Zmarszczki jeszcze nie spędzają mi snu z powiek, ale wiadomo jak zbliża się człowiek do 30 (magicznej, cudownej, wspaniałej ;)) to juz czas pomyśleć antyzmarszczkowo.
Pomyślałam i zafundowałam sobie kurację wygładzającą, która jednocześnie poprawiła stan nawilżenia mojej skóry.
Przez ponad miesiąc pod krem na noc i czasami na dzień stosowałam
Serum przeciwzmarszczkowe SORAYA Hialuronowy mikrozastrzyk
Zapewnienia producenta prezentują się następująco:
30 ml tubka znajduje się w kartoniku, który przykuwa wzrok. Samo opakowanie jest klasyczne z cienką końcówką
Serum jest bezbarwne, wodniste i bezzapachowe.
Skład:
Działanie jest naprawdę dobre. Po nałożeniu na skórę bardzo szybko się wchłania, ale lekko oblepia twarz. Na szczęście efekt lepkości po kilku chwilach mija. Skóra od razu staje się wygładzona, delikatna, napięta, ale nie ściągnięta. To serum idealnie nadaje się pod makijaż, jednak może podkreślać rozszerzone pory ;/
Aplikowałam kilka kropel na czoło, okolice oczu i linie żuchwy. Skóra stała się lepiej nawilżona, bardziej elastyczna i jędrna. Co do wygładzenia zmarszczek to są one lekko wygładzone, ale przyznam, że jako posiadaczka skóry grubej i tłustej nie mam jeszcze problemu z widocznymi "załamaniami". Produkt jest niesamowicie wydajny i pewnie jeszcze kilka tygodni będę go mogła używać (zawsze pod krem).
Cena to ok 16-22 zł (za 30 ml) jednak stosunek ceny do wydajności jest bardzo na plus.
Czy polecam ? polecam! ;)
dla mnie bardzo słabo nawilża, ale ogromnie ściąga, napina skórę
OdpowiedzUsuńJejciu, jaki prosty i konkretny skład! Coś czuję, że muszę dorwać ten produkt :D
OdpowiedzUsuńMoje zmarszczki są głębsze, dlatego mniej mnie zachwycił ten produkt. Jednak masz rację, stosunek ceny do wydajności jest korzystny.
OdpowiedzUsuńPS. Ja go zmęczyć nie mogę. Już mi się znudził, a nadal mam go jeszcze sporo.
bardzo ciekawi mnie ten produkt
OdpowiedzUsuńmiłego wieczorku :)
www.nataliamajmonroe.blogspot.com
Całkiem interesujący produkt.
OdpowiedzUsuńMoja siostra używa kremu z tej serii i jest bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńOkey... Mam jeszcze kilka lat (co prawda nie za dużo) czasu na takie specyfiki i na razie pozostanę przy kremach nawilżających :-)
OdpowiedzUsuńużywam go tak jak Ty, czyli na noc pod krem, jednak brak mi regularności :-(
OdpowiedzUsuńjak dla mnie kosmetyk mocno średni, ponieważ spodziewałam się większego napięcia skóry, a czasami w ogóle tego nie odczuwam
Ja swojego jeszcze nie otwierałam, na razie 'męczę' żel z Eveline, który niestety szału u mnie nie zrobił, choć dobrze sprawdza się pod krem pod oczy, rozjaśniając trochę cienie.
OdpowiedzUsuńNiestety jeśli chodzi o nawilżanie poniósł totalną klęskę, pomimo świetnego składu. Jak go zużyję na pewno otworzę żel z Soraya :)
Mam z tej serii krem na dzień i na noc po 40-tce. Fajny jest.
OdpowiedzUsuńZ Soraya miałam mleczka i toniki, fajnie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńMam go w zapasach i jestem ogromnie ciekawa jak się sprawdzi :-)
OdpowiedzUsuńlepsszy jest czysty kwas hialurynowy :)
OdpowiedzUsuńZ tej firmy miałam krem pod oczy i byłam bardzo zadowolona;)
OdpowiedzUsuńteż go miałam,ale oddałam mamie - jest z niego bardzo zadowolona ;))
OdpowiedzUsuńFajnie, że się sprawdził ;)
OdpowiedzUsuńnie stosowałam, ale po kremie z tej samej serii który się kompletnie nie sprawdził, raczej po ten preparat nie sięgnę
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu, ale ja jakoś nie przepadam za tą firmą ;/
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie i do obserwacji :)
serum hialuronowy mikrozastrzyk używam od kilku tygodni i efektem jestem zachwycona. serum jest bardzo wygodne w użyciu ma przyjemny zapach, fajna konsystencje, Idealnie odżywia skore, nawilża, wygładza. Po kilku dniach stosowania zauważyłam ze zmarszczki sa wygladzone, skora ujędrniona naprawde super efekt polecam :)
OdpowiedzUsuńTeż się biore za testowanie tego "zastrzyku"
OdpowiedzUsuńsuper kosmetyki mam serum i krem juz od kilku tygodni i powiem szczerze skora jest nie do poznania. Dobrze nawilżona, odżywiona i elastyczni ona no a zmarszczki wygladzone! polecam:)
OdpowiedzUsuńCzęsto przystawałam koło tej linii produktów al jakoś tak sceptycznie podchodzę do nich... '/
OdpowiedzUsuń