Jest w Krakowie takie jedno piękne miejsce, w którym każda kobieta poczuje się jak w raju ? Kosmetycznym raju!
Jeśli chcecie tam trafić zajrzyjcie do sklepu z naturalnymi kosmetykami Boutique na ulicy Rakowickiej 12.
W tym cudownym kosmetycznym butiku znajdziecie same naturalne perełki.
Szeroki wybór kosmetyków przyprawi o zawrót głowy. Będziecie mogły wybierać wśród takich marek jak: Sylveco, Mokosh, Zielone laboratorium,Alteya Organisc, Florame, Femi, Biolander, Avebio, Lavea, Beme Bio, Marius Fabre czy John Masters organics
Mówię Wam same cudeńka!
Jeśli jesteście z Krakowa lub będziecie w tym pięknym mieście przejazdem to zarezerwujcie sobie kilka chwil na wizytę w tym sklepie. Przez to, że zlokalizowany jest kilka kroków od dworca na pewno traficie ;)
Dzięki uprzejmości Pani Agnieszki ze sklepu kosmetyki naturalne Boutique będę miała okazję na własnej skórze poznać działanie kosmetyków tam dostępnych
Każda z uczestniczek blogrskiego dnia kobiet otrzymała życzenia wraz z rysunkiem ;)
A co dokładnie będę testować ? A takie wspaniałości ;)
Wszystko co tutaj widzicie jest dla mnie nowe i nieznane.
Organiczna woda różana sprawdza się u mnie idealnie ;) Tak samo jak balsam do ust John Masters Organics, o którym za niedługo przeczytacie więcej.
A ten balsam na wagę mango to czysta poezja ;)
Piękne miejsce, prawda ? ;>
Kosmetyki wyglądają obiecująco :D Fajnie móc mieć dostęp do takiego miejsca :)
OdpowiedzUsuńOjeja szkoda ze w moim miescie nie ma takiego raju ! :-)
OdpowiedzUsuńI tutaj ubolewam nad tym, że nie mam takich sklepów w pobliżu... a może to i dobrze ? Mój budżet domowy bardzo by na tym ucierpiał :P
OdpowiedzUsuńuuu łądnie tam :) Do KRK mam kawałek
OdpowiedzUsuńJak tylko będę w Krakowie pędze tam!
OdpowiedzUsuńJak tam ładnie.
OdpowiedzUsuńAle tam pięknie ! Muszę tam zajrzeć :)
OdpowiedzUsuńA to ciekawe :)
OdpowiedzUsuńOszalałabym w tym sklepie :D
OdpowiedzUsuńJaki piękny sklep! I same cuda do kupienia
OdpowiedzUsuńSklep jak i asortyment prezentują się wspaniale :)
OdpowiedzUsuńtern balsam mango mnie zaciekawił.. czekam na post :)
OdpowiedzUsuńMuszę tam pójść!
OdpowiedzUsuńMagiczne miejsce, warto się tam samemu wybrać:)
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia, że w Krakowie jest taki sklep.
OdpowiedzUsuńOo muszę tam kiedyś zajrzeć :)
OdpowiedzUsuńPo prostu raj <3
OdpowiedzUsuńMam wodę różaną z Alteya- jest wspaniała!
ładny wystój :)
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce, piękna paczka!
OdpowiedzUsuńMiłego używania :)
ohh prawda, piękne miejsce :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, piękne miejsce!
OdpowiedzUsuńJestem spod Krakowa może kiedyś wpadnę :)
OdpowiedzUsuńbalsam mango??? już go kocham!
OdpowiedzUsuńmuszę się tam w końcu przejść :)
OdpowiedzUsuńOoo, aktualnie mieszkam w KRakowie. Uwielbiam kosmetyki naturalne do pielęgnacji ciała, do włosów jakoś mi się nie sprawdzają. Muszę kiedyś się wybrać na Racławicką 12 i popatrzeć co tam mają ciekawego. Zapraszam dziś do mnie na recenzję szamponów suchych Batiste. Pozdrawiam cieplutko. Megly. (www.megly.pl)
OdpowiedzUsuńDo Krakowa mam dość daleko, ale chyba w każdym większym miescie tego typu sklep się znajdzie.
OdpowiedzUsuńJohn Masters Organics, to moje marzenie :)
OdpowiedzUsuńJak dobrze, że do Krakowa mam jednak kawałek. Podejrzewam, że w takim miejscu, moje silne postanowienie ograniczenia wydatków na kosmetyki ległoby w gruzach...
OdpowiedzUsuńoooo fajnieee szkoda, że nie ma nigdzxie w Lublinie takich fajnych miejsc;<
OdpowiedzUsuńWspaniałe miejsce, chętnie bym odwiedziła.
OdpowiedzUsuńJak to wszystko rewelacyjnie wygląda :D
OdpowiedzUsuńJak to wszystko rewelacyjnie wygląda :D
OdpowiedzUsuńmusze sie koniecznie tam wybrac
OdpowiedzUsuńWnętrze zdecydowanie zachęca do wejścia na większe zakupy :)
OdpowiedzUsuńPiękny sklep
OdpowiedzUsuń