TAG: makijaż po polsku

Wczoraj na kanale CMB  oglądałam  bardzo fajny TAGowy filmik 
i dzisiaj sama chciałabym taki TAG zrobić, a przy okazji i Was zaprosić do zabawy ;) Tak więc dzisiaj będzie
 O co chodzi ? 
Chodzi o to, aby przedstawić makijaż wykonany tylko kosmetykami polskich firm.
Wbrew pozorom na naszym rynku jest sporo Polskich kosmetyków kolorowych dobrej jakości i do tego w korzystnej cenie.

Mój dzisiejszy makijaż jest typowo niedzielny, czyli lekki i naturalny. 
W sumie ostatnio ograniczam się do bardzo delikatnych makijaży.

Do powstania tego makijażu użyłam:
1. Luksusowy jedwabisty fluid Ingrid, który polecany jest do każdego typy skóry i ma zapewnić perfekcyjne krycie
Bardzo lubię ten podkład, który jest dzieckiem firmy Verona. Jest to bardzo wydajny kosmetyk, który nie zapycha , nie daje efektu maski, dobrze kryje i matuje, a do tego jest trwały. Dużym plusem jest opakowanie z pompką oraz korzystna cena - ok 12-16 zł za 40 ml

2. Mineralny puder sypki JOKO z szafirem - RECENZJA 

3. Zestaw korektorów WIBORECENZJA 
 Tutaj chciałabym jeszcze raz podkreślić, że ten zestaw to bardzo dobry kosmetyk o niesamowitym kryciu. Kilka dni temu na mojej szyi i dekolcie pojawiły się brzydkie, czerwone plamy, które trudno było zakryć jedynie ten korekto sobie z nimi poradził! Jestem pod wrażeniem ;)

4. Bell fashion & mat nr 501
Jest to duo 2 matowych cieni o dobrej pigmentacji i trwałości. 
Ciemnego użyłam do podkreślenia brwi (od 1,5 roku do makijażu brwi używam setu z Oriflame < KLIK> nawet zamówiłam kolejne opakowanie, ale ten cień jest naprawdę tańszą konkurencją!), jasny zaś nałożyłam na powiekę oraz pod linię brwi.  Dla mnie jest to bardzo dobry duet, który szczerze polecam ;)

5. Rzęsy podkreśliłam znanym wszystkim tuszem Curling Pump- up od Lovely 
Tusz kupiłam w listopadzie za  niecałe 6 zł. Co prawda po 4 miesiąca lekko zgęstniał, ale nadal rewelacyjnie podkreśla rzęsy. Zdecydowanie jest to mój ulubieniec, który na pewno jeszcze nie raz zagości w mojej kosmetyczce ;)

6. LIP Tint z Bell nr  11 + pomadka ochronna Sylveco
Kupiłam go w Biedronce za 3,99 zł ;)
 Lubię go, ale do flamastra Astor, o którym pisałam TUTAJ <klik> jest mu daleko ;/
Producent zapewnia:
Kolor wydaje się być ostrym różem, ale na ustach wygląda naturalnie
Nie zgodzę się  z tym, że tint ten się  nie ściera. Na ustach prezentuje się dobrze tylko wtedy gdy nasze wargi są zadbane! jeśli mamy suche, spierzchnięte usta to wtedy nie polecam tego produktu.
 Jako, że w składzie nie ma żadnych olei przez co może wysuszać ja nakładam na "tintowe usta" pomadkę ochronną SYLVECO z rokietnikiem i cynamonem. Dzięki temu zabezpieczam usta przed działaniem mrozu, wiatru czy słońca i dodatkowo nadaję lekkiego połysku ;)
I to wszystkie kosmetyki, które użyłam do dzisiejszego makijażu ( makijaż to duże słowo).
Gotowi na zdjęcie przed i po ? 
(ostrzegam zdjęcie przed "makijażem" jest drastyczne!)

Zapraszam do zabawy wszystkie czytelniczki, a obowiązkowo na TAG ten ma odpowiedzieć:
Kasia   (i nie ma, że noga boli !)
Margotka (nie wymiguj się brakiem czasu)

---------------------------------------







42 komentarze:

  1. Powoli mam problem z wydobyciem mojego Revlon Color Stay z tej cholernej buteleczki. Może warto sięgnąć po Ingrid?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu warto! czy ja Cię kiedyś okłamałam ? ;>

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. tak ;) niby ostry róż, a na ustach wygląda całkiem przyjemnie ;)

      Usuń
  3. Świetny tag! Nasze polskie marki mają się czym pochwalić - nie można o tym zapominać. Z Ingrid miałam podkład Mineral Silk & Lift, dawał mi mega krycie, kiedy miałam problemy z cerą (noo, dalej mam ale już nie takie:P). Muszę koniecznie kupić Ideal Face:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oooo to jak tamten miała takie krycie to ja też chcę go mieć ;p

      Usuń
  4. Ale ładnie wyglądasz ;-) nie wiem, czy podejmę się tagu - nie wiem czy mam na tyle polskich kosmetyków, ale poszukam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kotek bardzo nieładnie tak nie mieć polskich kosmetyków do malowania! Bardzo, bardzo! ;p

      Usuń
  5. ten podkład to odkrycie, nie słyszałam i muszę pobuszować po internecie, żeby go zamówić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahhahah owszem jest godny polecenia. Zobacz w Naturze tam często są kosmetyki Ingrid ;)

      Usuń
  6. Też oglądałam wczoraj Baśkę i zastanawiałam się nad sobą... czy udałoby mi się taki TAG zrobić, odpowiedź prosta - NIE :P Zbyt wiele kosmetyków musiałabym dokupić, żeby móc coś takiego zrobić, dlatego mi się to w ogole nie kalkuluje :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj nieładnie, oj nieładnie! ;p Jak się okazuje mało z nas jest makijażowymi patriotkami ;(

      Usuń
  7. Kochana, bardzo dziękuję za zaproszenie! :)
    Ale ja mam niestety bardzo mało kosmetyków do makijażu polskich firm...
    Właściwie mam tylko szminkę oraz cienie Inglot... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Justynka gapa ze mnie! zapomniałam, że mieszkasz w Austrii ;p

      Usuń
  8. Bardzo ładny makijaż :) taki delikatny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję choć pewnie wizażystki łapią się za głowę i pytają "gdzie ten makijaż" ;p

      Usuń
  9. lubię kosmetyki Bell ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja teraz już też choć przez długi czas byłam ich przeciwniczką ;p

      Usuń
  10. Fajny TAG :) Zaciekawilas mnie tym podkładem, zapisze go sobie na moją "chciejliste". Można go kupić w jakiejś sieciowce czy raczej nie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest dostępny w naturze, ale nie wiem czy każdej ;p

      Usuń
  11. nie mam ani jednego Polskiego podkładu,ale spróbuję:D jeszcze większy "czelendż",nie? jak się nie da jak się da!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no te! pytasz a wiesz! ;) widziałam Twoje dzieło i jestem z Ciebie taaaaka dumna! ;)

      Usuń
  12. Oj, nawet nie wiem czy odnalazłabym w swojej kosmetyczce... Chociaz nie, większość kosmetyków kolorowych które posiadam (a ostatnio zrobiłam małe czystki) pochodzi z Polski. Troszke się zdziwiłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No masz szczęście ;p to teraz czekam na zrealizowanie tego TAGu, a wiesz, że księżniczce się nie odmawia, prawda ? ;>

      Usuń
  13. Puder z Joko już mnie nęci ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest dobry, ale niestety przegrywa z manhattanem o którym pisałam ostatnio ;/

      Usuń
  14. wow super tag, mam kilka Polskich kosmetyków niestety chyba brakuje mi podkładu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podkład zawsze można zastąpić korektorem lub pudrem ;)

      Usuń
  15. Nie wiem, czy uda mi się zrobić cały makijaż tylko polskimi kosmetykami, bo chyba nie mam ich aż tyle. Ale spróbuję. Dziękuję za zaproszenie, oczywiście jak tylko będę miała możliwość to TAG zrobię :)

    OdpowiedzUsuń
  16. lubię czytać i oglądać takie tagi : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo się cieszę i zachęcam do zabawy ;)

      Usuń
  17. Widziałam ten TAG tylko na youtube i jest jednym z fajniejszych, jakie widziałam w ostatnim czasie. Pozwolę sobie "zgapić" i jutro zrobić u siebie. Super pomysł na makijaż :) Tylko ciekawe, czy mam wszystkie Polskie kosmetyki :D
    Twój makijaż wyszedł bardzo ładnie, a podkład rzeczywiście świetnie kryje.

    OdpowiedzUsuń
  18. świetny tag:)
    bardzo ładnie pokrył te blizny korektor z wibo:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jestem w szoku dobrego krycia korektora.

    OdpowiedzUsuń
  20. świetny jest ten TAG! :) Jak to mówią "cudze chwalicie, a swego nie znacie!". Polskie marki mają wiele perełek w swoich zasobach, tylko trzeba umieć je dostrzec :)

    oczywiście wykonam TAG, bo je uwielbiam :P

    OdpowiedzUsuń
  21. O uwielbiam ten podkład. Też mam i bardzo sobie chwalę: fajnie kryje i rozświetla :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja bardzo lubię ten podkład. Mam najjaśniejszy odcień i sprawdza się rewelacyjnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam pytanie z innej beczki. Moja córka ma podobne plamy wokol szyi. Czy mogłaby mi Pani powiedzieć co to takiego? Bo od ponad tygodnia chodzę do różnych lekarzy i nikt nic nie wiem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie jeden dermatolog twierdził, że to łupież pstry inny że to łupież różowy giberta. Tak czy owak plamy zeszły po ok 10 dniach po zastosowaniu (prawdopodobnie) maści sterydowych.

      Usuń

Kochani, zachęcam do pozostawiania swoich myśli ;) Dziękuję ! ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...