FITOMED hydrolat oczarowy 100%

Czy jest ktoś kto nie słyszał o hydrolatach ?
Chyba nie ma ;)

Dzisiaj i ja napiszę kilka słów na temat hydrolatu oczarowego mojej ulubionej firmy FITOMED
Hydrolat to nic innego jak efekt końcowy destylacji. Hydrolat oczarowy jest wynikiem destylacji liści lub kory drzewa oczarowego z parą wodną. Ten półprodukt zalecany jest w pielęgnacji cery tłustej, mieszanej, z tendencją do trądziku. Dlaczego? Ponieważ krzew oczarowy wykazuje działanie:
- antybakteryjne
- przeciwzapalne
- ściągające
- zwęża rozszerzone pory
- ogranicza wydzielanie sebum
- łagodzi podrażnienia, zaczerwienienia i stany zapalne

Skład hydrolatu oczarowego FITOMED wygląda następująco:
Jak widzicie producent zaleca rozcieńczenie tego produktu wodą (najlepiej przegotowaną lub niegazowaną) w proporcji 1/1. Wiem, że co niektóre dziewczyny tego nie robią, ale pamiętajmy, że każdy surowiec kosmetyczny może podrażnić skórę. Ja raz przetarłam twarz nierozcieńczonym produktem i niestety moja buźka zrobiła się czerwona jak burak. Tak więc nie polecam stosować tego produktu nierozcieńczonego.

Ja hydrolat oczarowy (rozcieńczony wodą) stosowałam jako dodatek do maseczek glinkowych, a także do innych proszkowych masek. Stosowałam go również jako tonik.
Płyn oczarowy jest bezbarwny, posiada dość ostry zapach, który początkowo trochę mnie drażnił. Na szczęście po rozcieńczeniu zapach staje się znośny. Po pewnym czasie nawet polubiłam się z nim ;p 

Po ponad miesięcznym stosowaniu mogę stwierdzić, że hydrolat oczarowy Fitomed bardzo ładnie zwęża rozszerzone pory. Świetnie sprawdza się jako tonik ponieważ odświeża skórę i jednocześnie ją koi. Przemycie skóry trądzikowej płynem z dodatkiem hydrolatu oczarowego uspokaja ją i łagodzi podrażnienia. Producent pisze, że hydrolat oczarowy również nawilża skórę. Nie wiem czy nawilża, ale na pewno nie wysusza i nie zostawia jej ściągniętej. A to dużo ;)
Hydrolat oczarowy można stosować również jako okład gojąco-łagodzący na podrażnioną lub skaleczoną skórę. Ponoć łagodzi on również skutki poparzeń słonecznych, ale w tej roli go nie sprawdzałam.

Hydrolat oczarowy jest silnym antyoksydantem tak więc wspomaga on walkę z wolnymi rodnikami przez co zalecany jest do pielęgnacji skóry z pierwszymi oznakami starzenia.

Za 150 ml zapłacimy 15 zł, a w sumie (po rozcieńczeniu) mamy 300 ml produktu. Moim zdaniem cena tego surowca jest bardzo korzystna. Jeśli jesteście zainteresowani produkt możecie kupić TUTAJ

Jeśli nie chcecie się "bawić" w tworzenie płynu oczarowego zawsze możecie kupić gotowy płyn oczarowy FTOMED, o którym pisałam TUTAJ

Dla mnie ten produkt to kolejny FITOMEDOWY HIT ;)

Znacie ? lubicie ? ;>

16 komentarzy:

  1. niestety nie miałam nigdy do czynienia z hydrolatami , o tej firmie też słyszę tylko z blogów ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. używam go już trochę, a wciąż nie wiem, co myśleć... wydaje mi się, że mimo rozcieńczenia czasem wciąż ma tendencje do podrażniania na mojej skórze :< muszę mu dać jeszcze trochę czasu ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo bym to chciała spróbować i chyba zakupię:-) nigdy o tym nie słyszałam, a widać wart wypróbowania:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę go wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hydrolat oczarowy chodzi za mną, odkąd odkryłam blogi urodowe :D ale nie po drodze nam, może przy okazji jakichś zakupów ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie mów mi o destylacji, błagam! :(

    OdpowiedzUsuń
  7. żadnego jeszcze nie miałam, ale brzmi ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ciekawy, ale niestety chyba nie nadaje sie do cery naczynkowej...

    OdpowiedzUsuń
  9. Hydrolat oczarowy to zdecydowanie mój nr 1, jednak ja swój zamawiam na Biochemii Urody :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja mam hydrolat z czarnej porzeczki i poza zapachem bardzo go lubię. Używam jako tonik oraz do rozrabiania z nim masek czy peelingów.

    OdpowiedzUsuń
  11. Świat hydrolatów jeszcze przeze mnie nie zbadany, ale z pewnością to nastąpi

    OdpowiedzUsuń
  12. nie znam, ale zaciekawił mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Cały czas czekam aż gdzieś się ponownie pojawi hydrolat oczarowy z kwiatów, który ma przepiękny zapach... Niestety od dawna nie mogę go znaleźć...

    OdpowiedzUsuń
  14. Dużo już czytałam o hydrolacie oczarowym, mam na niego chętkę :)
    Ale podejrzewam, że zamówię sobie z BU, bo będę potrzebować jeszcze kilku półproduktów :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Anonimowy20/8/13 17:22

    Ja właśnie potrzebuję czegoś dobrego do zwężenia porów. Wody termalne dają bardzo słaby efekt w porównaniu z hydrolatami ;)

    W wolnej chwili zapraszam do mnie na news ;*

    OdpowiedzUsuń
  16. Wiele dobrego słychać o tym oczarze.

    OdpowiedzUsuń

Kochani, zachęcam do pozostawiania swoich myśli ;) Dziękuję ! ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...