O tym jak ważny jest sen i jak wpływa na funkcjonowanie całego organizmu pisałam TUTAJ.
Wtedy też przyznałam Wam się, że mam problem z bezsennością - niestety nie potrafię zasnąć. Kładę się, leżę, ale sen nie przychodzi ...
Jednak od jakiegoś czasu już nie wiercę się godzinami w łóżku. Co prawda nadal chodzę późno spać, ale jak się położę to zasypiam w ciągu kilku minut. Może to zabrzmi śmiesznie, ale sprawcą tego, że zasypiam prawie od razu jest Gryczana poduszka ze sklepu NOWE KLIMATY
Przyznam, że po otrzymaniu poduszki dużo na jej temat czytałam jednak dość sceptycznie podchodziłam do jej właściwości. Z informacji, które znalazłam wynika, że poduszki wypełnione gryką wykazują właściwości:
- antyalergiczne,
- przeciwbólowe,
- rozluźniają mięśnie,
- działają antystresowo,
- przeciwdziałają nadmiernemu poceniu,
Dowiedziałam się również, że łuski gryki emitują ujemne promieniowanie elektromagnetyczne (korzystne dla człowieka), które neutralizują szkodliwe dla organizmu promieniowanie wysyłane przez sprzęt elektroniczny. Ciekawe, prawda ?
Odkąd śpię na poduszce gryczanej moje mięśnie szyi są rozluźnione. Już nie są tak spięte i twarde jak kiedyś. Rano budzę się wypoczęta, głowa boli mnie rzadziej. Poduszka sprawia, że nawet w tak ciepłe noce jak teraz nie pocę się (!!!).
Na początku obawiała się, że będzie mi niewygodnie, bo poduszka do miękkich nie należy. Na szczęście twarda też nie jest, ale jak człowiek całe życie śpi na puchowej podusi to przez pierwsze 2 noce jest mu dziwnie. Poduszka dopasowuje się do pozycji leżącego dzięki czemu nie musimy obawiać się odgnieceń i braku wygody ;p
Cichutki szelest podczas zmiany pozycji uspokaja, kojarzy mi się z szumem fal. Naprawdę!
Poduszka jest dość duża (60x40) i ciężka (waży niecałe 3 kg) dzięki czemu zapewnia spokojny i przede wszystkim zdrowy sen. Poszewka jest naturalna, bawełniana. Wsyp może być "normalny" lub ekologiczny ( z upraw ekologicznych), a także zapachowy (np. lawendowy - kuszące zwłaszcza dla miłośników tego zapachu)
Oczywiście Messi pokochał poduszkę tak jak jak i gdy tylko wyjdę z łóżka od razu zajmuje moje miejsce. Najbardziej lubi kłaść się w pobliżu poduszki i co chwilkę ją szturchać nosem, żeby zaszeleściła ;p Kamilka zaś uwielbia na niej siadać i masować dupkę ;p
Jeśli chodzi o pielęgnację i czyszczenie to jedyne o czym należy pamiętać to to, żeby poduszki tej nie moczyć. Poszewkę zawsze można zdjąć i wyprać. Gdy świeci słońce możemy ją wietrzyć na zewnątrz. Teraz każdego ranka wystawiam poduszkę na "opalanko" dzięki czemu wieczorem kładę się na poduszce pachnącej słońcem (czad ;p )
Poduszkę można też wsadzić do zamrażalnika i w ten sposób ją oczyścić z roztoczy.
Poduszka z gryki to zakup na lata! Swoje właściwości zachowuje przez ok 10 lat po czym jako, że jest to produkt naturalny wsyp można spalić lub zakopać ;) Żadnej szkody dla środowiska ;)
Poduszki gryczane możecie kupić TUTAJ Ich cena waha się od 30 do 80 zł.
Gryczane poduszki polecane są przewlekle chorym (zapobiegają odleżynom ), a także tym, którzy chrapią ( zapewniają właściwe ułożenie głowy i szyi przez co drogi oddechowe nie są zwężone).
Poduszka ta będzie wspaniałym prezentem dla każdego!
Naprawdę gorąco polecam! ;)
Właśnie kolejny raz wstałam i obiecałam sobie, ze muszę kupić poduszkę, taką sensowna. Twój post nie mógł pojawić się w lepszym czasie :)
OdpowiedzUsuńPamela będziesz zadowolona ;)
UsuńRównież testowałam poduszkę NowychKlimatów i jestem z niej bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, ciekawe :)
OdpowiedzUsuńciekawe, wygodne i zdrowe zarazem ;p
Usuńteż mam gryczaną poduszkę i bardzo ją lubię:)
OdpowiedzUsuńmoże stworzymy klub miłośniczek gryczanej pościeli ? ;>
UsuńCiekawy wynalazek :)
OdpowiedzUsuńi to już dawno temu znany w Indiach, a u nas nowość ostatnich lat.
Usuńprzydałaby mi się taka poduszka, bo wstaje przed 7 rano, a kłade się po 1 i leże, leże, leże i nie umiem usnąć :/ już mnie to powoli zaczyna frustrować :P
OdpowiedzUsuńAlicja w takim razie musisz ją sobie zamówić ;)
UsuńJestem zaskoczona działaniem tej poduszki :) być może wystarczy tylko zmiana poduszki i będziemy się czuli lepiej wypoczęci :)!
OdpowiedzUsuńTeż w to nie wierzyłam, ale ta poduszka am w sobie coś co poprawia komfort snu i ułatwia zasypianie ;)
UsuńPrzydałaby mi się taka podusia :)
OdpowiedzUsuńwww.noweklimaty.pl ;)
UsuńChyba kupię ją mojej mamie...
OdpowiedzUsuńKup, polecam.
UsuńMiałam taką poduchę kilkanaście lat temu. Zrobioną na wsi z wiejskiej gryki. To nie jest wynalazek ostatnich lat :) Cieszę się jednak, że ktoś zaczyna promować taki produkt :)
OdpowiedzUsuńPS. Później nie mogłam się przyzwyczaić do normalnej poduszki. Była zbyt miękka i za ciepła :)
No właśnie w Indiach znana od tysiącleci, a u nas zapomniana ;/
UsuńChcę, chcę, chcę... nic więcej nie powiem.
OdpowiedzUsuń;) Kasiu Kasiu Kasiu ;)
Usuńrównież mam tą poduszkę jest super ! :):):)
OdpowiedzUsuńpotwierdzam - wynalazek rewelacja! ;)
Usuńprzeciw chrapaniu? to dla mężusia zakupię:D
OdpowiedzUsuńo tak! będziesz zadowolona i Ty i mąż ;p
UsuńChyba się na nią skuszę ;)
OdpowiedzUsuńdaj znać jak się u Ciebie sprawdza ;)
UsuńJeszcze o czymś takim nie słyszałam;p
OdpowiedzUsuńhahaha! W taki razie cieszę się, że to właśnie ja jestem kimś kto Ci o tym powiedział, a raczej napisał ;p
UsuńKusisz tą poduchą, oj kusisz :)
OdpowiedzUsuńhihihi bo ja taka kusicielka jestem ;p
UsuńAle super pomysł. Nigdy nie słyszałam o takich poduszkach. I super pomysł na utylizację.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy jeszcze okazji, aby spać na poduszce gryczanej i szczerze mówiąc ciekawi mnie to bardzo. Idealnie mi się śpi na naturalnej poduszce https://senpo.pl/poduszki/poduszki-naturalne dzięki której mój sen jest w końcu komfortowy :)
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńMnie kuzynka namawiala na taka poduszke ale jakos nie dalam sie przekonac. Sama nie wiem. Musialabym nad tym pomyslec. Swoja droga bardzo podoba mi sie poszewka. Skad ja masz? Ja zamawiam tutaj wraz z artykułami kuchennymi i innymi rzeczami do domu ale mam lekkiego bzika na punckie poszewek.
OdpowiedzUsuń