Tydzień peelingowy na moim blogu trwa.... ;)
Wczoraj miała być recenzja peelingu do dłoni Eveline, ale niestety byłam tak zmęczona, że jedyne o czym myślałam to łóżku.
Tak więc dzisiaj zapraszam Was na notkę, w której główną rolę odgrywa nawilżający peeling do rąk Eveline Młode dłonie z ekstraktem z wanilii 8w1
Nie należę do fanów kosmetyków Eveline, ale muszę przyznać, że ten produkt to się firmie udał ;)
Kilka słów od producenta:
Skład o dziwo zaskoczył mnie (pozytywnie), bo jest przyjemny :
Lubię peelingi do rąk i zawsze po zmyciu lakieru urządzam moim dłoniom małe SPA.
Ten peelingi idealnie do takiego domowego SPA pasuje. Jego przepiękny zapach (delikatnej, czystej wanilii) uprzyjemnia czas peelingowania i masowania. Zaznaczam, że zapach nie jest chemiczny, nie dusi, a wspaniale relaksuje ;) Konsystencja peelingu jest kremowa, a drobinki delikatnie peelingują skórę ( jako, że nie lubię ostrych zdzieraków dla mnie wielkość drobinek peelingujących jest odpowiednia)
Kosmetyk nakładam na zwilżone dłonie i delikatnie rozprowadzam ruchami głaskania w kierunku do serca, następnie ruchami okrężnymi robię delikatny masaż. Czas trwania masażu wynosi zazwyczaj ok 3 minut - wierzcie mi są to bardzo przyjemne 3 minuty.
Po zabiegu dłonie są niesamowicie gładkie, rozjaśnione, sprężyste i pewnym stopniu odżywione i nawilżone. Co prawda dla mnie peeling nie musi nawilżać i odżywiać (bo w końcu to nie jego zadanie), ale waniliowy peeling Eveline faktycznie to robi!
Tak jestem zaskoczona ;) Na pewno ten efekt nie jest jakiś spektakularny, ale jest!
Cena nie jest wygórowana - za 75 ml zapłacimy ok 9 zł ( w promocji bywa i za 6 zł)
Czy polecam ? Tak! i przyznam, że ten produkt sprawił, że przychylniej spoglądam na kosmetyki Eveline ;)
Fundujecie swoim dłoniom peeling ? ;>
mnie też przypadł do gustu ten peeling, choć mógłby mieć większe drobinki :)
OdpowiedzUsuńNIe nie nie, te są takie akurat ;)
Usuńczytałam pozytywne opinie i muszę zakupić-wypróbować :)
OdpowiedzUsuńpolecam, zwłaszcza że teraz pogoda nie rozpieszcza ;/
UsuńNa jak długo starcza?
OdpowiedzUsuńużywam go od 1,5 miesiąca i mam jeszcze jakąś 1/3 ;) wydajny jest ;)
UsuńDużo dobrego o nim czytałam, chyba wreszcie się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńskuś nie pożałujesz ;)
UsuńOd czasu do czasu lubię zrobić sobie peeling :) Także na pewno zwrócę uwagę na ten produkt :D
OdpowiedzUsuńZachęcam do regularnego peelingowania dłoni ;) a produkt szczerze polecam ;)
Usuńkolejna pozytywna opinia, chyba muszę się skusić:)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie. Kosmetyki Eveline lubię więc chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńkochamy wszystko, co waniliowe:)
OdpowiedzUsuńja tam kosmetyki Eveline uwielbiam od zawsze ;-)
OdpowiedzUsuńPeeling jest boski ,bo nie podrażnia dłoni, problem tylko u mnie z reguralnością ..;/
właśnie dzięki tym poztywnym opinniom odważe się go kupić, bo jakoś tak z założenia nie mam przychlengo nastawienia do tej firmy, zobaczymy co u mnie zwojuje :)
OdpowiedzUsuńFajnie, ze sie sprawdzil bo prosilam o jakas pozytywna recenzję z Eveline i oto ona ;) Super, kupię na pewno jak tylko napotkam ten peeling ;)
OdpowiedzUsuńFundujemy peeling, fundujemy... zwłaszcza zimą :) A ten Eveline przepięknie pachnie. Mocno, urzekająco i waniliowo. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńwstyd się przyznać, ale peelingu do dłoni jeszcze nie miałam ;-)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować, peelingu do dłoni jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńTeż go polubiłam :)
OdpowiedzUsuńZnów 8w1? Co ta marka ma z tym połączeniem liczb ;P
OdpowiedzUsuńja też go mam:D
OdpowiedzUsuńJak dla mnie ma zdecydowanie za małe drobinki...i ta wanilia jest w nim ledwo wyczuwalna...
OdpowiedzUsuńdosyć ciekawy, chętnie bym spróbowała
OdpowiedzUsuńCzego to już ludzie nie wymyślą :D peeling do rąk wydaje mi się zbędny, gdy używam peelingu do ciała ;)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie używam oddzielnego peelingu do dłoni. Zawsze jak peelinguje ciało to przy okazji dłonie się w tym łapią.
OdpowiedzUsuńuwielbiam jego zapach:)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz go widzę, ale wydaje się ciekawy :)
OdpowiedzUsuńrzadko robię peeling dłoni ;-) czasami zimą w połączeniu z maską - są takie saszetki i pamiętam, że używałam. tego nie próbowałam, ale widzę, że warto :-)
OdpowiedzUsuńja go jeszcze nie uzywałam
OdpowiedzUsuńJa swojego jeszcze nie zużyłam, próbuję wymęczyć 2-fazowy od Ciebie, niestety w przeciwieństwie do Eveline, 4 Pory Roku nie spisują się najlepiej. Ale czytam same pozytywne opinie na jego temat, więc chyba otworzę zanim zużyję tamten, tym bardziej, że zdaje się on być niekończącą się historią...
OdpowiedzUsuńMam ten peeling i jestem nim zachwycona:)
OdpowiedzUsuńJa raz w tygodniu peelinguję swoje dłonie przy okazji peelingu ciała. Wmasowuję wtedy peeling kawowy i dłonie są niesamowicie gładkie :)
OdpowiedzUsuńO i pomyśleć, że taki cudaczek leży u mnie na dnie szafki i się marnuje :) Dziś po niego sięgnę!
OdpowiedzUsuńŚwietna cena! :)
OdpowiedzUsuńKupiłam ten cudownie pachnący wanilią peeling i jestem bardzo z niego zadowolona. Moje dłonie są tak gładkie i miękkie . Jest cudowny :))
OdpowiedzUsuńCoś w tym musi być, skoro kolejna osoba go poleca. Jak go spotkam, to się skuszę ;)
OdpowiedzUsuń