Jakiś czas temu firma Joanna wypuściła na rynek nową serię kosmetyków
oleje świata. W ofercie znajdziemy 3 wersje olejków do ciała i twarzy
( z olejem makadamia, olejem arganowym i olejem migdałowym) oraz małe balsamy na suche miejsca 3w1 ( z masłem oliwkowym, masłem pomarańczowym i olejem kokosowym)
Z całej oferty najbardziej zaciekawił mnie olejek z olejem makadamia, o którym dzisiaj będzie mowa
Wiele osób błędnie twierdzi, że jest to czysty olej makadamia. Sam producent wspomina, że jest to olejek z olejem makadamia, a nie sam olej makadamia.
To jest różnica!
W składzie olej makadamia znajduje się dopiero na 4 miejscu.
Bazę stanowi olej słonecznikowy następnie mamy olej migdałowy, emolient tłusty, olej makadamia i parfum, czyli substancję zapachową.
Tak więc jak sami widzicie jest to mieszanina olejów, a nie sam olej.
Według producenta olejek ten można używać zarówno do pielęgnacji ciała jak i twarzy. Ja używałam go do ciała i włosów ;)
Najczęściej używałam go zamiast balsamu.
Zaraz po kąpieli gdy skóra jeszcze jest wilgotna nakładałam ten olejek wykonując delikatny masaż. Kosmetyk nałożony na wilgotną skórę o wiele lepiej się wchłania niż rozprowadzony na skórę suchą.
Pamiętajcie też, że oleje lepiej działają nałożone na mokro niż na sucho.
Po tym olejku skórą jest świetnie nawilżona, delikatnie natłuszczona, staje się elastyczna, miękka i odżywiona.
Wszystkie suche i szorstkie miejsca takie jak łokcie, kolana i w moim przypadku przedramiona stawały się miękkie i gładkie.
Jeśli chodzi o włosy to używałam tego oleju tylko na końcówki żeby nie były takie suche. Sprawdził się ;)
Polecam też dodawać ten olejek do farby podczas farbowania. Włosy będą błyszczące, miękkie i na pewno mniej zniszczone ;)
Jednak najlepiej produkt ten sprawdził się po depilacji woskiem.
Rewelacyjnie usuwa pozostałości wosku, pięknie koi skórę i zmniejsza zaczerwienienie. Sprawdza się o wiele lepiej niż profesjonalne kosmetyki po woskowaniu. Naprawdę! ;)
Tak więc jak widzicie olejek z olejem makadamia firmy Joanna to uniwersalny kosmetyk, który możecie używać zarówno do ciała jak i włosów.
Jeśli chodzi o twarz to osobiście preferuję jedynie czyste oleje i nie zaryzykowałabym używania go do mojej kapryśnej buźki.
Olejek jak najbardziej polecam.
Za 100 ml zapłacicie ok 10 zł. Jedyny problem jest taki, że nie widziałam tych kosmetyków w stacjonarnych drogeriach.
Jeśli wiecie gdzie go można kupić dajcie znać ;)
Stosowałam na ciało i byłam zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńMiałam wersję migdałową i byłam w miarę zadowolona.
OdpowiedzUsuńTe balsamy bardzo mnie ciekawią.
OdpowiedzUsuńJoanne lubię, to też wypróbuję jak je spotkam :]
OdpowiedzUsuńsa na mojej liscie zachciewajek
OdpowiedzUsuńJa bardzo chętnie bym ich spróbowała, tylko niestety u siebie w drogeriach również ich nie widziałam:(
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie te kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńOlejek makadamia jest świetny do włosów :)
OdpowiedzUsuńJa równiez nie zwróciłam uwagi na te olejki nigdzie
OdpowiedzUsuńMiałam z olejem migdałowym i też byłam zadowolona, z kolei balsamiki mnie rozczarowały niestety
OdpowiedzUsuńzastanawiam się czy nada się do olejowania włosów :D
OdpowiedzUsuńLubię olejki. Sprawdzają się u mnie zarówno te czyste, jak i mieszanki ;)
OdpowiedzUsuńmuszę go wypróbować :) słyszałam że jest fajny :)
OdpowiedzUsuńMam go i bardzo lubię :) Używam głównie na włosy i na ciało, ale zdarza się też czasami nałożyć na twarz :)
OdpowiedzUsuńMnie też kusiła wersja macadamia, ale ostatecznie nie kupiłam bo mam kilka innych olejów otwartych i ostro zużywam :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam oleje!stosuję je do włosów i na ciało:)
OdpowiedzUsuńMam go ale jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńWidzę ze szał na oleje coraz większy.
OdpowiedzUsuńTen olejek już polecało wiele osób - mnie zainteresował i mam zamiar go kupić bo jestem "leniuchem" - wolę takowe olejki wlewać do wanny niżeli używać balsamu po kąpieli. :)
OdpowiedzUsuńja używałabym do ciała, uwielbiam olejki :)
OdpowiedzUsuńTo już kolejny blog post na którym czytam o tych produktach, naprawdę mam ochotę je przetestować.
OdpowiedzUsuńMoże być całkiem fajny ten olejek, może się skuszę:)
OdpowiedzUsuńO ile za Joanną nie przepadam, tak ta seria wydaje się całkiem interesująca :)
OdpowiedzUsuńSwój na razie nadal testuję, nie wyrobiłam sobie jeszcze o nim zdania. Muszę go wypróbować koniecznie po depilacji woskiem, bo ostatnio potwornie mnie podrażniła.
OdpowiedzUsuńja u siebie w małej drogerii widziałam za niecałe 9 zł :)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbowałabym ten olejek jako dodatek do peelingu do ciała :)
OdpowiedzUsuńJa z Joanny jeszcze nie miałam...kiedyś wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńCiekawe kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńWpadnij: http://szafazapachow.blogspot.com/
Widzę, że polskie marki wypuszczają coraz to ciekawsze produkty :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie używałam tego olejku :0
OdpowiedzUsuń