Firma Eveline jest chyba każdemu znana.
Przez moją kosmetyczkę przewinęło się naprawdę sporo ich kosmetyków.
Jednak nigdy nie trafiła do niej mascara. Pierwszy tusz tej firmy otrzymałam na spotkaniu blogerek w Rybniku(relacja klik).
Kilka tygodni temu ją otworzyłam i zachwyciłam się od pierwszego użycia. Tusz do rzęs Big Volume Lash professional mascara natural BIO Formula
(dłuższej nazwy nie mogli wymyślić)
mogę Wam z czystym sumieniem polecić.
W zielonym opakowaniu przypominającym mascary Maybelline znajdziecie bardzo dobrej jakości tusz z rewelacyjną - silikonową, dość dużą, gęstą
i elastyczną szczoteczką.
Uwielbiam takie szczoteczki, bo dzięki nim moje rzęsy są rozczesane, jeszcze bardziej wydłużone, delikatnie pogrubione i mimo, że przypominają sztuczne rzęsy wcale nie są sztuczne ;)
Zapewnienia producenta w moim przypadku spełniają się w stu procentach!
No może nie w 100, ale na pewno w 98% bo trochę producenta poniosło przy opisywaniu tego działania pielęgnacyjnego, ale faktycznie mascara ma coś, co sprawia, że w pewnym stopniu pielęgnuje ona moje rzęsy!
Ten tusz przepięknie podkreśla moje rzęsy. A szczoteczka ułatwia malowanie i podkreślanie nawet krótkich rzęs. Zazwyczaj nakładam jedną warstwę, ewentualnie jak to się mówi na większe wyjście nakładam dwie ;)
Tusz dość szybko zasycha na rzęsach więc jeśli lubicie długo miziać swoje rzęsy to możecie zrobić sobie krzywdę. Ta mascara jest dla szybkich kobiet.
Szybkich w makijażu oczywiście ;p
Pociągnięcie, ewentualnie dwa ... ciach, ciach i gotowe.
Rzęsy są wydłużone, lekko pogrubione, w pewnym stopniu podkręcone bardzo fajnie rozdzielone i daję naprawdę świetny efekt.
Sam tusz zapewni nam piękny makijaż oczu.
Dla mnie bardzo ważne w tuszach jest to żeby nie czuć mascary na rzęsach. Tusz z Eveline jest lekki, nie przeszkadza mi, a jednocześnie sprawia, że za każdym razem gdy spojrzę w lustro jestem zadowolona z moich rzęs ;)
Kolejna rzecz, która mi się podoba to, to że tusz ten nie kruszy się w ciągu dnia, nie daje efektu pandy, ani też nie podrażnia oczu. Nawet krótka drzemka nie spowoduje pojawienia się podkówek.
Jak za tusz, który kosztuje niecałe 20 zł, a czasami nawet w Rossmanie widzę go po 13 zł to warto się na niego skusić. Kiedyś jeśli ktoś by mnie zapytał jaki jest najlepszy i niedrogi tusz drogeryjny powiedziałabym żółtek z lovely,
czyli Curling Pump up mascara Lovely.
Dziś bez chwili wahania powiem, że jest to zielony tusz Eveline z Bio formułą ;)
Szczerze polecam! ;)
Jakie Ty masz długie rzęsy! Ten tusz faktycznie wygląda jak Maybelline ;) Ja ostatnio testuję inną maskarę Eveline i też jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńładnie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńJakie ty masz piękne rzęsy <3
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy kosmetyków do makijażu z Eveline.
OdpowiedzUsuńmnie również ta maskara bardzo się spodobała, jest zdecydowanie dużo lepsza od tej, którą niedawno testowałam w złotym opakowaniu.Lepiej rozdziela rzęsy, wystarczy raz przeciągnąć i możemy cieszyć się pięknym wyglądem rzęs.
OdpowiedzUsuńwłaśnie dziś się nim pomalowałam -super, mój kolejny udany tusz z Eveline- jestem ciekawa jeszcze tego czarnego :D
OdpowiedzUsuńMasz piękne rzęsy ;)
OdpowiedzUsuńAle masz piękne rzęsy :) A co do samego tuszu, ja też go lubię
OdpowiedzUsuńNo efekt nie jest taki zły :D
OdpowiedzUsuńFajne masz rzęsiorki :)
OdpowiedzUsuńmasz cudowne rzesy :) Naturalne, czy uzywalas odzywek?
OdpowiedzUsuńJakie Ty masz dłuuuuugie rzęsy!
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego tuszu tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńLubie takie szczoteczki,tusz fajnie podkresl;a rzęsy efekt jest ładny naturalny i masz piękne rzęsy:)
OdpowiedzUsuńAle masz piękne rzęsy! Fajny efekt daje ten tusz :)
OdpowiedzUsuńDla mnie chyba jednak troszeczke za słaby efekt... bo ja lubię takie naprawdę wow :D
OdpowiedzUsuńMiałam ten tusz i jest super na zwykle dni :)
OdpowiedzUsuńJeżeli faktycznie się nie kruszy, to będę go miała na uwadze :) Już czytałam o nim pozytywną opinię, ale większość tanich tuszów się kruszy bardzo
OdpowiedzUsuńwow, Twoje rzęsy robią wrażenie!
OdpowiedzUsuńcąłkiem ok efekt
OdpowiedzUsuńefekt jest super :)
OdpowiedzUsuńE tam, na Twoich rzęsach każdy tusz wygląda fenomenalnie.
OdpowiedzUsuńale masz długie rzęsy! fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńefekt na Twoich rzęsach jest super! :)
OdpowiedzUsuńLubie tusze z Eveline. Jak dobrze ze teraz w moim rossmannie jest szafa z kosmetykami tej firmy :P
OdpowiedzUsuńWow! Piękne rzęsy!
OdpowiedzUsuń