Neonowe paznokcie - One Colour PRO nr 592

Radosne i żywe kolory pięknie współgrają z opalenizną. Są więc wymarzone na lato ;)
W te wakacje neony stały się bardzo modne. Co prawda ja w neonowych ubraniach nie wyglądam korzystnie, ale skusiłam się na neonowe paznokcie ;)

A wszystko dzięki lakierowi ONE COLOUR PRO nr 592
 Neony na pazurkach miałam pierwszy raz w  życiu. Po raz pierwszy również miałam do czynienia z lakierami One Colour Pro.
Według producenta są to wysokiej jakości lakiery niemieckiej firmy, które idealnie kryją płytkę tworząc na powierzchni paznokcia gładką i lśniącą taflę. Wyróżniają się intensywnymi kolorami. Nie zawierają formaldehydów i toluenu. Szybko schną, a płaski pędzel gwarantuje perfekcyjne krycie już po jednym pociągnięciu pędzla. Perfekcyjna aplikacja i ulepszona formuła gwarantują doskonały efekt na długi czas. 

Z opisu wynikało, że buteleczka ta spełni moje marzenia o lakierze idealnym. Niestety wszystko prócz koloru już takie idealne nie było ;/

Lakier ma dość wodnistą konsystencję przez co rozlewa się niemiłosiernie. Pędzelek owszem jest płaski i wąski, ale duży co również nie ułatwiło mi aplikacji. Po nałożeniu lakieru na odżywkę Venita lakier się zważył! Jak to wyglądało ? Jak ścięte mleko w  kolorze różówo-pomarańczowym ;/

 Co prawda na zdjęciach tego aż tak nie widać, ale w rzeczywistości paznokcie nie wyglądały ładnie. Cały  czas gdzieś haczyłam nierówną powierzchnią pazurka ;/
 Czas schnięcia faktycznie jest krótki. Już po 10 minutach  mogłam "normalnie" funkcjonować.

Jeśli chodzi o kolor to jest ona bardzo ciekawy. W butelce widzimy neonowy róż natomiast na paznokciach  kolor zmienia się w zależności od ilości światła. Raz paznokcie są różowe, a raz pomarańczowe. Kolor naprawdę jest śliczny - idealny na wakacyjny look paznokci ;)

Jak mam być szczera to lakier mnie rozczarował swoją trwałością. Na paznokciach miałam go 3 dni. Po kilku godzinach już były widoczne starte kocówki ;/
Zmycie tego lakieru nie należało do przyjemnych. Cieszę się, że miałam odżywkę, bo inaczej byłoby kiepsko. Lakier "wżarł" się w odżywkę ;/ Nie mogłam go zmyć i dopiero przyłożenie bardzo bardzo mokrego płatka z zmywaczem acetonowym pomogło ;/

PODSUMOWUJĄC: lakier ONE COLOUR PRO nr 592 ma piękny, intensywny kolor (raz wpada w róż, raz w pomarańcz) i wodnistą konsystencję, która utrudnia malowanie. Pędzelek jest dość duży, prostokątny i płaski. Pigmentacja jest dobra - już jedna warstwa kryje prawie idealnie nie tworząc prześwitów. Ja nałożyłam 2 warstwy w celu podbicia koloru. Niestety po nałożeniu lakieru na odżywkę doszło do jego zważenia się ;/  co nie wyglądało estetycznie. Czas schnięcia jest błyskawiczny. Trwałość lakieru nie jest spektakularna, a jago zmywanie to istny horror ;/

Szczerzę napiszę, że nie mam ochoty na kolejne bawienie się w malowanie tym lakierem, ale dam mu jeszcze jedną szansę,  bo jestem ciekawa czy efekt "ściętego lakieru" wystąpi ponownie (gdy malowałam pierwszy raz były straszne upały i może to one były przyczyną takiej reakcji ?)

Lakier o pojemności 16 ml w sklepie alle paznokcie  kosztuje ok  7 zł

Lubicie nosić neonowy manicure ? ;>

44 komentarze:

  1. Kolorek idealny na lato :) Lubię takie wyróżniające się paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na lato tak, ale raczej nie zostanie on moim ulubieńcem ;/

      Usuń
  2. Wygląda zachwycająco :)

    OdpowiedzUsuń
  3. super neon, fajnie prezentuje się na Twoich paznokciach

    OdpowiedzUsuń
  4. Też go mam, ale kurcze... Nie lubię takich ostrych kolorków:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale spróbuj, bo jestem ciekawa czy tylko ja mam bubla czy one wszystkie takiej kiepskiej jakości ;/

      Usuń
    2. Myślę , że nie tylko Ty. Lakier ma piękny kolor. Długo schnie i u mnie nie ma połysku. Wygląda na paznokciach jak zwarzony. Cena niska może dlatego to bubel.

      Usuń
  5. Generalnie nie mój kolor. Ja malowałam jeden paznokieć lakierem piaskowym tej marki i ładnie krył, dobrze malował, do pełnego krycia wystarczyły dwie cienkie warstwy, szybko wysychał. Kolor niestety również nie mój, bo neonowy róż, poszedł więc sobie dalej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty dostałaś piasek od nich ? uuu nie wiedziałam, że piaskowe też były ;p

      Usuń
  6. Szkoda, że to taki złośliwiec, bo sam kolor pięknie się na Twoich łapkach prezentuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję ;) złośliwiec,a jego brat czy tam siostra to drugi złośliwiec ;/

      Usuń
  7. Chyba mam obawy co do użycia :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziwie się. Dzisiaj pomalowałam pazurki drugim neonem i już wiem, że jakość tych lakierów jest marna ;/

      Usuń
  8. Ja nie lubię takich ostrych kolorów :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy15/8/13 20:18

    hmm.. całkiem niezły, lecz ja jednak nie maluję raczej paznokci takimi kolorami :)
    Zapraszam: pieknekosmetyki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje paznokcie zazwyczaj są w klasycznych kolorach,ale w okresie wakacji moje szaleństwo widać na pazurkach ;p

      Usuń
  10. Mam go i nawet użyłam raz. Zgadzam się, zmywanie to tragedia.

    OdpowiedzUsuń
  11. Kolor ma bardzo ładny, więc szkoda że tyle kłopotów z nim :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kłopotów masa, dzisiaj pomalowałam paznokcie drugim neonem z tej firmy i znów się zważył ;/

      Usuń
  12. Mam ten lakier i uważam, że jest rewelacyjny!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do dobrze, że tak uważasz. Ja jestem innego zdania, ale ile ludzi tyle opinii ;)

      Usuń
  13. Odpowiedzi
    1. Na początku trudno mi się było przyzwyczaić ;p

      Usuń
  14. uwielbiam takie kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wow ! Super kolorek :) extra prezentuje się na paznokciach !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolor faktycznie extra, szkoda że jakością nie powala ;/

      Usuń
  16. Ja takich neonow jeszcze nie nosilam, nie wiem, czy bym potrafila ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W czasie wakacji możne zaszaleć i się przekonać ;)

      Usuń
  17. uważam, że recenzja nie powinna się jeszcze pojawić. wystawiłaś bardzo negatywną opinię produktowi, ale w ostatnich zdaniach zauważasz, że mogły się przyczynić do tego upały. trzeba było poczekać, pomalować paznokcie jeszcze raz ( może na innej bazie ) i dopiero pisać notkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry lakier nawet w upały się sprawdza. Ten się nie sprawdził. Napisałam to co myślę i nikt nie będzie mi mówił kiedy ma się pojawić recenzja!

      Usuń
  18. Takie kolorki to ja lubię :)

    OdpowiedzUsuń

Kochani, zachęcam do pozostawiania swoich myśli ;) Dziękuję ! ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...