Astor perfect stay nr 154 nude plum

Jeśli chodzi o kosmetyki kolorowe do ust to od prawie roku jest fanką mazaków do ust firmy Astor Perfect Stay lip tint.
W swojej kolekcji  mam 9 odcieni i cały czas kolekcja się powiększa ;)

Moim najnowszym zakupem jest nr 154 Nude plum

Kolor ten zdecydowanie stał się nr 1 tej jesieni ;)

Jest to przepiękny śliwkowy odcień,  który mimo, że jest ciemniejszy nie rzuca się aż tak w oczy.

Bardzo lubię szminki w formie pisaka ponieważ dzięki takiej formie aplikacja jest łatwa i przyjemna. Mało tego kolor utrzymuje się przez wiele godzin 

i nie wysusza ust dzięki  nawilżającemu balsami  znajdującemu się na końcu mazaka ;)

Na moich ustach kolor utrzymuje się od 5 do 8 godzi (z jedzeniem i piciem). 

W końcu nie muszę się stresować czy szminka nadal jest na ustach.

Te pisaki może to śmieszne, ale zapewniają komfort noszenia tzn. nie czujemy ich na ustach, nie musimy się przejmować pobrudzeniem naczyń, a także mamy pewność, że usta przez długi czas będą w kolorze ;)

Pomadka ta nawet po 10 godzinach nadal delikatnie barwi usta i podczas demakijażu pozostawia ślad na płatku kosmetycznym.

Gama kolorystyczna jest spora i na pewno każda znajdzie kolor dla siebie.

Dla mnie te pomadki to idealne rozwiązanie ponieważ kolory są piękne: widoczne, ale nie ryczące. Końcówka z balsamem nawilżającym nie tylko nawilża i chroni usta, ale także delikatnie je natłuszcza.

Pomadka w takiej formie przyda się osobom rozpoczynającym przygodę z makijażem ust ponieważ pozwoli nauczyć się perfekcyjnego malowania, a także wszystkim, którzy stresują się tym, ze szminka może się rozmazać.
Astor perfect stay lip tint nie tylko się nie rozmazuje, ale także nie brudzi ubrań, naczyń czy skóry podczas całowania ;)

Ja swoje egzemplarze kupiłam w bajecznie niskiej cenie - 5,90 zł
w drogerii E-zebra

Interesują Was pisaki do ust ? ;>