Palmowy balsam do dłoni z zieloną herbatą

Jakby ktoś Wam zaproponował teraz relaks pod palmami skusiłybyście się ? ;>

Głupie pytanie... pytam, a wiem ;p 

Ale jeśli nikt taki się nie znajdzie możecie poczuć ten charakterystyczny zapach palm dzięki balsamowi do dłoni BingoSPA

Żeby zapach był jeszcze intensywniejszy warto zaopatrzyć się w 

wosk YC under the palms

Zarówno balsam jak i wosk pachną identycznie! ;)

Jak pachną palmy ? Hmmm jest to trudny do opisania zapach.

Na pewno należy on do świeżych, rześkich trochę trawiastych zapachów. 

Bez dwóch zdań jest egzotyczny i wart poznania.

Palmowy balsam do dłoni to bardzo gęsty, biały krem, który mimo, że wygląda jak masło bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego ani lepkiego filmu. Idealny do stosowania zarówno w ciągu dnia jak i na noc.

Mój balsam znajduje się w okrągłym słoiczku jest to jednak stara wersja ponieważ obecnie kupicie go w butelce z pompką - klik.

Moim zdaniem zmiana opakowania jest tutaj dużym plusem. 

Pompka zawsze jest praktyczniejsza i bardziej higieniczna.

Działanie tego balsamu jest bardzo dobre.
Dłonie stają się nawilżone, wygładzone i bardziej elastyczne.
Dodatkowo zawartość ekstraktu z zielonej herbaty zapobiega przedwczesnemu starzeniu się skóry dłoni.

Skład jest ok choć oczywiście mógłby być lepszy. Znajdziemy tu parafinę jednak jak wiecie akurat w kremach do rąk mi ona nie przeszkadza.

Uważam, że warto przyjrzeć się bliżej temu kremowi. Jak będziecie miały okazję go kupić to kupcie. 135 g kosztuje ok 12 zł.

 Za taką cenę dostaniecie dobry krem, który nawilży,odżywi, zregeneruje, uelastyczni i delikatnie rozjaśni Wasze dłonie. Będziecie też się nim cieszyć przez długi czas ponieważ jest niesamowicie wydajny ;)

Znacie kosmetyki BingoSPA ?

 Może macie swoich  bingowych ulubieńców? ;)