Moje nogi bardzo często są obrzęknięte, a uczucie "ciężkich nóg" to dla mnie codzienność.
Najgorzej jest po szkoleniu z Messim kiedy mam wrażenie, że moje nogi ważą tonę. Zresztą to samo uczucie towarzyszy mi po intensywnym dniu lub kilku godzinach w szpilkach ;/ Dziś po bardzo udanych zakupach moje nogi znów proszą o pomoc.
Maści i żele na zmęczone nogi zawsze stoją w łazience.
Obecnie używam żelu LEARGIN HS firmy SUDOPHARMA
Leargin to żel poprawiający kondycję zmęczonych nóg, który w swoim składzie zawiera heparynę. Ale ten żel różni się od innych ponieważ nie tylko przynosi ulgę zmęczonym, twardym i obolałym nogom, ale także pielęgnuje skórę dzięki zawartości argininy. Arginina to aminokowas, który odgrywa bardzo ważną rolę w procesie regeneracji i odżywianiu skóry.
Żel jest bezbarwny, bardzo gęsty o delikatnym mentolowym zapachu. Po nałożeniu na skórę odczuwamy delikatne chłodzenie. Żel bardzo szybko się wchłania i natychmiast przynosi ulgę zmęczonym nogom.
Oprócz tego, że nogi stają się lżejsze, nie są już tak twarde to skóra staje się niesamowicie wygładzona i delikatna w dotyku. Podczas stosowania żelu Leargin zauważyłam, że skóra na nogach stała się bardziej elastyczna, a także bardziej nawilżona.
Producent zapewnia, że żel LEARGIN:
Uważam, że produkt ten w 100% spełnia zapewnienia producenta. Żałuję tylko, że żel ma tak małą pojemność - 45 g starcza na 2-3 tygodnie stosowania.
Cena tego preparatu to ok 13 zł.
A czy Wasze nogi też czasami się buntują ? ;>
Warto wypróbować. Mnie też często bolą nogi. :)
OdpowiedzUsuńMuszę o nim pamiętać skoro jest wart uwagi :)
OdpowiedzUsuńja swojego nie próbowała, a jak widać naprawdę warto ;-)
OdpowiedzUsuńo prosze i tani;) coś idealnego dla mnie;)
OdpowiedzUsuńo prosze, zapamiętam go sobie :)
OdpowiedzUsuńPrzydałoby mi się.
OdpowiedzUsuńMam go w szufladzie ale jeszcze nie próbowalam:-)
OdpowiedzUsuńNo widzisz, a ja się tak ucieszyłam z tego prezentu... i jeszcze nie użyłam. Czasami samą siebie zadziwiam.
OdpowiedzUsuńNiestety moje nogi również lubią się buntować, mam wtedy wrażenie jakby moje kolana przyklejono do ciężkich głazów a nie mięśni :P tego preparatu jeszcze nie próbowałam na razie używam z tołpy dla mam:P
OdpowiedzUsuńdziękuję za ten wpis...
OdpowiedzUsuńmoże ten żel będzie dla mnie wybawieniem :)
Nie mam takiego problemu na szczęście :)
OdpowiedzUsuńA to ciekawe, myślałam, że takie kremu tak naprawdę nie dają rady - a jednak :)
OdpowiedzUsuńFajnie prezentuje się ten żel, dobrze mieć taki produkt w łazience :-)
OdpowiedzUsuńMuszę się zaopatrzyć w ten specyfik latem,bo wtedy czasem dopadałą mnie takie"nożne" dolegliwości:)
OdpowiedzUsuńU mnie też się sprawdził. Ładnie działa, to prawda :)
OdpowiedzUsuńMoje nogi również potrafią się buntować, dlatego tego rodzaju kremy potrafią przynieść jakąś ulgę.
OdpowiedzUsuńmało chodzę w butach na obcasach - ostatnio jakoś nie mam problemów z nogami ;)
OdpowiedzUsuńW sezonie letnim przydałby mi się taki żel ;D
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, że jest taki żel.
OdpowiedzUsuńJa póki co nie mam problemu z nogami. Ale co do ceny to jak na miesiąc te 13 zl to i tak nieźle.
OdpowiedzUsuń