Nie jestem miłośniczką wosków Yankee Candle.
Mimo, że kocham się w zapachowych świeczkach to woski mojego serca nie zdobyły. Nie lubię kupować pachnących rzeczy przez internet.
W zeszłym roku skusiłam się na kilka pachnących tart YC, ale przyznam, że zapachy mnie rozczarowały. Dlatego też postanowiłam, że już więcej woski u mnie nie zagoszczą. Jednak przed świętami odkryłam, że w moim Inter Marche znajduje się spora kolekcja wosków YC w bardzo przystępnej cenie - 6,99 zł.
Postanowiłam dać woskom jeszcze jedną szansę i skusiłam się na kilka zapachów. Między innymi wybrałam mrożoną żurawinę, czyli Cranberry Ice
Zdecydowałam się na ten zapach ponieważ bardzo lubię żurawinę ( i jem ją ostatnio na potęgę) i byłam ciekawa jak wg YC pachnie mrożona żurawina.
Wosk ten stał się zapachem tegorocznych świąt!
Według mnie YC świetnie oddał zapach słodkiej żurawiny z delikatną kwaskowatą nutą. Naprawdę gratuluję ;)
Jestem zachwycona tym aromatem i palę go od kilku dni co wieczór.
Zazwyczaj po godzinie palenia wosku już w ogóle nie czułam zapachu, ale w przypadku mrożonej żurawiny piękny, słodkawy, ale nie duszący zapach wyczuwam przez prawie 3 godziny!
Co najważniejsze ta kompozycja zapachowa nie wywołuje u mnie bólu głowy i nie wyczuwam tutaj zapachu palonego wosku, który bardzo często czuję podczas palenia innych wariantów zapachowych.
Zapach ten wyjątkowo przypadł mi do gustu i mogę Wam go szczerze polecić.
Na pewno kupię go ponownie i to pewnie szybko, bo już mi się kończy ;(
Jeśli lubicie owocowe, słodkie zapachy z lekką kwaskowatą nutą, które orzeźwiają to ten zapach na pewno przypadnie Wam do gustu.
Szczerze polecam!
Tego jeszcze nie znam ale chyba by przypadł mi do gustu:)
OdpowiedzUsuńU mnie pali się własnie CHRISTMAS GARLAND- niedługo recenzja;)
Tak szczerze- codziennie odwiedzam stoisko Yankee Candle, ale tego jeszcze nie widziałam. Z chęcią poznam, bo bardzo lubię żurawinę, szczególnie suszoną! :)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad tym zapachem ale w końcu sobie odpuściłam i teraz trochę żałuję ;) Może nadrobię przy kolejnym zamówieniu, które jednak nastąpi nie prędko, bo mam dość dużo wosków na stanie ;)
OdpowiedzUsuńchętnie wypróbuję , jeśli i w moim Inter Marche je znajdę ☺
OdpowiedzUsuńAż dziwne, ze jeszcze go nie mam!! :(
OdpowiedzUsuńJak wiesz ja uwielbiam te woski, tego nie miałam, ale jednym z moich ulubionych zapachów jest żurawina z mandarynką. Obecnie w moim kominku topi się jeden z wosków, które dostałam od Ciebie :)
OdpowiedzUsuńja w zime wyberam bardzo słodkie ciężkie zapaszki ^^
OdpowiedzUsuńU mnie teraz w użyciu zaległe świąteczne woski z zeszłego roku ;-)
OdpowiedzUsuńA u mnie się nie sprawdził :D chyba za mało ciężki, za mało słodki :)
OdpowiedzUsuńMam go i pachnie cudnie :)
OdpowiedzUsuńJa nie miałam jeszcze żadnego wosku YC :D
OdpowiedzUsuńTeż go mam i całkiem przyjemny się okazał chociaż inaczej go sobie wyobrażałam :)
OdpowiedzUsuń