gumką zmywać wszystkie kosmetyki, które rano nałożyłyśmy na twarz.
Czyścik świetnie sobie radzi z podkładem, brązerem, cieniami oraz tuszem przy czym demakijaż oczy wymaga dłuższej chwili.
Ja jedną stroną zmywam oczy, a drugą twarz.
Niby mały, a wystarczy na całą buzinke ;)
Po demakijażu wystarczy tylko przeprać go w rękach z mydłem (ja stosuję szare), wysuszyć i już następnego dnia gotowy jest do użycia.
I tak przez 4 miesiące, bo tyle zaleca go używać producent.
Po użyciu czyścika skóra jest czysta (sprawdziłam to przecierając twarz płynem micelarnym i wacik był czysty!), gładka i przygotowana na dalsze zabiegi pielęgnacyjnego. Bardzo lubię używać czyścika rano ponieważ nie tylko oczyszcza twarz, ale również delikatnie ją peelinguje przez co nałożony makijaż prezentuje się ładniej ;)
Z face glove jestem zadowolona i mogę go Wam szczerze polecić.
mam taki czyścik i jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńMam i również jestem tego samego zdania. :)
UsuńUwielbiam tą rękawiczkę :)
OdpowiedzUsuńFajna sprawa! Chętnie wypróbowałabym taki czyścik
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę :-)
OdpowiedzUsuńfajnie, że się sprawdza :D
OdpowiedzUsuńale fajny ten czyścik :D chyba muszę się nim bardziej zainteresować :)
OdpowiedzUsuńWidzialam kiedys w tv, mega jest :)
OdpowiedzUsuńmuse ją wypróbować bo kusi mnie juz od dawna :D
OdpowiedzUsuńŚwietna ta rękawica. Już gdzieś ją widziałam i kusi mnie niemiłosiernie :)
OdpowiedzUsuńPrzydałaby mi się taka rękawica. Hehe a gdzie widziałaś mojego sobowtóra? :D Bo byłam ostatnio tydzień na Śląsku ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam juz o tym czyściku. Wygląda kusząco.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji stosować takiego cuda. Bardzo ciekawy produkt.
OdpowiedzUsuńCiekawe, chętnie bym taki czyścik wypróbowała :-)
OdpowiedzUsuńNie trzeba używać żadnego kosmetyku, wystarczy czyścić i ciepła woda?
OdpowiedzUsuńjakoś nie mogę się przestawić na tego typu produkty... mam i przeróżne gąbeczki to do zmywania makijażu to do demakijażu i jakoś nie idzie mi ich używanie :P
OdpowiedzUsuńJak wiesz, ja mam glov, jeszcze jakies jedno w zapasach mi się zawieruszyło, i bardzo ją lubię, a moim zdaniem, to to samo tylko innej marki :) Dobrze, że się sprawdza.
OdpowiedzUsuńByłam w Silesii, Galerii Katowickiej, ale w Chorzowie też byliśmy na moment bodajże w AKS, żeby się ochłodzić i pieniądze rozmienić na kolejkę linową :P
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny gadżet.
OdpowiedzUsuń:*
Ciekawa jestem jak ten produkt by się u mnie sprawdził, kiedyś go sobie sprawię :)
OdpowiedzUsuńZachęcający !!!
OdpowiedzUsuńOganizuję konkurs na moim blogu jeśli chcesz się przyłączyć to zapraszam:
www.photographyismyexistence.blogspot.ie/2015/08/konkurs-od-photopassion-prizes-with.html/
Życzę Tobie miłego i słonecznego weekendu!
~Photopassion
Nie używałam takiego czyścika do twarzy, raczej póki co korzystam z gąbeczki i też nieźle sobie radzi, ale nie powiem, sprawdziłabym go ;)
OdpowiedzUsuńSuper sprawa, może kiedyś kupię sobie taką sciereczkę, całkiem fajnie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńBrzmi magicznie.
OdpowiedzUsuńjakoś bym się bała taką rękawicą szorować po twarzy:D
OdpowiedzUsuńFajny gadżet ale na razie zostanę przy wacikach i płynie micelarnym :)
OdpowiedzUsuń