W tym roku mój wybór padł na połyskująca pomadkę Voile brillance Couleurs nature w kolorze arbuza!
Informacja producenta:
Półprzezroczyste, połyskujące kolory.
Z nawilżającym olejem arganowym bio.
Balsamiczna konsystencja, apetyczne, półprzezroczyste kolory zapewniają wspaniały połysk i trwale nawilżone usta.
Składniki pochodzenia roślinnego:
Olej arganowy bio, olej sezamowy bio, olej z limnanthesa, wosk candelilla, witamina E.
Pochodzące z Maroka ziarna arganowe zawierają olej bogaty w kwasy tłuszczowe omega 3, uznane za swoje właściwości odżywcze i nawilżające.
Testowane pod kontrolą dermatologiczną.
Nasze pomadki nie zawierają karminu z koszenili - czerwonego pigmentu pochodzenia zwierzęcego.
Moja opinia
Nie przepadam za szminkami, zdecydowanie bardziej wolę błyszczki. Dlaczego więc kupiłam pomadkę ? Dlatego, że spodobał mi się kolor, który jest typowo wakacyjny ;)
Pomadka znajduje się w solidnym opakowaniu, które nie pękło mimo, że na ziemi wylądowało już kilka razy. Konsystencja szminki jest wg odpowiednia - nie twarda, ale też nie rozlewa się w upalne dni. Znajdziemy tutaj kompleks substancji pielęgnujący dzięki czemu usta nie dość, że pięknie się mienią to jeszcze są nawilżone i odżywione.Kolor jest dość delikatny dzięki czemu intensywność możemy sobie dawkować. Pomadka zawiera niewielką ilość połyskujących drobinek, ale ja lubię iskrzące produkty do ust ;p Jedno maźnięcie lekko podkreśla usta. Natomiast dwa ruchy i nasze usta kuszą pięknym kolorkiem.
Jeśli chodzi o trwałość to tutaj rewelacji nie ma - bez jedzenia i picia pomadka utrzymuje się na ustach ok 2 godziny. Plusem jest, że pomadka się nie zbiera w kącikach ust i ściera się równomiernie.
Na ustach prezentuje się tak:
A tutaj ja z arbuzowymi ustami (proszę nie patrzeć na włosy ponieważ upał sprawił, ze moje włosy mają naturalne fale ;/)
Tak to by było tyle. Z pomadki jestem zadowolona i pewnie całe wakacje będę prezentować się arbuzowo ;) Pomadkę kupiłam w promocji za ok 15 zł (cena regularna to 24 zł)
A jak wygląda Wasz letni/wakacyjny makijaż ? ;>
Buziaki!
świetnie wyglada na ustach:)
OdpowiedzUsuńo tak! ;)
UsuńŚwietny kolor :> ja ograniczam się do muśnięcia pudrem i lekkiego podkreślenia ust latem :)
OdpowiedzUsuńa jaki kolor wybierasz ? ;)
Usuńsliczny kolor, w opakowaniu czerwień a na ustach róż :)
OdpowiedzUsuńDlatego czasami nie warto oceniać kolor tylko w opakowaniu ;)
UsuńPrzepiekny kolorek :)
OdpowiedzUsuń;)
Usuńładny kolorek ;D
OdpowiedzUsuńdziękuje ;)
Usuńdosyć fajny kolorek, u mnie trwałość to zazwyczaj 1-2h, więc nawet na to nie patrzę:P
OdpowiedzUsuńhahah na szczęście nie osadza się na zębach ;p
Usuńprzecudny kolorek, rzeczywiscie idealny na lato! I nie tylko :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się ! nie tylko na lato ;p
UsuńFajny kolorek.Szkoda tylko, że tak się błyszczy.
OdpowiedzUsuńWłaśnie ten błysk tak bardzo lubię ;)
UsuńŚliczny kolor. Pasuje Ci :)
OdpowiedzUsuńKasia Kasia podlizujesz się ;p ;*
UsuńOoo ładnie :) Ja oswajam mój Apocalips w kolorze szalonej fuksji :D
OdpowiedzUsuńfuksje też lubię ;p miałam kiedyś iskrzącą z YR i szczerze ją lubiłam ;)
UsuńJa na lato kupiłam różową Color Whisper :) ładna ta Twoja YR!
OdpowiedzUsuńkochana Ty masz tyle, że nie musisz kupować ;p
UsuńBardzo ładny kolor pomadki ! :) osobiście wolę jasne usta ale ta jest naprawdę bardzo ładna :) muszę ją mieć ! :) haha :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :) i bardzo serdecznie zapraszam do mnie make-up-prima-sort.blogspot.com
ja usta akcentuję tylko latem. Początkowo też się nie umiałam przyzwyczaić ;p
UsuńHej. Czytałam Twój komentarz dotyczący bazy od Wibo i jeśli chodzi o zieloną bazę to znam baze zieloną z DELII.
OdpowiedzUsuńAle jeśli mam już doradzić, to polecam zielony korektor z Delii, albo ten co się znajduje w paletce z catrice (możesz poczytac u mnie na blogu). Nie trzeba dawać na calą twarz tego korektora tylko np na naczynka czyli w okolicach nosa - na nos czy zaczerwienienia. ;)
Paletkę korektorów Catrice znam i bardzo lubię. Zielone korektory mam, ale na mój pyszczek musiałabym cały go zużyć więc myślałam o bazie bo byłoby to praktyczniejsze ;)
UsuńPaznokcie przykuły moją uwagę bardziej niż pomadka. kwintesencja kobiecości.
OdpowiedzUsuńHahaha nawet już nie pamiętam co to za lakier ;p
Usuńodcień jest bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuń;))
UsuńBardzo pasuje Ci taki kolorek:)
OdpowiedzUsuńpoważnie ? na początku nie byłam przekonana, bo zazwyczaj nie akcentuję ust, ale teraz jestem zakochana ;)
UsuńŁadny ma kolor ta pomadka :))
OdpowiedzUsuństrasznie mi sie podoba ;)
UsuńLetni makijaż dzisiaj wyglądał tak, że prawie cały spłynął, mimo że i tak był delikatny. :D
OdpowiedzUsuńNiestety w takie upały wszystko spływa. Mam tylko nadzieję, że mi farba z włosów nie spłynie ;p
Usuńładny kolor:) ja mam liczi:) tez ją lubię:) u mnie tylko podkład i tusz:)
OdpowiedzUsuńLiczi brzmi egzotycznie ;)
UsuńKolor ma piękny i do twarzy Ci w nim :)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)
UsuńNiezła cena, fajnie, że ściera się równomiernie no i ten kolorek :D
OdpowiedzUsuń