Higiena intymna wg TianDe

Czy słyszeliście o firmie TianDe ?

TianDe oferuje kosmetyki na podobnych zasadach jak Avon czy Oriflame z tą różnicą, że produkty TianDe należą do zdrowotnych i opierają się na naprawdę naturalnych składnikach - głównie na ziołach.
W ramach współpracy z firmą otrzymałam do testowania 3 produkty, które sama wybrałam. Dzisiejsza notka będzie dość nietypowa, a to dlatego, że mowa będzie o podpaskach i wkładkach higienicznych!

 Pewnie część z Was się zastanawia dlaczego wybrałam do testów podpaski skoro mogłam wybrać ekskluzywne kosmetyki na bazie ziół. Odpowiedź jest prosta - z ciekawości!!!!
W końcu dla nas kobiet właściwy wybór podpasek to ważna sprawa. Przecież w tym "trudnym okresie" higiena i ochrona są najważniejsze! Prawda ?; >

 TianDe podpaski na krytyczne dni "nefrytowa świeżość"

Wybór tego produktu był nieprzypadkowy. Po pierwsze nazwa "nefrytowa świeżość" strasznie mi się spodobała i byłam ciekawa jak to będzie z tą świeżością. Po drugie przypadło mi do gustu opakowanie ;)
 W ozdobnym opakowaniu znajdziemy 10 sztuk podpasek dość cienkich o średniej długości - każda osobno zapakowana. Po otworzeniu opakowania czujemy mocny zapach ziół - głównie jakby mięty.
Zapewnienia producenta:

 Podpaski powstały wg receptur chińskiej medycyny ludowej. Są nasączone ziołami - mieszanka 19 leczniczych ziół, które pomagają w zapobieganiu chorób ginekologicznych, łagodzą stany zapalne, a także poprawiają jakość życia.

Moja opinia: Tak jak już wspomniałam podpaski są średniej długości i nie za grube, ale mimo to chłonne. Posiadają skrzydełka, które zapobiegają przesuwaniu się podpaski. Klej jest bardzo mocny i wytrzymały, co sprawia, że podpaska cały czas jest na swoim miejscu. Zewnętrzna powłoczka jest delikatna przez co nie drażni skóry. Świeżość jest i to aż za duża. Występuje uczucie chłodzenia i mrowienia, które niekoniecznie należy do przyjemnych. Podoba mi się to, że podpaski są nasączone ziołami i tak też pachną jednak to "mentolowe" uczucie na skórze nie podobało mi się. Co prawda produkt mnie nie podrażnił, ale sprawił, że nie mogłam używać więcej niż jedną podpaskę dziennie. Wg mnie przy bardzo obfitych miesiączkach te podpaski nie sprawdzą się na noc. W ciągu dnia tak, ale na noc nie.
Cena tych podpasek to ok 22 zł (za 10 sztuk). Jest to spora inwestycja, ale warto przynajmniej raz zainwestować.

Drugi produkt higieniczny, który otrzymałam od TianDe to  Higieniczne wkładki na co dzień "Energia ziół"

Zapewnienia producenta

Moja opinia: Wkładki również pakowane są pojedynczo - za to duży plus! Pachną ziołowo i są standardowej wielkości i grubości. Klej tak samo jak w przypadku podpasek jest dość mocny dzięki czemu mamy gwarancje nie przemieszczania się wkładki.
Wkładki te zalecane są w leczeniu schorzeń ginekologicznych, w procesach zapalnych, są skutecznym środkiem przeciw drożdżycy. Zewnętrza powłoczka jest delikatna, a wewnętrzny ziołowy wkład został stworzony wg receptury dynastii Tan (to taka ciekawostka). Wkładka skutecznie wchłania wilgoć, dzięki czemu skóra jest sucha.
Podczas noszenia również odczuwałam delikatne chłodzenie i mrowienie. Wydaje mi się, że w upalne lato odczucia te może byłyby przyjemniejsze jednak zimą niekoniecznie do takich należały.
Cena za 20 sztuk to 35 zł

Podsumowując:  Jeśli chodzi o produkty do higieny intymnej TianDe to moja ciekawość została zaspokojona ;) Oba produkty są ciekawe i wydaje mi się, że warto się im bliżej przyjrzeć. Polecam je kobietom, które cierpią na problemy ginekologiczne takie jak np. częste stany zapalne. Nie polecam ich osobom z bardzo delikatną, alergiczną skórą oraz Paniom, które nie lubią efektu chłodzenia.

Zachęcam Was do zostania dystrybutorem TianDe - szczegóły TUTAJ 

Warto także polubić Facebookowy profil firmy ;)

Mam nadzieję, że recenzja środków do higieny intymnej Was nie oburzyła .... ?

Tak wiem "życzliwy Wojtku" , że już do mnie piszesz maila ;)

Buziaki ;*