Cudowne właściwości czarnego mydła poznałam rok temu kiedy to w rozdaniu
wygrałam oryginalne mydełko przywiezione z Maroka.
Dzisiaj opowiem o peelingującym czarnym mydle firmy Alepia, które od kilku tygodni zachwyca nie tylko mnie, ale również moje koleżanki ;)
Czarne mydło to istny kosmetyczny rarytas.
Czym jest i jak działa ? Producent obiecuje przede wszystkim rewelacyjne oczyszczenie:
Tak jak zapewnia producent mydło to niesamowicie i głęboko oczyszcza skórę.
Ja stosuję je głównie do oczyszczenia skóry twarzy i dekoltu, ale od czasu do czasu myje nim ręce i nogi. Sposób użycia jest banalnie prosty!
Pamiętajcie jednak żeby mydło stosować na zwilżoną (!!!) skórę.
W składzie znajdziemy tylko zmydloną pastę z oliwek, wodę, oliwę z oliwek i sól potasową.
Alepia Savon Noir wolne jest od parabenów, silikonów, PEGów, SLSów, formaldehydu, substancji zapachowych czy sztucznych barwników.
Jest to produkt w 100% roślinny, hypoalergiczny o fizjologicznym pH.
Mydło ma konsystencję mazi w kolorze brunatno-zielonym
Trochę się ciągnie, ale nałożone na zwilżoną skórę dobrze się rozprowadza.
Mydło to nie pachnie atrakcyjnie ponieważ nie ma w sobie perfum.
Zapach jest charakterystyczny, trochę algowy.
Bardzo ważne jest żeby nabierać mydło suchymi palcami ponieważ wilgotne dłonie pozostawiają wodę w opakowaniu przez co produkt częściowo się rozcieńcza i staje bardziej wodnisty.
Działanie tego mydła jest fenomenalne.
Skóra jest tak czysta, ze aż piszczy ;) Gładka, ale nie oblepiona silikonami. Poprawia się zarówno nawilżenie jak i odżywienie skóry. Mydło to również delikatnie rozjaśnia przez co cera jest promienna i wydaje się młodsza ;)
Bardzo dobrze przygotowuje skórę do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych.
Przed maseczką jest wręcz obowiązkowe.
Mydło to nadaje się do każdego typu skóry.
Jedynie osoby uczulone na czarne oliwki nie powinny go stosować.
Jeśli Wasza cera jest zanieczyszczona, tłusta, skłonna do trądziku to regularne stosowanie mydła pozwoli Wam odzyskać piękną, gładką i zdrową cerę. Ale jeśli Waszym problemem jest zbyt sucha, cienka skóra z objawami starzenia to mydło również jest dla Was.
Duża ilość witaminy E odżywia i wzmacnia skórę.
Przetestowałam to mydło na wielu klientkach i każda z nich była zadowolona ;)
Mydło znajduje się w plastikowym słoiku o pojemności 200 ml
Koszt to 34 zł (do kupienia TUTAJ).
Mydło jest bardzo, bardzo wydajne więc wystarczy Wam przynajmniej na pół roku. A używane tylko do twarzy pozwoli Wam się nim cieszyć z rok ;)
Jeśli zainteresował Was ten kosmetyk polecam zajrzeć do sklepu ECONATURALS gdzie znajdziecie kosmetyczne cuda ;)
Czy znacie czarne mydło ? ;>
Przyjemnego września! ;)
wygląda super. jestem ciekawa tego zapachuu ;))
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam tego cudu.
OdpowiedzUsuńChcę jeee !!
OdpowiedzUsuńbardzo kusi!
OdpowiedzUsuńCoraz więcej blogerek kusi tym mydłem :P
OdpowiedzUsuńKusimy, bo faktycznie to mydło warte jest grzechu ;)
UsuńNie miałam, ale kusi mnie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię czarne mydło :)
OdpowiedzUsuńooo chciałabym je wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJa mam cerę mieszaną, ze skłonnością do trądziku, więc myślę że u mnie to mydełko by się sprawdziło :) Chętnie bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńUwielbiam i do ciała, i do twarzy :-)
OdpowiedzUsuńdobrze znam czarne mydło i jestem nim zachwycona
OdpowiedzUsuńMuszę je mieć :-)
OdpowiedzUsuńzewsząd o nim słyszę a sama jeszcze nigdy nie miałam...
OdpowiedzUsuńMiałam ale innej marki te mydło, drogie ale warte swojej ceny
OdpowiedzUsuńUwielbiam czarne mydło :)
OdpowiedzUsuńZnam! Swego czasu czarne mydło trafiło do moich ulubieńców. Wygląda jak "kupa" (przepraszam za wyrażenie, ale to jedyne słuszne ;) ), ale działało na moją skórę jak jakaś magia! :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze czarnego mydła, ale z chęcią bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam okazji stosować Savon Noir, ale do tej pory czytałam na jego temat same pozytywne opinie. Na pewno się w końcu zdecyduję by go użyć :)
OdpowiedzUsuńMi nie spodobał się jego zapach ;/
OdpowiedzUsuńMarzy mi się to mydło ale moje zapasy jeszcze przez dłuższy czas nie pozwolą mi go wypróbować.
OdpowiedzUsuńlubię czarne mydło, używam raz w tygodniu na całe ciało z rękawicą Kessa :)
OdpowiedzUsuńDużo dobrego słyszałam o czarnym mydle :)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad zakupem czarnego mydła,jednak nie wiem czy lepsze o takiej konsystencji czy zwykłe w kostce
OdpowiedzUsuńnie miałam ale tyle dobrego o nim słyszałam, że nie miałabym oporów, żeby je przetestować :)
OdpowiedzUsuńOj tak, czarne mydła świetnie oczyszczają skórę :) Moje z Mydlarni u Franciszka wygląda identycznie :)
OdpowiedzUsuńNa pewno kiedyś kupię SavonNoir bo chcę wreszcie przekonać się o tej piszczącej/skrzypiącej skórze :)
OdpowiedzUsuńchcę-skusiłaś mnie;)
OdpowiedzUsuńczarne mydło? słyszę o nim pierwszy raz :) ale bardzo intrygujące ;)
OdpowiedzUsuńMam podobne mydło i zgadzam się! Jest pierońsko wydajne!!!
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam styczności z takim cudem, ale skoro przynosi samo dobro to z chęcią bym bliżej zapoznała z nim moją skórę :)
OdpowiedzUsuńNoszę się z zamiarem zakupu tego mydła i pewnie wkrótce przekonam się o jego właściwościach :)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w czarnych mydłach, aż żałuję że są tak wydajne!
OdpowiedzUsuńKurcze az mnie zaciekawilas!musze wyprobowac w koncu
OdpowiedzUsuń