Wibo efekt matowego piasku nr 4

Gdy na początku grudnia Mikołaj buja się po okolicy na moich paznokciach króluje iście mikołajkowa czerwień ;)

Nie jest to jednak "zwyczajny" czerwony lakier, a Wibo WOW sand efect nr 4, czyli piękna czerwień z efektem matowego piasku ;)

Bardzo lubię lakiery Wibo z efektem piasku. 

O wiele bardziej przypadły mi one do gustu niż lakiery dające efekt skóry.

Nr 4 prezentuje piękną, głęboką, świąteczną czerwień.

W buteleczce lakier wydaje się być satynowy, ale na paznokciu zdecydowanie jest piaskowy 

Pędzelek jest klasyczny jednak dla moich paznokci zbyt szeroki ;/ 

Przez to malowanie nim dla mnie nie jest łatwe, ani przyjemne. Niestety lakier znajduje się nie tylko na płytce, ale także na wałach okołopaznokciowych ;/

Na szczęście po kąpieli lakier już tylko znajduje się na paznokciu, nigdzie indziej. Konsystencja  jest dość gęsta, ale nie ciągnie się.

Jedna warstwa w zupełności wystarczy do uzyskania zarówno pięknego koloru jak i piaskowej struktury. Oczywiście można nałożyć drugą warstwę - z tym nie ma żadnego problemu. Czas schnięcia jest przeciętny, po ok 10 minutach paznokcie są suche i możemy normalnie funkcjonować ;)

Jak się prezentuje czerwony lakier z efektem matowego piasku ?

Moim zdaniem bardzo ładnie ;)

Jest mikołajkowy, prawda ? ;>

Jedyny minus tego lakieru jest taki, że czasami po użyciu podkładu, kremu czy nawet żelu kosmetyk zostaje na lakierze co nie wygląda estetycznie ;/ 

Zwłaszcza podkład ma tendencję do pozostawania na lakierze.

Zmycie nie jest problemem choć może trwać kilka minut dłużej. 

Zawsze nakładam lakier na "bazę" dzięki czemu moje paznokcie nie żółkną, a i zmywanie zwłaszcza lakierów piaskowych jest łatwiejsze.

Trwałość lakieru jest bardzo dobra. Śmiało można je nosić przez tydzień, jedynie końcówki się troszkę ścierają, ale poza tym lakier trzyma się świetnie ;)

Nie wiem czy te lakiery jeszcze są dostępne w Rossmanie, bo ja mój kupiłam już jakiś czas temu za ok 7 zł.

Lubicie lakiery piaskowe czy preferujecie gładkie wykończenie ?