Odżywka diamentowa Eveline Nail Salon + miniMAX nr 833

Odżywki Eveline wzbudzają wiele kontrowersji. 
Najbardziej znaną jest odżywka Eveline 8w1. To właśnie ona podzieliła blogerki (i chyba nie tylko blogerki) na zwolenniczki i przeciwniczki odżywek Eveline.
Ja odżywkę Eveline 8w1 miała i sobie chwaliłam, dziś opowiem o jej siostrze odżywce wzmacniającej z diamentem
Odżywka przeznaczona jest do paznokci słabych, łamliwych i tych z tendencją do rozdwajania. 
Jej zadanie to maksymalne wzmocnienie oraz zabezpieczenie paznokci przed uszkodzeniem.
Producent zapewnia, że oprócz wzmocnienia odżywka dogłębnie nawilży i zregeneruję płytkę paznokcia.
Produkt można stosować w dwojaki sposób. Albo jako bazę pod lakier, albo jako kurację, która polega na codziennym nakładaniu warstwy odżywki na paznokcie i po 3 dniach jej zmycie i rozpoczynanie ponownego cyklu wzmacniającego ( i tak przez 4-6 tygodni). 
Ja stosuję ją jako bazę pod lakier lub solo jak bezbarwny lakier gdy nie mam czasu na malowanie paznokci. 
 Ważne jest żeby podczas malowania nie nakładać preparatu na skórki. Najlepiej okolice płytki zabezpieczyć oliwką. Dlaczego ? Ponieważ  odżywka mimo, że ma sprawić cuda z płytką niesamowicie wysusza skórki i obszar okołopaznokciowy ;/
Po ponad 2 miesięcznym stosowaniu stwierdzam, że odżywka działa! 
Faktycznie paznokcie są mocne, twarde, nie pękają, nie rozdwajają się. 
Gdy nałożę samą odżywkę pazurki pięknie lśnią. Może nie jak diament, ale wyglądają efektownie
Dzisiaj z pomocą tej odżywki oraz lakieru Eveline miniMAX nr 833 stworzyłam pseudo french ;p 
Lakier tak jak jego brat o nr 834 <recenzja> ma dobrze wyprofilowany pędzelek i lekko wodnistą konsystencję. Już 1 warstwa pięknie kryje i nadaje pożądany kolor. 
Najbardziej w lakierach Eveline lubię to, że schną błyskawicznie ;)
Cena odżywki waha się od 10 do nawet 14 zł natomiast lakier to koszt ok 5 zł
Podsumowując: Odżywka diamentowa Eveline rewelacyjnie wzmacnia paznokcie i zabezpiecza je przed rozdwajaniem. Można ją używać zarówno jako bazę pod lakier jak i  lakier bezbarwny. Jako, że w składzie znajduje się 2% formaldehyd nie polecam go osobom z bardzo zniszczonymi paznokciami (np. po tipsach lub wypadkach). Stosując tę odżywkę pamiętajcie o zabezpieczeniu okolic wokół płytki ! Jeśli zaś chodzi o lakier miniMAX nr 833 to jest to bardzo delikatny, kremowy róż o bardzo dobrym kryciu i szybkim wysychaniu ;)


Ciekawa jestem co Wy myślicie o odżywkach Eveline.
Jesteście w grupie zwolenniczek czy przeciwniczek ? ;>
 

57 komentarzy:

  1. Tej nie miałam, ale z diamentowej byłam bardzo zadowolona :-) Teraz używam Nail Tek i też świetnie sobie radzi :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nail Tek kiedyś miałam, ale tak jakoś bez rewelacji ;/

      Usuń
  2. Przeciwniczka! 8w1 tak zepsuła mi paznokcie, że do dzisiaj jeszcze się nie odbudowany... A to będzie już ze2 lata jak nie dłużej.

    OdpowiedzUsuń
  3. ja ją lubię, ale teraz testuję Barbrę z kwasami AHA

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie, że odżywka zadziałała!
    Ja starałam się w doborze odżywek oraz lakierów unikać formaldehydu, który zawarty jest w odżywkach Eveline. Więc raczej chyba ich nie wypróbuję ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz jak to jest, kiedyś w lakierach był formaldehyd i nawet się o tym nie wiedziało. Teraz szum wokół niego sprawił, że ludzie unikają go jak ognia ;/

      Usuń
  5. Wzbudza kontrowersje? nie wiedzialam! Dla mnie jest reweacyjna , paznokcie rosną po niej jak szalone ;) Efekty na moim instagramie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. osobiście polecam, ale miej a uwadze, że nie każdy jest z niej zadowolony ;/

      Usuń
  7. ja jestem zwolenniczką! :) niedawno u siebie też pisałam post o odżywkach Eveline, chociaż ja używam 8w1 lub 9w1 :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja nie używałam jeszcze żadnej odżywki z Eveline, obecnie stosuję utwardzacz z Paese z żelazem i służy mi dobrze, więc nie zmieniam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię lakiery Paese, ale ich odżywki nie miałam. Musze sobie jakąś kupić ;)

      Usuń
  9. nie miałam tej odżywki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam diamentową i zdecydowanie jestem przeciwniczką ;/

    OdpowiedzUsuń
  11. Używałam odżywkę 8w1 i poprawiła stan moich paznokci. Teraz znowu są w kiepskim stanie, prawie wszystkie połamane, nawet obciąć niektórych nie idzie bo tak głęboko pękły :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ojjj nienawidzę tego uczucia gdy paznokieć jest przed opuszkę;/ brrrrrrrrr!

      Usuń
  12. też ją mam i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja też mam i bardzo się polubiłyśmy:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja jestem raczej przeciw. Z tego co czytałam 8w1 i diamentowa mają identyczny skład więc są tylko chwytem marketingowym. Więcej o składzie i tym co może powodować formaldehyd u mnie na blogu http://www.moimzdaniem.be/2012/09/fantastyczna-czy-toksyczna-odzywka-do.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doskonale wiem czym jest formaldehyd i jak wpływa na organizm. Mimo to moje paznokcie sobie chwalą więc co jakiś czas będę wracać do odżywek z tym toksycznym składnikiem ;p

      Usuń
  15. Swoją przygodę z odżywkami Eveline zaczęłam właśnie od "diamentu" i bardzo sobie chwaliłam tę odżywkę :) Gdy ją wykończyłam, kupiłam odżywkę wybielającą i znienawidziłam ją... Dawała fioletowy odcień paznokciom a o wybielaniu nie było w ogóle mowy! Wróciłam do "diamentu" i widzę, że działa! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wybielającej jeszcze nie miałam, ale chciałam ją kupić. Jednak teraz się zastanowię ;/

      Usuń
  16. ja uwielbiam te odżywki z Eveline :) najbardziej przypadła mi do gustu "Paznokcie twarde i lśniące, jak diament", a tej jeszcze nie miałam, ale gdy tylko się na nią natknę to pewnie zakupię i wypróbuje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kocico, ale to jest właśnie ta "Paznokcie twarde i lśniące, jak diament" ;)

      Usuń
  17. Też jej teraz używam i jestem zadowolona, choć na rozdwajający się paznokieć (tak, jeden, nie wiem czemu ten jeden akurat mi się rozdwaja) jeszcze nie zadziałała. Ale do pełnej kuracji brakuje mi dwóch tygodni. Jednak paznokcie są faktycznie twarde i zdrowe, a przy trzech warstwach daje śliczny, lekko mleczny efekt na paznokciach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak zapomniałam dodać, że grubsza warstwa, albo 2-3 dają ładny mleczny odcień ;)

      Usuń
  18. mi ta odżywka popsuła paznokcie:(

    OdpowiedzUsuń
  19. Mnie pomogły odżywki Eveline i złego słowa nie powiem ;) Obserwuję :)
    treepsy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo lubię tą odżywkę z Eveline ;-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja też lubię tą odżywkę :) Nie stosuję ją jednak codziennie tylko kładę jako baza pod lakier :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Tej nie miałam, ale 8w1 sprawiła, że mam takie paznokcie jakich nigdy nie miałam. Jestem zachwycona! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. ładny efekt. odzywka eveline dziala, ale trzeba z nią ostrożnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zgadza się, ale z większością kosmetyków tak jest, że należy je stosować z rozwagą ;)

      Usuń
  24. Nie miałam jeszcze tej odżywki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pomyśl o niej jak będziesz szukać czegoś do paznokci ;)

      Usuń
  25. 8w1 kiedyś lubiłam, ale po zdjęciu tipsów tak mnie szczypała, że już do niej nie wrócę. Diamentowa leży w szufladzie i czeka... może przyjdzie dla niej łaskawy czas :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Diamentowej nie miałam jedynie 8 w 1 i jakąs sos z witaminami. Pieknie wyglądają takie koraloe końcówki

    OdpowiedzUsuń
  27. ja mam odżywkę 8 w 1. używam od lata w cyklach ok 2-3 tygodniowych i też dobrze działa. jestem zadowolona, może następnym razem sięgnę po Twoją.

    OdpowiedzUsuń
  28. Mam ją i jestem zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Trochę odkopuje temat, ale teraz wyszła właśnie nowsza serja odżywki od Eveline :)

    OdpowiedzUsuń

Kochani, zachęcam do pozostawiania swoich myśli ;) Dziękuję ! ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...