Jesień nie wiem dlaczego wielu osobom kojarzy się głównie z infekcjami. Owszem pogoda jest wtedy kapryśna (tak jak ja ;p), bo w ciągu dnia temperatury są dość przyjemne, za to wieczory i ranki chłodne wręcz mroźne, do tego częste ulewy oraz wiatr. Jesienna pogoda to idealny czas na grypę, anginę, zapalenie zatok itp. Dla mnie jesień to czas długich spacerów i częstych wypadów w góry. Dlatego też staram się zwalczyć pierwsze choćby najmniejsze objawy przeziębienia.
Gdy czuję, że coś mnie rozkłada z domowej apteczki wyciągam 3 preparaty firmy Gorvita, które skutecznie zwalczą kaszel, katar i ogólne osłabienie organizmu.
Numerem jeden w walce z przeziębieniem i grypą jest Pneumovit żel
Produkt ten już nie raz ratował mnie gdy przemarzłam. Jak wiecie razem z moim psem Messim chodzimy na szkolenie. Zajęcia odbywają się 3 razy w tygodniu bez względu na pogodę, nie ważne czy zimno, czy upał, czy deszcz pada, wiatr wieje - my ćwiczymy !W deszczowych ulewach i śnieżycach śnieżnych ;p
Gdy wracam do domu zwłaszcza po szkoleniu w niepogodę biorę ciepłą kąpiel, a następnie wmasowuję w klatkę piersiową, plecy, czoło żel PNEUMOVIT.
Preparat polecany jest w takich stanach jak:
Ja używam go do wcierania. Smaruje nim plecy (zwłaszcza gdy mocno mnie przewieje), czasami czoło (gdy zatoki dokuczają). Pomaga też w czasie kataru ponieważ ułatwia oddychanie (wtedy odrobinę żelu nakładam za uszami, tym samym zapewniam sobie spokojniejszy sen ;)) Pneumovit ma bardzo lekką konsystencję, przyjemny, nie za ostry zapach. Po nałożeniu na skórę szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu. Najpierw czujemy delikatne chłodzenie,a po chwili rozgrzanie.
Skład prezentuje się następująco:
Dla mnie ten preparat najskuteczniej radzi sobie z pierwszymi objawami grypy czy przeziębienia, a gdy dopadnie mnie ostrzejsza infekcja pomaga w szybszym zwalczeniu choroby. Produkt może być stosowany przez całą rodzinę dlatego też powinien znaleźć się w każdej domowej apteczce ;)
Cena to ok 9 zł.
Nie chwaląc się należę do osób, którym bardzo często dokuczają zatoki ;/ Gęsty katar oraz ból okolic czoła i nosa czasami jest nie do zniesienia. Przez jakiś czas ulgę przynosił ibuprom zatoki, jednak teraz mam spokój na zaledwie godzinę. Skuteczniejszy jest spray do nosa PNEUMOVIT Zatoki
Nigdy nie lubiłam produktów w postaci spraya do nosa, bo aplikacja do przyjemnych nie należy. Tutaj jednak w ogóle nie czuję dyskomfortu. Dawka jest niewielka i można powiedzieć, że w ogóle nie czuje się, że coś zostało psiknięte do nosa. Jedyne co czujemy to ulga, która pojawia się już po kilku minutach. Katar na kilka godzin przestaje być problemem, a i ból zatok zarówno czołowych jak i przynosowych już tak nie dokucza.
Skład i wskazania :
Plusem jest, że produkt nie drażni, a przynosi natychmiastową ulgę. Uwaga! produktu nie mogą stosować osoby chorujące na nadczynność tarczycy oraz osoby z nadwrażliwością na jod. Cena to niecałe 14 zł
Gdy dopada mnie potworny ból zatok na noc stosuję zarówno PNEUMOVIT w żelu jak i PNEUMOVIT zatoki dzięki temu mam spokojną noc ;)
Problemy z uszami mam rzadko, ale gdy na dworze mocno wieje profilaktycznie zakraplam uszy preparatem Aurix
Preparat ten zawiera naturalne olejki (lawendowy, goździkowy, geraniowy) dzięki czemu nie tylko wspomaga leczenie stanów zapalnych, ale także ułatwia usuwanie wydzieliny z ucha poprzez jej zmiękczenie.
Produkt zawiera zakraplacz dzięki czemu aplikacja jest łatwa. Moja mama, kilka dni temu skarżyła się zatkane ucho i preparat ten pomógł jej w ciągu paru godzin ;)
Zaprezentowane trio stanowi skuteczną broń przeciw infekcjom, które czyhają na mnie przez cały rok ;) Produkty można kupić w aptekach (TUTAJ znajdziecie spis aptek, które w swej ofercie mają produkty Gorvita) w przystępnych cenach ;)
Czy któryś z preparatów jest Wam znany ?
Ciekawa jestem jak Wy kochane radzicie sobie z jesiennymi infekcjami ?
Nie znam Gorvity, ale obecnie na szczęście infekcje mnie omijają.
OdpowiedzUsuńSzczęściara ;) Jednak zawsze dobrze w domu mieć takich pomocników ;)
UsuńNie znam tej firmy, generalnie trzymam się z dala od tego typu specyfików. Staram się walczyć z infekcjami naturalnymi sposobami :)
OdpowiedzUsuńNaturalne sposoby są dobre, ale bardziej zapobiegają niż leczą ;/ Produkty o których wspomniałam nie należą do chemicznych ponieważ są stworzone z naturalnych surowców, głównie na bazie wód leczniczych ;)
Usuńnie znam firmy ;)
OdpowiedzUsuńTAK TRUDNO NA PISAĆ PRYWATNIE .
OdpowiedzUsuńMona nie wiem o co Ci tym razem chodzi. Twój komentarz nic nie wnosi do mojego posta ....
Usuńdobrze wiedzieć:D
OdpowiedzUsuńNaprawdę szczerze polecam ;)
UsuńSprawdzonym produktem z Gorvity są dla mnie tabletki na gardło Pneumovil sept. Tanie a dobre :) Szkoda, że tak trudno je gdzieś znaleźć..
OdpowiedzUsuńa w dozie są ? Jako, że gardło też dość często szwankuje muszę się w nie zaopatrzyć ;)
UsuńMam od kilku lat okropne problemy z zatokami i jak na razie po serii antybiotykoterapii zabieram się za roślinne leczenie, czyli Sinulan w dłoń. Swietnie ściąga wszystko z zatok.
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, choć u mnie sprawdza się pneumovit zatoki i na razie przy nim zostanę ;)
UsuńZ opisanych przez Ciebie produktów mam tylko żel i bardzo go lubię. Świetnie radzi sobie nie tylko z przeziębieniami, ale również z migrenami, katarem i bólami mięśni. Jest tani i nie zostawia nieprzyjemnie tłustej warstwy. Rewelacja.
OdpowiedzUsuńtak! na przeciążone mięśnie też jest świetny ;)
Usuńja używam Vick-a na rozgrzanie :)
OdpowiedzUsuńPamiętam jak byłam mała, to mama zawsze mnie nim smarowała. Teraz go nie kupuję, bo cena jak dla mnie jest stanowczo za wysoka ;)
Usuńnie miałam przyjemności z tą firmą
OdpowiedzUsuńJak będziesz miała okazję to sprawdź jak u Ciebie się spisują produkty GorVita ;)
UsuńJa już łykam tran.
OdpowiedzUsuńU mnie przy infekcjach bardzo dobrze sprawdza się syrop przeciwzapalny fosidal, który działa już przy pierwszych objawach przeziębienia. Do tego biorę acidolac, bo to właśnie dobre bakterie odpowiadają za wzmacnianie odporności
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń