Witam Was serdecznie pierwszego dnia grudnia ;)
Właśnie dziś rozpoczyna się najbardziej nastrojowy, jak dla mnie magiczny miesiąc w roku. Witaj grudniu ! ;)
Jak zawsze pierwszego dnia nowego miesiąca rozliczam się z zużytych kosmetyków minionego miesiąca.
Listopadowe denko nie należy do "bogatych"....
W zeszłym miesiącu wykończyłam jedynie 36 produkty.
Oto one:
Pielęgnacja Twarzy:
1. Żel peelingujący z kwasem salicylowym Yves Rocher <recenzja> - jest to moje drugie opakowanie. Bardzo lubię ten żelopeeling, ale cena jest dość wysoka przez to nie wiem czy kupię kolejne opakowanie.
2. Żel antybakteryjny Soraya care&control <recenzja> - dobry, ale nie rewelacyjny żel do mycia twarzy problematycznej, za to bardzooo wydajny ;)
3. Bielenda krem matujący ultranawilżający - świetny, lekki krem, idealny pod makijaż, dający matowe wykończenie oraz doskonałe nawilżenie.
4. Bielenda Sexy mama - dobry skład, filtry, świetna cena ;)
5. Płyn micelarny BeBeauty - za taką cenę jest to micel idealny
6. Olej z nasion dzikiej róży Etja <recenzja> - bardzo dobry olej nie tylko do cery dojrzałej ;)
7. Olej arganowy manufaktura apteczna <recenzja>
8. Maść Himalaya <recenzja> MÓJ HIT ;)
9. Krem arganowy z różą damasceńską Argan group <recenzja>
Pielęgnacja włosów:
10. Szampon Dove Silk&Sleek <recenzja> - jak na razie mój ulubiony szampon
11. Szampon Re.Idra <recenzja>
12. Odżywka Pilomax Express <recenzja> świetna!
Pielęgnacja ciała:
13. Zabłocka sól uzdrowiskowa do kąpieli <recenzja>
14. Żel pod prysznic Vintage lawendowy <klik>
15. BingoSPA czekoladowy eliksir do kąpieli <recenzja> rozczarował mnie ;/
16. Figowy żel pod prysznic On -line <recenzja>
17. Mydło Tesori di Orient o zapachu białego piżma <recenzja> uwielbiam ;)
18. Aloesowe mydło Equilibra <recenzja>
19. Serum pielęgnacyjne BingoSPA czekolada z pomarańczą <recenzja> boski zapach, dobre działanie, ale pod koniec pompka odmówiła współpracy ;/
20. Serum wyszczuplające Soraya Body Diet 24 <recenzja>
21. Mgiełka zapachowa Oriflame Aime <klik>
22. Isana mydło do rąk edycja limitowana wiosenna świeżość - przyjemne mydełko w płynie o świeżym, delikatnym zapachu. O wiele lepsze niż to z edycji letniej copacabana ;/
23. Antyperspirant Lady speed stick <klik> świetny antyperspirant ;)
24. Pasta wybielająca Colgate Max White One Optic - mój ulubieniec
Kolorówka:
25. Odżywka do paznokci Oriflame na noc <recenzja> bubel jakich mało
26. L'biotica aktywne serum do rzęs <recenzja> świetny produkt
27. Carmex wersja waniliowa w sztyfcie <klik>
28. Mazak do ust ASTOR pink bloom - uwielbiam te pomadki ;)
29. Błyszczyk Yves rocher
30. Błyszczyk Oriflame chocolate cherry
31. Błyszczyk serduszko Sensique
32. spiralka do brwi z rossmana
Maseczki:
33. Bioderma sebium masque <recenzja>
34. Nawilżająca Eveline enzymy młodości - bardzo dobra, głęboko nawilżająca maseczka z mocznikiem do każdego rodzaju cery
Inne:
35. Płyn do soczewek z Rossmana - bardzo dobry płyn w korzystnej cenie
36. saszetka szamponu figowego do włosów normalnych ziaja.
I jak mi poszło ? ;>
Życzę Wam przyjemnego i romantycznego grudnia ;)
jak na mój gust to całkiem spore denko, ja robię co kilka miesięcy aż mi się uzbiera.
OdpowiedzUsuńNie należy do bogatych??Wow dla mnie jest ogromny-gratuluję zużyć :) Kilka produktów z Twojego mega denka znam i lubię :)
OdpowiedzUsuńduże denko jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJak poszło? WOW! Ja zazwyczaj mam spore denka ale tylu rzeczy nie zużyłam chyba nigdy ;))
OdpowiedzUsuńMałe denko ? To ja się boję zapytać jakby wyglądało u Ciebie duże denko ;)
OdpowiedzUsuńKilka z produktów znam,innych nie. Muszę też w końcu zrobić u siebie denko.
Pozdrawiam :)
jakie ono małe?
OdpowiedzUsuń36 kosmetyków zużyć to wyczyn :D
Małe??
OdpowiedzUsuńTo mojego w takim wypadku wcale niema :D
Jakie małe, bardzo duże to denko :)
OdpowiedzUsuńTo jest małe denko? :D To ja bym chciała zobaczyć duże w takim razie ;))
OdpowiedzUsuńto jest kolos a nie małe denko ;)
OdpowiedzUsuńTys widziała moje denka.. Jakbym miała takie małe denka to z zapasami nie miałabym problemu : p
OdpowiedzUsuńTo jest małe denko? Nie chcę wiedzieć jak wygląda duże ;)
OdpowiedzUsuńTeż uważam że micel z biedronki w tej cenie jest wart kupna :)
OdpowiedzUsuńKurczę, całkiem imponujące denko.
OdpowiedzUsuńKaprysku, to nie jest małe denko. Ja się właśnie zabieram do napisania denka jesiennego i gdzieś mi poznikały puste opakowania :( Ktoś mi je po kryjomu z domu wynosi, czy co?
OdpowiedzUsuńBardzo malutkie to denko, faktycznie :D Ja nie przepadam za tym płynem micelarnym z Biedronki, za to ich żele micelarne od lat królują w mojej łazience :)
OdpowiedzUsuńAle duzo tego!:p.ty piszesz ze to jest malo?? Sporo rzeczy znam:)
OdpowiedzUsuńMało... rozumiem, że to ironia ;P Ja nie wiem czy zużyłabym to przez 2 miesiące xD ale tez sie zmobilizowałam bo wkurzało mnie przestawianie kosmetyków :D
OdpowiedzUsuńNo poszło Ci, poszło! Rewelacyjne denko :-) Pozdrawiam :-*
OdpowiedzUsuńJejciu kobieto, jak Ci się udało tyle tego wszystkiego zużyć :D ?
OdpowiedzUsuńGratuluję, bo jest czego :)
Denko gigant ;)
OdpowiedzUsuńdenko spore, podobnie i u mnie :)
OdpowiedzUsuńJedynie 36? Chyba aż chciałaś napisać :) Zawsze jak widzę Twoje denko to moje wydaje się minimalistyczne :)
OdpowiedzUsuń