Dziś po ponad miesięcznej kuracji mogę stwierdzić, że serum to jest dobre, nawet bardzo dobre, ale do poprzedniej odżywki jeszcze mu daleko....
Zapewnienia producenta:
Innowacyjna pielęgnacja stymulująca wzrost rzęs. Sprawia, że stają się gęściejsze, mocniejsze i zdrowsze. Szybsze tempo ich wzrostu to zasługa wysokiego stężenia kompleksu Pro-Long™. Bezbarwne, przebadane okulistycznie
Skład:
Moja opinia:
Serum to stosowałam na noc, a nie tak jak zaleca producent na dzień przed pomalowaniem rzęs mascarą. Jako, że noszę soczewki kontaktowe nie lubię mieć za dużo na rzęsach i sam tusz w zupełności wystarcza. Serum nakłada się za pomocą wąskiego pędzelka co niekoniecznie jest wygodne. O wiele lepszym rozwiązaniem byłaby szczoteczka taka jak w tuszach.Jeśli chodzi o skład to nie jest on zachęcający. Producent kusi, że znajduje się tutaj kompleks Pro-Long, który wspomaga naturalny cykl wzrostu włosa, stymuluje syntezę keratyny. W kompleksie tym znajdują się trójpeptydy, które zapobiegają wypadaniu rzęs, kwas oleanolowy ma działanie przeciwzapalne, i apigenina (flawonoidpozyskiwany z rumianku rzymskiego) ma działanie antyoksydacyjne.
Co zauważyłam po ponad miesięcznym stosowaniu ? Na pewno wzmocnienie i zagęszczenie rzęs! Moje rzęsy nigdy do krótkich nie należały tak więc czy urosły trudno mi stwierdzić. Nie mam również zdjęcia rzęs przed i po kuracji, ale są one mocniejsze i jest ich jakby więcej ;)
Produkt jest bezbarwny, przebadany okulistycznie mimo, to jak dostanie się do oczu to łzy ciekną. Nie stosowałabym go na dzień, bo bałabym się, że podrażni oczy. Natomiast nakładanie go na noc wg mnie jest bardziej praktyczne.
Podsumowując: Po 4 tygodniowej kuracji stwierdzam, że serum Hyper Stretch Oriflame wzmocniło moje rzęsy, sprawiło że stały się gęstsze i grubsze. Aplikacja za pomocą pędzelka nie należy do najłatwiejszych, ale na upartego da się nim pracować. Jeśli macie wrażliwe oczy to uważajcie, bo produkt może spowodować łzawienie. Polecam stosowanie tego produktu na noc, a nie tak jak zaleca producent na dzień.
Cena tego serum do rzęs to 25 zł (ja kupiłam w promocji za 14,90 zł).
**************************
Ten tydzień obfitował w przesyłki. Zobaczcie ile nowych, ciekawych kosmetyków dostałam do testów:
1. Kontynuacja współpracy z BingoSPA
tym razem wybrałam sobie:
- żel pod prysznic z algami i zieloną herbatą
- maska błotna do twarzy i ciała REDUAL+
- maseczka z kompleksem algowym
2. Kontynuacja współpracy z Fitomed
testować będę nowości, czyli:
- maseczka - peeling K+K (korund i kwas mlekowy)
- Mój krem nr 7
3. Maseczki Efektima
4. Zostałam testerką perfum od dystrybutora kosmetyków WiT
5. dostałam również paczuszkę od sklepu kosmetykomania.pl
- pomadka satynowa MeMeMe Cherub Blush (kolor niestety nie mój, ale Nena ją przygarnie i przetestuje ;)
- róż i balsam do ust 2w1
- lakier do paznokci ;)
Dużo tego prawda ? A jeszcze kilka paczuszek ma przyjść w następnym tygodniu w tym kilka nowości ;)
A teraz uciekam, bo się na burze zbiera.
Trzymajcie się i do napisania ;*
Nie mogę doczekać się tej pomadki!
OdpowiedzUsuńTradycyjnie czekam na recenzje pielęgnacji Bingo i Fitomed.
Z odżywek do rzęs jestem zachwycona Mavalą, rzęsy naprawdę sporo urosły!
może już w czwartek staniesz się jej posiadaczką ;)
UsuńA ja stosuję z powodzeniem sam olejek rycynowy i daje radę :) Mam w sumie bezproblemowe rzęsy i żadnego innego produktu do ich pielęgnacji nie potrzebuję :)
OdpowiedzUsuńmoje rzęsy też do trudnych nie należą, ale lubię zapobiegać. Olej rycynowy stosowałam, ale za bardzo tłuścił okolice oczu ;/
UsuńMam tę odżywkę, ale jeszcze zużywam krem z L'Biotica. Będę testować w następnej kolejności :)
OdpowiedzUsuńoooo to czekam na Twoją opinię ;)
UsuńWłaśnie zaczęłam ją testować, bo krem L'Biotica niestety się nie spisał. Swoją drogą chyba musiałabym naskrobać jakąś recenzję...
Usuńobfitość giftów. bardzo Ci gratuluję do mnie z fitomedu przyszedł krem nr 3,
OdpowiedzUsuńpo pierwszych testach jestem zadowolona. w przyszłośi chciałabym przetestować K+K z niecierpliwością czekam na Twoją recenzję :)
Fitomed ma rewelacyjne kosmetyki, ale kremem mam pierwszy raz ;)
UsuńPodejrzewam, że jeśli rozpoczęłabym współpracę z odżywką do rzęs w takiej formie, to już po kilku dniach wydłubałabym sobie oczy tym pędzelkiem ;)
OdpowiedzUsuńCzekam aż opowiesz coś więcej o przesyłeczkach :)
o przesyłeczkach będzie wnet ;) a pędzelek mimo, że cienki nie jest najlepszym rozwiązaniem w tego typu kosmetykach ;/
Usuń