Lefrosch Base matt

O firmie Lefrosch czytałam sporo na blogach.
 Byłam pewna, że to francuska firma. Jakie było moje zdziwienie gdy okazało się, że jest to nasza polska firma istniejąca na rynku dopiero 10 lat.
Gdyby nie blogerski dzień kobiet w Krakowie <relacja> nie miałabym chyba okazji przetestować tych kosmetyków na własnej skórze. 
Jednak na spotkaniu każda z nas otrzymała 2 kremy. 
Dzisiaj opowiem trochę o ich kremie matująco-nawilżającym Base Matt
Wizualnie kosmetyk wygląda na profesjonalny.
Opakowanie jest minimalistyczne, z krótką notką producenta, składem.
W środku znajdziemy ulotkę z licznymi badaniami przeprowadzonymi przez 298 dermatologów <klik> Zarówno badania jak i zapewnienia producenta wskazują, że krem ten ma działanie matujące, ale nie wysusza skóry.
 Nadaje się pod makijaż i sprawdzi się przy każdej pogodzie.
Testy co prawda skupiły się tylko na zbadaniu efektu matowienia, ocenie zapachu, wchłanialności i konsystencji. Szkoda, że nie zbadano jak krem radzi sobie z nawilżeniem skóry ....
Skład kremu jest dobry
Znajdziemy tutaj substancje łagodzące, matujące, nawilżające, zmiękczające skórę,
Ale opinie na wizażu są sprzeczne. 
Ja się z kremem polubiłam choć  jest jedno małe ale....

Krem znajduje się w 50 ml tubie, konsystencja jest gęsta i "sucha". 
Na szczęście dość szybo się wchłania nie pozostawiając tłustego filmu. 
Jednak skóra jest szorstka i taka jakby tępa ... ;/ 
Gdy nałożymy go za dużo może się łuszczyć dlatego też lepiej go wklepać niż rozprowadzać ruchami głaskania (i to jest właśnie to "ale").
  Zapach lekki, dość przyjemny, szybko się ulatnia.
A działanie ? ja jestem zadowolona! ;)
Kremu używam codziennie od jakiegoś miesiąca.
Nie zauważyłam żeby pogorszył stan mojej cery. Jeśli chodzi o nawilżenie to nie jest ono jakieś spektakularne, ale suche skórki przestały być problemem (pewnie wpływ na to ma też serum, które używam na noc, ale o tym kiedy indziej).
Skóra przez cały dzień jest jednak miękka, gładka i taka świeża.
A działanie matujące jest na 6! 
Tak jak zapewnia producent krem daje nam gwarancję matowej skóry przez kilka godzin niezależnie od czynników zewnętrznych. Czy to stres czy to upał!
Błyszczenie cery już nie jest problemem. 
Nie jest przynajmniej na 8-10 godzin a nawet dłużej!!! 
Dziewczyny piszą, że krem ten nie zawsze dobrze współgra z podkładami.
Ale z moimi jakoś się "dogaduje". 
Najlepiej sprawdza się z trwałym podkładem nawilżający INFALLIBLE L'Oreal oraz z upiększającym kremem BB Perfecta <recenzja klik>. Dobrze wygląda też z Morning Baby BB Miss sporty, a także Perfecta 8in1 matt & cover.

Tak więc ja jestem z niego zadowolona jednak nie na tyle żeby kupić kolejne opakowanie. Jeśli jednak macie duży problem z błyszczeniem to zastanówcie się nad tym kremem. Z tego co czytałam można go dostać w Superpharm, aptekach internetowych, aptekach DOZ oraz na allegro. 
Niestety jego cena to ok 35-50 złotych. 

26 komentarzy:

  1. Marka jest mi całkowicie obca. A krem wydaje się ciekawy pomimo tego małego minusa

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również jestem z niego zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy9/6/15 14:21

    Poraz pierwszy widzę tę markę

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeśli ktoś ma problem z błyszczeniem się skóry, to faktycznie warto spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawy produkt, lecz z marką spotykam się pierwszy raz

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam tę bazę ale jeszcze nie używałam. :P

    OdpowiedzUsuń
  7. ja znam z tej firmy tlyko krem mocznikowy

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze nigdy nie spotkałam się z tą marką kosmetyczną :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pierwszy raz słyszę o tej firmie :) 8-10 godzin matu, nieźle :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak na takiego średniaka, co opisujesz to cena troche wygórowana ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Marki nie znam i raczej nie ubolewam z tego faktu :p

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeszcze nie miałam okazji poznać tej marki. Na szczęście nie mam problemu ze świeceniem się mojej twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kosmetki tej marki widzę pierwszyraz w życiu. Muszę rozejrzeć się za jakąś próbką tego kremu.

    OdpowiedzUsuń
  15. Przyznam, że nazwa firmy i mnie zmyliła :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Szczerze to nie miałam pojęcia o tej firmie, chętnie przejrzę jej produkty .

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie znam tej marki ale ja niestety mam ten problem ze świeceniem..

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie znam tej marki ale ja niestety mam ten problem ze świeceniem..

    OdpowiedzUsuń
  19. Jak wiesz, ostatnio moja skóra zaczęła kaprysić ;) i dość mocno się przetłuszczać w ciągu dnia, więc niewykluczone, że kiedyś się skuszę na ten kremik.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ten krem chyba nie dla mnie. Mam suchą cerę, nie świeci mi się i krem na przede wszystkim mocno nawilżać.

    OdpowiedzUsuń
  21. ja tej firmy mam tylko emulsję złuszczającą używam ją na skórę głowy :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Wydaje się być bardzo fajnym kremem akurat dla mnie bo moja cera szybko się świeci właśnie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. No popatrz,.. To mnie zaskoczyłaś że to polska marka :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Dla mnie ta firma jest nowością, nigdy o niej nie słyszałam

    OdpowiedzUsuń

Kochani, zachęcam do pozostawiania swoich myśli ;) Dziękuję ! ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...