Rzadko się zdarza, że dwa razy kupuję ten sam podkład. Naprawdę!
Na rynku jest tyle tego, że za każdym razem gdy muszę kupić podkład to wybieram coś nowego, innego z nadzieją, że trafię na CUD ;)
Jednak w mojej podkładowej historii zdarzyła się powtórka.
Właśnie kończę drugą buteleczkę matującego podkładu KOBO nr 101
Producent obiecuje:
Lubię ten podkład mimo silikonowej formuły.
Bardzo dobrze kryje i tak jak zapewnia producent nie daje efektu maski co możecie zobaczyć na poniższym zdjęciu gdzie mój "makijaż" ogranicza się tylko do podkładu.
Jedyne co mnie zastanawia to skład. Na opakowaniu go nie znajdziemy.
Zaś na stronie producenta widnieje troszkę inny podkład, owszem matujący, z SPF 15, ale o pojemności 30 ml, a nie 40.
Jeśli jednak jest to ten sam produkt to skład nie należy do najciekawszych - KLIK
Składniki/Ingredients: Aqua, PEG/PPG-18/18Dimethicone, Isododecane(and)Dimethicone(and)Polysilicone 11(and)Dimethylacrylamides/Acrylic Acid/Polystyrene/Ethyl Methacrylate Copolymer(and)Butylene Glycol(and)Coco-Caprylate Caprate, Cyclohexasiloxane(and)Cyclopentasiloxane, PPG-3 Benzyl Ether Myristate, Propylene Glycol, Octyl Methoxycinnamate, Dimethiconol, Methylmethacrylate Crosspolymer, Cyclomethicone(and)Quaternium-18 Hectorite(and)Propylene Carbonate, Polyglyceryl-4 Isostearate(and)Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone(and)Hexyl Laurate, Talc, Magnesium Aluminum Silicate(and)Cellulose Gum, Phenoxyethanol(and)Methylparaben(and)Propylparaben(and)DMDM Hydantoin, Potasium Cetyl Phosphate, Stearyl Dimethicone(and)Octadecene, Sodium Chloride, Parfum, Benzyl Salicylate, Citronellol, Coumarin, Geraniol, Hexyl Cinnamal, α-Isomethyl Ionone, Tocopheryl Acetate, [+/- Triethoxycaprylylsilane, CI 77491, CI 77499, CI 77891, CI 77492]
Jednak mimo to nadal lubię się z tym podkładem, bo tak jak pisałam daje fajne krycie, ale nie tworzy pudrowej maski. Efekt matu utrzymuje się do 8 godzin nawet bez pudru. Rewelacyjnie stapia się z cerą.
Nawet używany codziennie nie pogorszył stanu mojej cery (jak wiadomo mam kapryśną z tendencją do trądziku) za co otrzymuje ogromnego plusa.
Sprawdził się też podczas upału. Na plus jest też obecność filtra o SPF 15.
Jego konsystencja jest gęsta, ale bardzo dobrze się rozprowadza dlatego wystarczy niewielka ilość żeby pokryć całą twarz. Przez to podkład ten jest bardzo wydajny. Moje opakowanie zużywam już prawie rok ;)
Uważam, że warto się na niego skusić podczas promocji. Na początku roku kupiłam go za 10 zł, a jego normalna cena to ok 20 za 40 ml.
Jeśli dobrze matuje i stapia się ze skórą to jest to podkład dla mnie. Zapamiętam go i jak skończę obecny, to z chęcią go wypróbuję.
OdpowiedzUsuńzapamiętaj, bo warto go sprawdzić ;)
UsuńBardzo naturalny efekt. Jednak opakowanie lekko tandetne.
OdpowiedzUsuńNie powiedziałabym że opakowanie jest tandetne raczej proste, klasyczne, trwałe, napisy się nie ścierają ;) Zazwyczaj dobre kosmetyki nie muszą kusić opakowaniem - tak mnie uczono ;)
UsuńA ja lubię kiedy mam dobry kosmetyk w ladnym opakpwaniu ,)
Usuńkwestia gustu. Za"ładne" opakowanie trzeba zazwyczaj więcej zapłacić, a ostatecznie i tak wyląduje ono w koszu na śmieci ;p
UsuńNaprawdę dobrze wygląda, bardzo naturalnie :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę ;)
UsuńSuper, że Cie nie zapchał, to najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńMusiałabym w końcu nauczyć się robić chociażby delikatny makijaż..
OdpowiedzUsuńJa chętnie go wypróbuję jak moje podkłady zużyje, bo cena jest fajna i jeszcze jak dobrze matuje to ja go chcę !!
OdpowiedzUsuńOsobiście również bardzo lubię ten podkład, fajnie matuje i długo się trzyma :) Od dobrych 3. lat używam go regularnie czasem na zmianę z innym. Jednak jest on trochę ciężki, chociaż teraz od jakiegoś czasu, gdy producent zmienił opakowanie na klasyczną tubkę, zmniejszył pojemność i wydaje mi się, że chyba nawet zmienił coś w składzie, podkład jest nieco lżejszy :) Teraz jest chyba w promocji za ok 13zł o ile dobrze mi się wydaje :)
OdpowiedzUsuńJa nie polubiłam się z ich podkładami ale cienie i lakiery kocham :)
OdpowiedzUsuńJeśli tak dobrze matuje to koniecznie muszę go wypróbować, zwłaszcza za tą cenę :)
OdpowiedzUsuńDla mnie musiałby być najjaśniejszy odcień. ;-)
OdpowiedzUsuńJeśli jest taki dobry, to chcę go! :D Pomimo ze nie mam trądziku, to mam pełno czerwonych plam na twarzy i cieżko je zakryć ...
OdpowiedzUsuńzapraszam do wzięcia udziału w moim projekcie :)) więcej szczegółów na asiulcowaa.blogspot.com :)
Ojj swego czasu uzywałam go namietnie, ale ja sobie zycie utrudniac lubie i mimo, że cos mi pasuje na siłe szukam ideału :P
OdpowiedzUsuńchętnie go wypróbuję, bo na buzi wygląda bardzo ładnie, a jeszcze nigdy go nie używałam
OdpowiedzUsuńmiałam go i całkiem lubiłam. Ale dla mnie ideałem nie był : c
OdpowiedzUsuńOstatnio widziałam chyba takie na przecenie w Naturze ;)
OdpowiedzUsuńPodkład idealny dla mnie! Muszę koniecznie go przetestować bo właśnie co jest dla mnie najważniejsze w podkładach to mat i krycie :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
Ładnie wygląda na skórze :)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda, kuszący jest
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo fajnie! Ale Ty to w ogóle masz śliczną buzię :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentuje :) ale na tak ładnej buzi pewnie wszystko ładnie wygląda :) Ja z Kobo miałam tylko pojedyncze cienie do oczu :)
OdpowiedzUsuńprezentuje się całkiem ciekawie;)
OdpowiedzUsuń