Obecnie moje zmysły i ciało rozpieszczam algowym żelem z zieloną herbatą BingoSPA
Notka producenta:
Delikatnie kremowe algi BingoSpa pod prysznic w formule żelu, z odświeżającą zieloną herbatą. Algi dostarczają skórze mnóstwa odżywczych substancji i minerałów: witaminy grupy B, witamina C chroniąca przed wolnymi rodnikami, aminokwasy zapewniające skórze właściwe nawilżenie i wiele innych, z których Twoja skóra będzie zadowolona. Kremowa piana BingoSpa zostawi na Twojej skórze uczucie świeżości i rześkości, a Ty będziesz się cieszyć dobrym samopoczuciem do następnej kąpieli.
Skład:
Moja recenzja:
Na stronie BingoSPA w zakładce "do kąpieli i pod prysznic" znajdziemy zaproszenie na orgię kąpielową ! Chciałam przeżyć orgię kąpielową (bo takiej jeszcze nie przeżyłam). Producent również pisze o ekscytującej pielęgnacji, nieokiełznanym relaksie i fascynujących zapachach.
Czy wszystko to znalazłam w energizującym żelu algowym ?
Żel ma bardzo przyjemny zapach - delikatny, świeży i kremowy. Mimo to nie uważam, że zapach jest fascynujący, na mój nos jest miły i przyjemny, ale nie fascynujący. Opakowanie jest standardowe - wąska, prosta butla i ogromny otwór.
Na szczęście żel jest dość gęsty więc nie musimy się martwić, że wlejemy go za dużo. Tym samym kosmetyk ten jest dość wydajny. Na zdjęciu powyżej widać dwutygodniowe zużycie (żel stosuję ok 3-4 razy w tygodniu).
Produkt wlany do wanny pod strumień wody zamienia się w gęstą pianę, która dość długo się utrzymuje i przy tym delikatnie pachnie. Jeśli chodzi o działanie to żel ten zmiękcza skórę i nie wysusza jej. Czy odżywia ? trudno to powiedzieć! chociaż skóra po kąpieli jest wyciszona i dobrze napięta, ale nie ściągnięta! Czuć też orzeźwienie o którym pisze producent.
Jak widzicie nie znalazłam w tym żelu fascynującego zapachu, ekscytującej pielęgnacji i nieokiełznanego relaksu. Znalazłam za to dobrze myjący żel o delikatnym zapachu, który nie wysusza skóry ;)
Żel BingoSPA Algae przypadł mi do gustu i mogę Wam go śmiało polecić.
Kosmetyk można kupić TU w cenie 8 zł ;)
Lubicie się rozpieszczać podczas kąpieli ? ;>
Za te pieniądze warto go mieć:)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem jest on wart tych 8 zł ;)
UsuńKolejny pozytywny post na jego temat czytam:)
OdpowiedzUsuńTak ? ja jeszcze nie czytałam o nim na innych blogach, ale z chęcią poszukam ;)
UsuńMógłby się u mnie sprawdzić, bo zieloną herbatę lubię w każdej postaci. W formie żelu jeszcze jej nie miałam.
OdpowiedzUsuńJa też lubię dodatek zielonej herbaty zwłaszcza w żelach, mydłach i perfumach ;)
UsuńTeż nie wyobrażam sobie życia bez wanny ! :D A co do tego żelu, bardzo ładnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńPonoć ludzi dzieli się na zwolenników wanny i tych preferujących prysznic ;p
UsuńOrgia kąpielowa wymiata :D Szkoda, że mam prysznic :(
OdpowiedzUsuńKasia jak chcesz to 2x w tygodniu mogę CI odpłatnie użyczyć wannę ;p
UsuńTeż bym chciała kiedyś przeżyć orgię kąpielową:-D
OdpowiedzUsuńJest to również i moje marzenie ;)
Usuńśmiesznie niska cena jak za taki produkt
OdpowiedzUsuńBingoSPA ogólnie nie należy do drogich ;)
Usuńuwielbiam produkty do kąpieli. ładnie wygląda
OdpowiedzUsuńKolor pobudza - chciałabym mieć taki lakier do paznokci ;)
UsuńTeż mam ten żel :))
OdpowiedzUsuńHihihi i jak wrażenia ? ;>
UsuńCiekawa jestem tego zapachu :) Bo miałam kilka kosmetyków z tej firmy i mi się zapach nie podobał.
OdpowiedzUsuńFaktycznie niektóre ich kosmetyki zapachem nie powalają, ale ten żel jest przyjemny, a zapach delikatny. Szkoda tylko, że pachnie głównie w butelce ;/
UsuńNo ja niestety wanny nie mam, tylko prysznic :( Preferuję szybkie kąpiele, z jak najmniej wysuszającym żelem :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam zapach zielonej herbaty!
OdpowiedzUsuń