Produkty firmy Murier często pojawiają się na blogach.
Z tego co zauważyłam ceny mają wygórowane, a składy przeciętne.
Ja miałam okazję na własnej skórze poznać działanie nocnego serum
Ha3+ lifetime z komórkami macierzystymi
Serum to przeznaczone jest do pielęgnacji każdej cery. Jego zadanie to:
- regeneracja i głębokie nawilżenie
- opóźnienie procesów starzenia
- przywracanie jędrności i elastyczności
- napinanie i wygładzenie skóry
- nadanie blasku i świeżości
Opakowanie jak na serum przystało jest szklane z pipetką ;)
Wizualnie przypomina produkt profesjonalny. Niebieska buteleczka wraz z białą pipetą naprawdę prezentuje się bardzo ładnie.
Serum jest w formie bezbarwnego pozbawionego zapachu żelu.
Stosuję go każdego wieczoru pod olej z ogórecznika. Żel bardzo szybko się wchłania, początkowo pozostawiając lepką warstwę, która bardzo szybko znika.
Twarz staje się niesamowicie gładka, uspokojona, intensywnie nawilżona.
Skład tego serum jest prosty i przyjazny
Nie znajdziemy to niepotrzebnych substancji zapachowych, silikonów czy parabenów. Konserwanty są na 2 ostatnich miejscach w składzie.
Jeśli chodzi o działanie to jest to dobry produkt, który skutecznie i długotrwale nawilża skórę, pęknie ją odżywia, dodaje blasku. Świetnie napina i ujędrnia więc przy cerach dojrzałych sprawdzi się zaaplikowane przed wielkim wyjściem.
Tak jak obiecuje producent skóra jest nawilżona, odżywiona, wygładzona, uspokojona, rozświetlona i promienna.
Jedynym minusem tego serum jest cena.
Producent za 30 ml żelowego serum życzy sobie aż 149 zł.
Według mnie cena jest stanowczo za duża i mimo, że produkt spisuje się bardzo dobrze to uważam, że nie jest on wart tych pieniędzy. Za 60 z kupiłabym go ponownie, ale za prawie 150 niestety nie ;/
Jeśli jednak dla Was wydanie takiej sumy na to serum nie jest problemem to produkt możecie kupić na stronie producenta, czyli TUTAJ ;)
Miałyście okazję używać kosmetyków Murier ?
no rzeczywiście cena dość wygórowana, ale jeżeli ma super działanie raz na jakiś czas można sobie pozwolić :)
OdpowiedzUsuńNo więc tak:
OdpowiedzUsuńCena przeraża i nawet dla najlepszego efektu nie skusiłabym się na ten produkt. Skład przyjazny, bez zbędnych zapychaczy...
opakowanie na +, lubię takie :)
Zapraszam na nowy wpis, a już niedługo ROZDANIE! :)
nie miałam, ale wiele dobrego o nim czytałam:)
OdpowiedzUsuńo kurdę faktycznie cena za wysoka!
OdpowiedzUsuńMam to serum :P. Udało mi się wygrać w blogowym rozdaniu :). Cieszę się, już 3 pozytywną opinię o nim czytam :)
OdpowiedzUsuńMarka niesamowicie mnie ciekawi.
OdpowiedzUsuńSkoro działanie jest dobre,to myślę że,warto wypróbować;)
OdpowiedzUsuńchciałabym kosmetyki tej firmy ale ta cena................
OdpowiedzUsuńLubie serum co codzi o cene można kupić tanisze i też dobre
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam nic z tej firmy, ale dużo o niej słyszałam;)
OdpowiedzUsuńNo tak, cena jest minusikiem :/
OdpowiedzUsuńTo prawda cena dosyć spora, za 60 zł to ja też bym kupiła :)
OdpowiedzUsuńTo prawda cena dosyć spora, za 60 zł to ja też bym kupiła :)
OdpowiedzUsuńnie miałam okazji jeszcze spróbowania tej firmy, ale przy tej cenie raczej się nią na razie nie zainteresuję :)
OdpowiedzUsuńCeny maja faktycznie "lekko" przesadzone, tyle dobrego, że się nie zawiodłaś na nim !
OdpowiedzUsuńfantastyczne serum, niestety już je zużyłam.
OdpowiedzUsuńZ Murier miałam krem do dekoltu i sprawdzał się genialnie, naprawdę czułam poprawę w jakości skóry :)
OdpowiedzUsuńoj ta cena powala
OdpowiedzUsuńNie znam kosmetyków tej marki.Ale za taką cenę nie kupiłabym
OdpowiedzUsuńNie znam kosmetyków tej marki.Ale za taką cenę nie kupiłabym
OdpowiedzUsuńCena jest kolosalna :( Jak dla mnie za wysoka
OdpowiedzUsuńUwielbiam sera w takich buteleczkach :) Cena jak dla mnie zbyt wysoka...
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że się u Ciebie sprawdziło :) U mnie krem który wybrałam nie zdał egzaminu. A to serum wygląda całkiem interesująco.
OdpowiedzUsuńCena rzeczywiście wysoka, nie sądzę żebym się skusiła na nie.
OdpowiedzUsuń