Dermedic Normacne antybakteryjny żel do mycia twarzy i nie tylko

Jeśli chodzi o produkty do mycia twarzy najbardziej lubię żele  oraz mydła: czarne i Aleppo.
Obecnie używam antybakteryjnego żelu firmy Dermedic z serii Normacne
Żel przeznaczony jest do mycia cer tłustych, mieszanych, trądzikowych, 
a jego zadanie to dogłębne oczyszczenie skóry, bez efektu ściągnięcia czy przesuszenia.
Opakowanie jest typowe, czyli zgrabna plastikowa butelczyna z niezacinającą się pompką. Wszystko solidnie wykonane i przyjemne dla oka ;)
W składzie znajdziemy SLES, ale dla mnie nie stanowi to akurat problemu. Oprócz SLES mamy jeszcze kilka substancji delikatnie myjących, nawilżającą glicerynę, ekstrakt z zielonej herbaty, cynk oraz konserwant, emulgator, zapach, kwas cytrynowy i barwnik. W sumie skład do złych nie należy.
 Z działania jestem zadowolona. 
Żel robi to co ma robić, czyli skutecznie oczyszcza skórę, nie podrażniając jej, nie wysuszając i nie powodując uczucia ściągnięcia. W sumie niczego więcej od żelu nie wymagam. Nie liczę, że pozbędę się niedoskonałości dzięki żelowi, który na twarzy jest przez góra 3 minuty. 
Jednak żel oprócz tego, że świetnie oczyszcza skórę, bardzo dobrze ją też matuje. Razem z kremem matującym z tej serii <recenzja wkrótce> jest to duet godny polecenia osobom borykającym się z silnym łojotokiem. 
Moja skóra niestety ma problem z nadmiernym świecenie, ale dzięki żelowi normacne  błysk już nie jest, aż tak rzucający się w oczy ;)
Żel ma dość rzadką, lekko zieloną konsystencje i jest średnio wydajny. 
Ja używam go od ponad miesiąca 2 razy dziennie i na razie zużyłam połowę opakowania. Zapach jest przyjemny, świeży taki roślinny. 

Żel bardzo dobrze przygotowuje skórę do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych.
Czasami dodaję do niego kroplę olejku z drzewa herbacianego i takie połączenie bardzo służy mojej skórze ;)

Kosmetyki Dermedic dostaniecie w aptekach stacjonarnych i internetowych oraz drogerii SP. Jego cena to ok 20 zł. 
Jeśli macie cerę problematyczną to polecam wypróbować ten żel ;)

26 komentarzy:

  1. Myślę, że byłby odpowiedni na moją strefę T ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mojej twarzy raczej nie spasowałby, ale fajnie, że u Ciebie się spisuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jego skład nam nie odpowiada.

    OdpowiedzUsuń
  4. kiedyś bym wypróbowała, ale teraz już nie potrzebuję takich silnych żeli

    OdpowiedzUsuń
  5. Kosmetyki Dermedic kuszą mnie już od dłuższego czasu. Żel ciekawy i cena niezła - chętnie go wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja w ostatnim czasie troszkę uporałam się ze swoją problematyczną do tej pory cerą. Ale żeli do mycia twarzy nadal używam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też często do żelu dorzucam troszkę olejku z drzewa sandałowego, działa na mnie cuda :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawy :) obecnie mam piankę z love me green, jestem z niej zadowolona, ale pomyślę o tym żelu

    OdpowiedzUsuń
  9. Słyszałam wiele dobrego o tym żelu :), ja aktualnie używam Ziaja Liście Manuka i jestem zadowolona :).

    OdpowiedzUsuń
  10. SLS dla mojej twarzy do hardcorowa katorga :(

    OdpowiedzUsuń
  11. nie miałam go:)


    Wesołych, magicznych świąt Kochana! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam nic z Dermedic, zachęcający nawet :)

    OdpowiedzUsuń
  13. tej linii nie znam bo mam zupełnie inny typ cery, ale generalnie lubię kosmetyki tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zele zaminilam jakis czas temu na pianki, to duzo odpowiedniejsze dla mojej cery - jednak marke znam i lubie, a twoja opinia wydaje mi sie bardzo konkretna, wiec tez pomocna :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Już nie pamiętam kiedy miałam jakiś żel do twarzy :) Od dawna królują u mnie mydła ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. jeśli dodatkowo matuje, to muszę wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nigdy nie używałam tego kosmetyku ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mnie niestety wysuszył i to mocno...

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie znam :) Ale skoro ładnie matuje, pewnie i u mnie by się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Lubie produkty tej marki z serii nawilżającej, zwłaszcza maseczkę i krem.

    OdpowiedzUsuń
  21. Chętnie bym go kiedyś wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń

Kochani, zachęcam do pozostawiania swoich myśli ;) Dziękuję ! ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...