Naturalne mydło z woskiem pszczelim

Mydło to mydło.
Czy można napisać o mydle coś nowego ? ciekawego ? 
Chyba nie....
Czy mydło może inspirować ?
Chyba nie....
Czy warto poświecić mu osobną notkę ?
Hmmm można, ale  po co.

Mydło ma myć !
Tak ma myć!
Dobrze jak nie wysusza, ale głównie ma myć i koniec tematu.
......
Dlatego dziś będzie krótko i na temat.
Bohaterem notki będzie mydło ( widzę Wasze zaskoczone miny, Wojtku zamknij buzię ;))
Lubię mydła w kostce i co jakiś czas dzielę się z Wami moimi ulubieńcami w tej dziedzinie np.
tu, tu albo tu
Mydło tak jak napisałam ma myć, czyli oczyszczać skórę. 
Dobrze jak jej przy okazji nie wysusza, ale wiadomo mydło jest zasadą więc wysuszać może.
Mydło, o którym dziś mowa  ma :
Skład typowo mydlany
Kostka ma miodowy kolor i kształt prostokąta. 
Pojemność raczej standardowa - 100g. 
Dobrze się pieni, łatwo zmywa, nie tworzy osadu na wannie.
Działanie takie jak powinno być, czyli bardzo dobrze oczyszcza skórę nie podrażnia i nie wysusza (przynajmniej mojej skóry nie podrażniło i nie wysuszyło).  
Czy zmiękcza, uelastycznia skórę ? 
Nie zauważyłam. 
Niby dobre mydło, ale jest w nim coś co sprawia, że więcej się na ten produkt nie skuszę.
Po pierwsze zapach! 
Dla mnie okropny, wywołujący mdłości.
Po drugie rozwarstwienie kostki 
tzn. zaraz przy pierwszym użyciu mydło przełamało się na pół ukazując 3 warstwy (żałuję, że nie mam zdjęcia), które niestety kruszą się co nie zachęca do używania.  
I po trzecie obecność drobinek, które drażnią, wręcz ranią moją delikatną skórę.

Miało być krótko i na temat więc jest.

Tej wersji zapachowej nie polecam!

Przypominam i wiosennym rozdaniu

16 komentarzy:

  1. właśnie jestem w trakcie użytkowania :)

    OdpowiedzUsuń
  2. hehehhe, dobry wstęp :D

    OdpowiedzUsuń
  3. A mi by się przydało takie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja tam pokochałam mydelka z himalayah <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie przepadam za mydłami w kostkach, ale skoro mam ich trochę, to zaczęłam zużywać. Obecnie 'na tapecie' jest mandarynkowe mydełko marsylskie i bardzo je sobie chwalę, choć niestety zostawia osad na umywalce, pewnie na wannie też by zostawiało. Al nie wysusza skóry, nie ślimaczy się, nie rozwarstwia i ogólnie jestem z niego zadowolona. Zobaczymy jak się spisze reszta.

    OdpowiedzUsuń
  6. Też go mam, ale jeszcze nie używałam...

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy28/3/14 00:06

    fajne mydełko no i super wiosenne rozdanie! Ja z tych kosmetykow mam tylko żel z peelingiem care& control fir,y Soraya ale jestem bardzo zadowolona! Zel idealnie oczyszcza skore, delikatnie ja złuszcza- peeling jest delikatny można używać codziennie Po użyciu skora jest gładka, oczyszczona, wygląda naprawdę lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie miałam jeszcze i chyba nie chcę mieć skoro okropnie pachnie

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam dwa mydełka z tej firmy ale akurat nie to miodowe.. jeszcze nie stosowałam.

    OdpowiedzUsuń
  10. ostatnio wracam do mydeł w kostce - miła odmiana po żelach i płynach ale tego nie chciałabym używać przez te drobinki :-/

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam to mydełko, muszę się za jakiś czas wziąć za niego.. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie zniosłabym miodu, a fee!

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię wszystko, co miodowe, więc może akurat mnie spodobałoby sie to mydełko :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ojj wielkie rozczarowanie. Rozwarstwienie, ranienie to jakaś porażka.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie lubię jak mydło się tak rozłamuje.

    OdpowiedzUsuń

Kochani, zachęcam do pozostawiania swoich myśli ;) Dziękuję ! ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...