W kwietniu moje serce zdobyli ... ;)

Bywa tak, że w danym miesiącu jakiś kosmetyk lub kosmetyki stają się naszymi ulubionymi i to właśnie po nie sięgamy najczęściej. W kwietniu moimi ulubieńcami były te oto produkty:
 Jeśli chodzi o makijaż to moje serce podbił tusz Sexy Pulp z Yves Rocher. Tusz ten przepięknie rozczesuje, wydłuża i podkręca rzęsy. Nasłuchałam się wielu komplementów na temat oczu. Po pomalowaniu moje rzęsy tworzyły wachlarz. Byłam i nadal jestem pod wrażeniem tego tuszu.
Kolejnym kosmetykiem kolorowym, który często gościł na mojej twarzy, a dokładnie na powiekach była paletka cieni z H&M, którą dostałam od Rodzynki (kochana bardzo CI dziękuję ;*). Cienie są delikatne, pięknie komponują się z makijażem dziennym ;)
Na paznokciach najczęściej gościł lakier Colour Alike GDN 487, o którym pisałam TUTAJ.
Moim ulubieńcem, a jednocześnie dużym kosmetycznym zaskoczeniem okazał się płyn do demakijażu z Oriflame. Nie będę się tutaj na jego temat rozpisywać ponieważ planuję osobną recenzję tego produktu. Powiem tylko, że zmywa on makijaż REWEWLACYJNIE i dodatkowo nie podrażnia oczu ;)
 Kolejni ulubieńcy to:
- krem prostujący włosy TRESemme, który dostałam od Kasi tzn. Neny ;) Rewelacyjnie prostuje, ujarzmia i nabłyszcza włosy. Nie potrzeba już prostownicy ;) Włosy są wygładzone przez kilka dobrych godzin, dodatkowo sprawia, że włosy przez cały dzień przepięknie pachną ;)
- krem wybielający przebarwienia Gerovital H3 - recenzja TUTAJ
- Żel pod prysznic Nivea Water lily z olejkiem - przepiękny zapach i pielęgnacja w jednym! Naprawdę byłam pod wrażeniem tego olejkowego żelu do kąpieli ;)
- mydło antybakteryjne Carex Pure Blue - kupiłam je w biedronce za 9,99 zł. Mydło przepięknie, świeżo pachnie, świetnie usuwa brud i zapachy z dłoni. Niezastąpione przed zakładaniem i zdejmowaniem soczewek kontaktowych.
- miętowa maseczka Quenne Helene, o której pisałam TUTAJ
- żel ujędrniający antycellulitowy DRENAFAST, o którym powstanie osobna recenzja ;)

A ulubieńcami ulubieńców zostali:
- Tusz Sexy Pulp z Yves Rocher,
- Żel do mycia twarzy Eco Cosmetics, o którym pisałam TUTAJ. Jeszcze raz napiszę, że ten żel to moje kosmetyczne odkrycie! Działanie i wydajność jest REWELACYJNA! ;)
- Czarne mydło Hammam, o którym również muszę napisać osobną recenzję ;)

Czy któryś z moich ulubieńców jest Waszym ulubieńcem ? a może bublem ? ;>
Miłego weekendu ;*

27 komentarzy:

  1. Ej tego czarnego mydła używałaś do włosów? bo słyszałam o takowym zastosowaniu:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie nie, tylko do twarze, bo rewelacyjnie oczyszcza skórę, odżywia, nawilża i jeszcze zwęża pory ;)

      Usuń
  2. Musze zobaczyc na Tobie ten tusz do rzes ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobrze postaram się Ci go pokazać. Planuję notkę o moich tuszach do rzęs tak więc i ten tusz się tam znajdzie, a wraz z nim zdjecie ;)

      Usuń
  3. jak daje radę ten żel drenafast, bo chce go otwrzyć xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest zaj.... znaczy się bardzo fajny jest ;) wkrótce napiszę o nim dłuższą notkę, bo pierwsza butelka już powoli się kończy ;)

      Usuń
  4. chcialabym kiedys wypróbować ten tusz :))

    OdpowiedzUsuń
  5. lubię żele Nivea, a żałuję, że nie kupiłam wtedy tego zestawu Carex

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A już go nie ma ? w moich biedronkach jeszcze go pełno. I tak sobie myślę, że kupię jeszcze jeden zestaw ;)

      Usuń
  6. Móiwiłam, że ten krem Ci się spodoba? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mówiłaś, mówiłaś ;) dziękuję raz jeszcze ;*

      Usuń
  7. Miałam miniaturkę tej maskary. Jednak mojego serca ona nie podbiła...

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem bardzo ciekawa tego tuszu do rzęs z Yves Rocher - zapamiętam go sobie przy najbliższych zakupach :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię ten tusz YR;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja jakoś nigdy nie umiem się zebrać, żeby zrobić ulubieńców. Miałam ich u siebie raz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana proszę Cię przygotuj ulubieńców, bo jestem ciekawa co tam się znajdzie ;)

      Usuń
    2. A ja nadal nie zrobiłam swoich ulubieńców. Może pora się za to zabrać? W sumie nie wiem czy jakichś mam...

      Usuń
  11. ten tusz to muszę wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  12. tusz brzmi kusząco:D mój niedługo się kończy więc już myślę nad innym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten wart jest zastanowienia. Możliwe, że jest jeszcze na niego promocja i wystarczy zamówić coś za 35 zł i wtedy jest on gratis ;)

      Usuń
  13. To może faktycznie powinnam wypróbować niebieską wersję Ori.. ;)

    OdpowiedzUsuń

Kochani, zachęcam do pozostawiania swoich myśli ;) Dziękuję ! ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...