Sól kąpielowa Green Pharmacy rozmaryn i lawenda

Zapachem tego miesiąca jest lawenda!
Pisałam Wam już o cudownie relaksującym olejku lawendowym Mokosh 
(recenzja klik) oraz o lawendowo - waniliowym umilaczu kąpieli 
Isana (recenzja klik).
Dziś na tapecie będzie również coś lawendowego, ale w połączeniu z rozmarynem. Mowa o soli do kąpieli z Green Pharmacy rozmaryn i lawenda
Mimo, że nie przepadam za solami do kąpieli jest to już moje drugie opakowanie.
 A wszystko przez ten niesamowity zapach!
Lawenda połączona z rozmarynem daje bardzo świeżą kompozycję zapachową.
Z jednej strony relaksuje, a z drugiej odświeża i pobudza.
Producent zapewnia, że kąpiel z dodatkiem tej soli nie tylko nas zrelaksuje, ale również zadba o naszą skórę dzięki soli kłodawskiej, która bogata jest w makro
 i mikroelementy.
Z tej serii miałam już żel pod prysznic, który również urzekł mnie nie tylko zapachem, ale również działaniem pielęgnacyjnym (recenzja klik). 

Co do soli to również jestem na TAK, ale głównie przez zapachem.
Dość duże i ostre kryształki soli słabo się rozpuszczają dlatego też należy uważać na pupcie i stopy ponieważ wrażliwsze skóry mogą zostać lekko pokiereszowane. 
Sól delikatnie barwi wodę na fioletowo.
 Oczywiste jest, że się nie pieni jedynie sprawia lekkie zabarwienie wody i słony jej smak;p Nie polecam  w niej nurkować ponieważ oczy mogą nie być zadowolone. Nawet producent przestrzega przed kontaktem soli z oczami!

Jednorazowa kąpiel wg producenta powinna trwać ok 20 minut i zawierać 100g soli. Ja nigdy nie odmierzam dokładnie ilości, po prostu dodaje sól na oko ;)

Po 20 minutowej kąpieli z dodatkiem tej soli jestem jak nowo narodzona.
Odświeżana, odprężona, ale jednocześnie mam chęć do działania np. do pisania blogowej notki ;)

Jeśli chodzi o zapewnienia producenta to powiem szczerze, że nie zauważyłam żadnego działania regenerującego czy ujędrniającego. Dla mnie liczy się zapach, a ten jest naprawdę świetny - naturalny, niedrażniący.
Sól nie wysuszyła mojej skóry (należy pamiętać, że trzeba spłukać ciało po solnej kąpieli) i nie podrażniła jej.

Jeśli jesteście miłośnikami lawendy to na pewno polubicie się z tą solą ;)
Kilogramowe opakowanie kosztuje ok 13 zł.

Kosmetyki Green Pharmacy dostaniecie w sklepach internetowych oraz w drogerii Natura ;)

Znacie sole do kąpiele Green Pharmacy ? ;>





25 komentarzy:

  1. Brzmi ciekawie :) Ja ostatnio lubię kulki z Rossmanna Wellnes&Spa, o ile dobrze pamiętam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam sole do kąpieli, a tej nie znam i już wiem, że będzie moja :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie przepadam za zapachem lawendy, ale pewnie mają inne wersje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie z lawendą różnie bywa, nie zawsze za nią szaleję.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wykapałam bym się w takiej soli :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze nigdy nie miałam soli tej firmy, ale kiedyś wypróbuję :) Teraz mam sól welness&beauty z Rossmanna ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię takie sole do kąpieli :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię sole do kąpieli, umilacz kąpieli.. :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze nie miałam takiej lawendowej soli:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dla samego koloru bym kupila:D

    OdpowiedzUsuń
  11. tej jeszcze nie miałam, najczęściej kupuję sole do kąpieli z Biedronki

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też nie widzę, żeby jakaś sól robiła coś po za ładnym zapachem, może jakby się ją stosowało dłużej by przynosiła jakieś efekty ?

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie mam wanny i sporo mi ucieka w tej kwestii :) ahh, jak ja tęsknie za wanną :(

    OdpowiedzUsuń
  14. ale wielkie kryształy! też lubię zapach lawendy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Protestuję... Chcę wannę! :D Pod prysznic nie ma takich cudeniek...

    OdpowiedzUsuń
  16. Wydaje mi się, choć pewności nie mam, że rozpoznaję ten słój ;) Ja niestety nie mam wanny, a szkoda, bo ostatnio lawenda jest i moim ulubionym zapachem :)

    OdpowiedzUsuń
  17. ja uwielbiam lawendę, więc pewnie to coś dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Za zapachem lawendy nie przepadam, podobnie jak za siedzeniem w wannie. Wolę prysznic.

    OdpowiedzUsuń
  19. chętnie wskoczyłabym do wanny pachnącej Lawendą :))

    OdpowiedzUsuń
  20. Anonimowy16/2/15 18:31

    Bardzo lubię kosmetyki o zapachu lawendy więc myślę, że podbiła by moje serducho :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Widzę, ze u Ciebie wszystko lawendowe ostatnio :) Akurat niedawno otworzyłam ich sól ale w innej wersji. Mimo, że kiepsko się rozpuszcza to całkiem fajnie się ją używa :)

    OdpowiedzUsuń
  22. ja nie polubiłam tej soli.. :(

    OdpowiedzUsuń
  23. Sole do kąpieli kupuję sporadycznie, zapach czystej lawendy nie jest dla mnie zbyt atrakcyjny, ale ciekawe to połączeni z rozmarynem.

    OdpowiedzUsuń

Kochani, zachęcam do pozostawiania swoich myśli ;) Dziękuję ! ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...