Gdy potrzebuję zrelaksowania albo gdy czuję, że mnie nieźle przewiało i chcę się wygrzać moim kosmetykiem nr 1 jest buskie SPA siarczkowe, które dodaję do kąpieli i we własnej wannie czuję się jak w SPA.
Zapewnienia producenta:
Skład:
Sodium Laureth Sulfate, Sulphide-sulphide hydrogen salty mineral water, Aqua, Cocamidopropyl Betarine, PEG-7 Glyceryl Cocoate, PEG - 40 Hydrogenated Castor Oil (and) Propylene Glycol, Coco-Glucoside (and) Glyceryl Oleate, Coco Glucoside, Glycol Distearate (and) Sodium Laureth Sulfate (and) Cocamide MEA (and) Laureth-10, Aroma, Phenonip, Perfum.
Moja opinia:
Kosmetyki siarczkowe Suplhur Busko - Zdrój znam i bardzo lubię. Najbardziej z serii siarczkowej lubię mydło siarczkowe, o którym pisałam TUTAJ.
Produkt stosuję zarówno jako dodatek do kąpieli w wannie - wtedy mam pięknie pachnącą z duża ilością piany kąpiel siarczkową
oraz jako żel pod prysznic ( w tym przypadku produkt jest niesamowicie wydajny ponieważ wystarczy dosłownie kropelka, aby przy pomocy gąbki umyć całe ciałko ;p ).
Opakowanie jest solidne. Mamy pewność, że ani kropelka cennego płynu się nie wyleje.
Zapach jest świeży, intensywny i jak dla mnie przepiękny. Buskie SPA siarczkowe pachnie cytrusami - bergamotką i limonką!
Co daje mi taka kąpiel siarczkowa ? Po pierwsze błogie odprężenie, po drugie wzmocnienie, po trzecie pielęgnację - nawilżenie i regenerację skóry. Moja mama uważa, że kąpiel z dodatkiem tego płynu łagodzi bóle reumatyczne oraz bóle mięśni np. po intensywnej pracy w ogródku. Po kąpieli skóra jest odświeżona, niesamowicie miękka, elastyczna i rewelacyjnie nawilżona! A i nastrój mi się od razu poprawia ;)
Po kąpieli siarczkowej, która trwa ok 20 minut nie stosuję balsamu do ciała, bo skóra jest przepięknie nawilżona i zregenerowana.
Kąpiele siarczkowe polecane są osobą z łuszczycą, a także wszystkim, którzy skarżą się na bóle reumatyczne. Dermokosmetyki SulPhur Busko-Zdrój są dostępne w aptekach i sklepach zielarskich. Buskie SPA siarczkowe kosztuje ok 35 zł (500ml). TUTAJ znajdują się punkty sprzedaży sanatoryjnych dermokosmetyków Sulphur.
Czy kąpiel siarczkowa Was kusi ? ;>
Jestem zdziwiona. Spodziewałabym się, że te kosmetyki będą śmierdziały siarką. A tutaj proszę: pachną i to ładnie :)
OdpowiedzUsuńJa tak myślałam jak kupiłam siarczkowe mydełko w płynie. Ten żel nie śmierdzi, ale pewnie znajdą się tacy, którym ten zapach się nie spodoba. Serdecznie pozdrawiam ;)
UsuńCzekam, kiedy będą dostępne te kosmetyki w Balm Shop :)
OdpowiedzUsuńa będą ? ;>
UsuńWydaje mi się, że na spotkaniu mówili, że planują wprowadzić :)
UsuńMnie strasznie kusi ta kąpiel ;) Będę musiała kiedyś wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
polecam! relaks gwarantowany ;)
Usuńzapach jest specyficzny, nie śmierdzi i ja także byłam zdziwiona, że jest tak na plus :)
OdpowiedzUsuń;)
Usuńniestety nie znam jeszcze tego produktu:)
OdpowiedzUsuńuważam, że te dermokosmetyki są warte poznania ;)
UsuńNie rozumiem, dlaczego w tych dermokosmetykach jest mnostwo silnych detergentow, jak np. SLS...
OdpowiedzUsuńChetnie bym siegnela po ten produkt, ale wlasnie sklad mnie nie przekonuje...
w takim razie musisz nadal szukać ideału ...
UsuńOj, kusisz tą recenzją. Niestety nie mam wanny, a jedynie prysznic :( Pożyczysz wanny? ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków, jeszcze nic od nich nie miałam.
Kasia udostępnię Ci wannę ;p
Usuństrasznie kusisz:) pierwszy raz widzę to cudo:)
OdpowiedzUsuńjestem kusicielka ;p
UsuńLubię takie kąpiele, odprężają i oczyszczają organizm, teraz mam litrową solankę, też cudo :)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję u kogoś, kto ma wannę :D
OdpowiedzUsuń