Wydawałoby się, że idealnym kremem dziennym dla osób z cerą tłustą jest krem matujący. W drogeriach, internecie i aptekach półki uginają się od cudownych matujących specyfików. Z kremami matującymi się lubię, ale tylko wtedy gdy oprócz matowienia cery również ją nawilżają.
Niestety ostatnio trafił do mnie krem, który skutecznie matuje, ale niestety absolutnie nie nawilża ;/ Przez co niestety nie przypadliśmy sobie do gustu.
Mowa o kremie Dermedic z serii przeciwtrądzikowej NORMACNE
Według producenta krem przeznaczony jest do pielęgnacji cery tłustej i mieszanej oraz trądzikowej. Jego zadanie to:
Krem tak jak zapewnia producenta ma lekką konsystencję, błyskawicznie się wchłania, wygładza skórę i długotrwale ją matuje.
Zapach jest delikatny, bardzo przyjemny. Współgra z każdym podkładem pod warunkiem, że nie jest on matujący.
Ja już kiedyś zauważyłam, że jeśli użyję zarówno kremu jak i podkładu o działaniu matującym to efekt jest odwrotny do zamierzonego ;/
Tak więc jeśli mam krem matujący to absolutnie nie mogę nałożyć podkładu matującego, bo wtedy świecę się jak nie powiem co, komu ;p
Krem matujący Dermedic idealnie współpracował z podkładem antybakteryjnym Miss sporty jednak brak nawilżenia był nie tylko zauważalny ale i odczuwalny. Po kilku dniach codziennego używania musiałam pod krem stosować serum nawilżające lub kwas hialuronowy, a i tak cera pod koniec dnia była niesamowicie przesuszona. Mało tego stan mojej skóry również wyraźnie się pogorszył, Niby krem nie zapycha, ale odkąd zaczęłam go stosować na mojej twarzy pojawiło się całe mnóstwo dużych, bolących krost ;/ Tak więc w moim przypadku efektu łagodzenia stanów zapalnych nie ma ;/
Działania kojącego i regenerującego również nie zauważyłam ;/
Jeśli jesteście ciekawi składu to prezentuje się on tak :
Tak więc matujący krem Dermedic Normacne preventi to dobry krem matujący jednak pozbawiony działania nawilżającego. U mnie spowodował pogorszenie stanu cery dlatego też po miesiącu używania muszę go odstawić. Dzięki pompce jest bardzo wydajny więc wrócę do niego wiosną i wtedy zobaczę jak się moja skóra będzie zachowywać.
Krem dostępny jest w aptekach, a jego cena waha się
w granicach 20-30 zł za 55 g (!!!)
U mnie w tłustej strefie też lepiej sprawdzają się kremy, które nawilżają i koją. Pod wpływem tych matujących i wysuszających skóra się buntuje i wyskakuje coraz więcej wyprysków.
OdpowiedzUsuńKusi mnie jedynie serum Hialuro tej marki, reszta nie bardzo ;-)
OdpowiedzUsuńSerum nie miałam, ale świetny jest krem i maska nawilżająca z serii Hialuro :)
Usuńja uwielbiam serum z tej linii :D
OdpowiedzUsuńMiałam krem nawadniający tej marki i poza tłustym filmem bardzo go polubiłam, bo pięknie nawilżał skórę. Ten ma fajne, praktyczne opakowanie, tamten jest w eleganckim, szklanym ale jednak niehigienicznym słoiczku.
OdpowiedzUsuńOjjj nie skuszę się z pewnością, mimo swojej miłości do kremów matujących :D
OdpowiedzUsuńNiestety u mnie większość kremów matujących koszmarnie wysusza skórę, więc i tak bym się nie skusiła :)
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie trafiłam na kosmetyk matujący, który by przy okazji nawilżał - w sumie to jestem szczęśliwa, gdy takowy nie wysusza... Tego nie znam ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego kremu, generalnie z tej marki najbardziej kusi mnie serum nawilżające
OdpowiedzUsuńSzkoda, że spisał się tak tragicznie ! Nie odważyłabym się go użyć bo duże bolące krosty znam aż za dobrze :/
OdpowiedzUsuńSzkoda,że nie spełnił swojej roli ... Nie skuszę się na niego na pewno po Twojej recenzji,choć co człowiek to inna skóra i może akurat u mnie okazałby się ulubieńcem ;)
OdpowiedzUsuńu mnie podobnie bym zadziałał, więc raczej się ie skuszę :/
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremu, też mam cerę tłustą i używam matujących podkładów, więc raczej u mnie efekt byłby taki sam..
OdpowiedzUsuńNie używałam go jeszcze
OdpowiedzUsuńskoro nie wykazuje działania nawilżającego to u mnie niestety odpada...
OdpowiedzUsuńA ja go nawet polubiłam.... choć idealny nie jest.
OdpowiedzUsuńMi niestety nie będzie pasował z uwagi na przesuszenie skóry:/
OdpowiedzUsuńJakby nie patrzeć producent nie obiecuje nawilżenia więc chociaż nie kłamali w tej kwestii :)
OdpowiedzUsuńu mnie odpada!
OdpowiedzUsuńTeż miałam taki problem że kremy matujące nie nawilżały i pogarszały stan cery. Ale ostatnio znalazłam krem z linii Eko Martina Gebhard który nawilża i reguluje moją cerę bez żadnych skutków ubocznych.
OdpowiedzUsuń