Czym zmywacie makijaż ?
Firmy kosmetyczne dają nam wybór: śmietanki, mleczka, pinki, żele, mydła, płyny micelarne. Dużo tego i na pewno każdy coś dla siebie znajdzie.
Ja od kilku lat do demakijażu używam płynów micelarnych.
Mam swojego faworyta, ale nie przeczę, że lubię poznawać nowe płyny micelarne. W sierpniu na wakacyjnym spotkaniu blogerów dzięki uprzejmości firmy Forte sweden każdy z nas otrzymałam dużą butlę
płynu micelarnego Corine de Farme
W internecie na temat tego płynu krążą sprzeczne recenzje.
Wiele dziewczyn go nie lubi i nie poleca. Naczytałam się sporo negatywnych recenzji dlatego gdy w zeszłym miesiącu w końcu skończył się rumiankowy micel GP <recenzja> postanowiła dać szansę temu micelowi.
Płyn micelarny Corine de Farme zawiera 97% naturalnych składników
Mimo, że producent poleca go cerom suchym i wrażliwym uważam, że sprawdzi się przy każdej cerze. Według mnie płyn ten to jeden z lepszych płynów micelarnych z jakimi miałam do czynienia (a miałam ich naprawdę sporo).
Skład jest ok bez niepotrzebnych, czy szkodliwych dodatków. Szkoda tylko, że ekstrakt z piwonii, którym chwali się producent jest pod koniec składu ;/
Dlaczego polubiłam się z tym micelem ?
Po pierwsze nie pieni się! Nie ma nic gorszego niż pieniący się płyn micelarny.
Po drugie nie pozostawia lepkiej warstwy, którą trzeba zmyć wodą.
Po trzecie nie szczypie w oczy oraz nie powoduje potoku łez. Jako, że noszę soczewki kontaktowe moje oczy są bardzo wrażliwe przez co muszę uważać czego używam do demakijażu. Ten płyn w żaden sposób moich oczu nie podrażnia, za co ma ogromnego plusa ;)
Po czwarte ma przyjemny (choć intensywny) kwiatowy zapach za co wiele dziewczyn tym bardziej go nie lubi. Ja lubię pachnące kosmetyki i za to tym bardziej przypadł mi do gustu.
Po piąte świetnie zmywa makijaż. Radzi sobie z podkładami, tuszami do rzęs, a nawet wodoodpornymi tintami do ust.
Po szóste nie wysusza i nie pozostawia efektu ściągniętej skóry!
Po siódme opakowanie - wygodna pompka, która nie pryska, nie zacina się, ułatwia dozowanie produktu ;)
Po ósme pojemność!
Po dziewiąte wydajność -500 ml wystarczy na co najmniej 4 miesiące codziennego używania ;)
Po dziesiąte - firma dbając o środowisko tak zaprojektowała butelkę, że nadaje się ona do recyklingu
Po jedenaste - cena! 500 ml płynu kosztuje ok 13 zł (np. TUTAJ)
U mnie płyn ten sprawdza się świetnie i zasługuje na miano ulubieńca listopada. Używam go nie tylko do wieczornego demakijażu, ale również do porannego odświeżenia skóry. Mimo, że na wielu blogach ma negatywną opinię uważam, że każda powinna wypróbować go na własnej skórze.
Osobiście polecam ;)
Mnie strasznie podrażniał, poleciał do kosza ;)
OdpowiedzUsuńszkoda ;(
UsuńUwielbiam płyny micelarne. Tego płynu jeszcze nigdzie nie widziałam. Używałam kiedyś mleczka z tej firmy i było świetne :) Muszę koniecznie poszukać tego płyny i wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJa na pewno skuszę się na inne ich produkty ;)
Usuńwidziałam go w Super Pharm i zastanawiałam się nad jego zakupem, ale teraz jest to już pewnik na mojej liście :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńWidzę że ten płyn to prawdziwe cudeńko.
OdpowiedzUsuńdla mnie tak ;)
Usuńjakbym czytała o innym micelu. Niestety po nim mnie tak szczypiąoczy, że wymiękam. oblepia mi twarz i nie zmywa makijażu hahahaha
OdpowiedzUsuńPamiętam Twoją recenzję i pamiętam, ze po niej chciałam ten micel oddać, ale zdecydowałam, że spróbuję i .... okazało się, że u mnie jest odwrotnie ;) Tak więc może dostałaś jakiś felerny egzemplarz ;p
UsuńU mnie nie radzi sobie z makijażem prawie wcale :(
OdpowiedzUsuńSporo dziewczyn go nie lubi, ale dla mnie jest o niebo lepszy niż popularna bioderma czy tak zachwalany ostatnio Garnier ;)
UsuńTego nie znam :) póki co rządzi u mnie micrl Garnier :)
OdpowiedzUsuńto fajnie że się sprawdził ja wole mleczka do demakijazu mam wrażenie że lepiej oczyszczają moją skórę :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu i boję się testować, bo już mam ulubione produkty ;)
OdpowiedzUsuńno proszę ciekawa cena, mega butla, dobra skuteczność, aż jestem ciekawa tego cudaka
OdpowiedzUsuńPo raz pierwszy widzę ten płyn - bardzo ciekawie się zapowiada + ta pompka :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz o nim słyszę :)
OdpowiedzUsuńMi już ręce opadają :( Używam mleczka, ale na dłuższą metę oczy zaczynają szczypać. Miałam swojego ulubieńca jednak perfumerie zamknęli i już nigdzie tego kremu nie dostanę :/ Myślałam nad czymś uniwersalnym, ale nawet osławiony Garnier nie daje rady z żelowym eyelinerem... No nic będę szukać, może wreszcie trafie na ideał :/
OdpowiedzUsuńnie znam tego płynu i marki, ale sama używam płynów często, bo mleczka się u mnie nie sprawdzają
OdpowiedzUsuńMiałam, ale wydałam.
OdpowiedzUsuńNie specjalnie mnie do niego ciągnęło, aby wypróbować .
Mam go i lubię ;) Faktycznie jest dobry i wydajny ;P
OdpowiedzUsuńkuszący, nie miałam jeszcze okazji poznać :)
OdpowiedzUsuńNie znałam go wcześniej
OdpowiedzUsuńMam identyczne zdanie o nim ;) Jak dla mnie świetny produkt, a również sporo micelków już używałam ;)
OdpowiedzUsuńMówiłam Ci, że będziesz z niego zadowolona? U mnie też świetnie się sprawdził, mam go jeszcze pół butli (w międzyczasie używałam micela z Sylveco). Jak napisałaś, świetnie zmywa, nie podrażnia, jest wydajny i bardzo skuteczny, choć również wiem, że nie u wszystkich się sprawdza.
OdpowiedzUsuńDla mnie to taki średniak.
OdpowiedzUsuńważne, że nie pozostawia lepkiej warstewki, właśnie przez to do wielu micelków się zraziłam :)
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc, nie znam tej firmy ani tego kosmetyku :)
OdpowiedzUsuń