Kosmetyki z profesjonalnej linii BIOCOMPLEX dostępne w sklepie JALYD przeznaczone są do pielęgnacji włosów osłabionych, cienkich i matowych. W swoim składzie zawierają ceramidy, keratynę, ekstrakt z bambusa, olej szałwiowy, eukaliptusowy i rozmarynowy.
Ich zadaniem jest wzmocnienie, odżywienie włosów, a także ochrona przed negatywnymi czynnikami środowiska. Z tej serii mam 3 produkty:
- spray restrukturyzacyjny - szampon odżywiający
- maskę głęboko regenerującą
Jednak dzisiaj opowiem Wam tylko o szamponie oraz sprayu restrukturyzującym.
Maskę przedstawię w osobnej notce, a to dlatego, że mam teraz pootwieranych kilka masek, odżywek i nie lubię tak skakać z kosmetyku na kosmetyk.
Szampon odżywiający BIOCOMPLEX
Szampon mieści się w beczułkowatej butelce o pięknej, prostej grafice. Konsystencja jest gęsta, nawet bardzo, zapach delikantny, przyjemny. W składzie znajdziemy ceramidy oraz bambus. Zadaniem tego produktu jest oczyszczenie, wzmocnienie oraz odżywienie włosów.
Szampon delikatnie oczyszcza włosy przy czym średnio się pieni. Ważne jest, że nie plącze włosów, a sprawia, że stają się one jedwabiście miękkie i sprężyste.
Przy tym szamponie odżywka nie jest koniecznością. Szampon ten stosuję codziennie i nie spowodował on łupieżu za co dostaje ogromnego plusa!
Czy szampon wzmacnia włosy ? trudno powiedzieć jednak zauważyłam, że włosów na szczotce czy ubraniach jest mniej, ale nadal wypadają ;/
Szampon używam trochę inaczej niż zaleca producent mianowicie myję włosy raz i po umyciu zostawiam szampon na chwilkę na włosach.
Moim zdaniem szampon ten sprawdził się lepiej niż jego kolega z serii GJ Martini <recenzja>
Do kupienia tutaj ;)
Spray restrukturyzacyjny BIOCOMPLEX
Kto mnie zna ten wie, że w pielęgnacji włosów najbardziej cenię odżywki w spray, które nakłada się na umyte włosy i .... nie trzeba ich zmywać ;)
Ten spray jest dla mnie idealny! To moje włosowe odkrycie!
Produkt znajduje się w prostej,eleganckiej butelce o pojemności 250 ml. Atomizer działa bez zarzutów ;)
Ten kosmetyk jest REWELACYJNY.
Spryskuję nim włosy po umyciu i ... cieszę się piękną, zdyscyplinowaną fryzura przez cały dzień. Spray sprawia, że włosy są miękkie, sprężyste, niesamowicie błyszczące, pełne życia i energii. Naprawdę! włosy mimo, że są martwe żyją, przynajmniej ma się takie wrażenie.
Dodatkowo nie puszą się i nie elektryzują! Dzięki filtrom wiem, że włosy są chronione przed promieniowaniem. Należy zaznaczyć, że mimo dodatku masła shea spray nie przetłuszcza włosów!
Normalnie kosmetyk marzenie ;)
Jeśli zainteresował Was ten spray, który szczerze polecam zajrzyjcie TU ;)
Przypominam, że jeszcze tylko dziś i jutro możecie wziąć udział w moim ROZDANIU
PS Jutro notki nie będzie, bo ... bo są walentynki ;>
Życzę Wam przyjemnego piątku ;*
bardzo fajny wpis :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że akurat nie do mojego rodzaju włosów.
OdpowiedzUsuńja jakoś nie przepadam za odzywkami bez spłukiwania, raczej wolę do spłukiwania. chociaż używam ostatnimi czasy mgiełki : )
OdpowiedzUsuńodżywki bez spłukiwania są super :D nie wiem, jak producenci to robią, ale każdy produkt tego typu mi pasuje :)
OdpowiedzUsuńNie znałam tej firmy.. ale Twój opis brzmi bardzo, bardzo zachęcająco..
OdpowiedzUsuńWypisz wymaluj do moich włosów:D
Również uwielbiam odżywki w sprayu :) Czuję, że muszę spróbować
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z tą firmą :D ale właśnie po to czytam blogi :D
OdpowiedzUsuńten spray wydaje się ciekawy:)
OdpowiedzUsuńSpray wygląda interesująco. Chętnie wypróbowałabym go na swoich włosach :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że składów nie podałaś, albo oślepłam :>
OdpowiedzUsuńja mam coś podobnego tylko że z Joico:) i odratowałam tym trochę włosy.
OdpowiedzUsuńNie znam marki, ale muszę się jej bliżej przyjrzeć skoro ten spray taki fajny :-)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale przyznam, że spray mnie zaintrygował. Na pewno si za nim rozejrzę jak tylko zużyję to wszystko, co mam na półce. A trochę to pewnie potrwa :P
OdpowiedzUsuńPierwszy raz mam okazję wiedzieć te produkty.
OdpowiedzUsuń