Dzisiaj tak na szybko w przerwie pomiędzy pieczeniem szarlotki a sernika ;)
Marzec się kończy więc pora na .... PROJEKT DENKO ! Nie wiem dlaczego, ale pokazywanie Wam zużytych kosmetyków strasznie mnie motywuje do dalszego wykańczania, a nie kupowania lub zaczynania kolejnych ;) Tak mi się spodobało denkowanie, że mam zamiar co miesiąc się Wam chwalić co wykończyłam ;)
Marcowe denko tak jak lutowe też jest spore
1. Mydło w płynie Linde mleko i miód - bardzo lubię biedronkowe mydło dlatego, że jest tanie i na długo starcza. Teraz kupię inny wariant zapachowy ;)
2. Żel pod prysznic Silk beauty Luxury Velvet edition Oriflame - świąteczna edycja żelu oriflame o ładnym delikatnym zapachu.
3. Jedwabiste mleczko do kąpieli BingoSPA - recenzja Tutaj
4. Żel pod prysznic Love is in the air Oriflame - zapach ładny, ale bez rewelacji. Czy ja wiem, czy tak pachnie miłość ... ?
5. Antybakteryjna pianka OsmozaCare - bardzo ją lubiłam i jak tylko gdzieś ją zobaczę to kupię ;) Recenzja tutaj
6. Antyperspirant Adidas Cotton touch - pierwszy raz miałam kontakt z antyperspirantem Adidas. Polubiłam go za piękny delikatny zapach i dość dobrą ochronę. Używałam go od grudnia na zmianę z moimi ulubionymi garnierami. Na pewno się skuszę na kolejne opakowanie ;)
7. Garnier mineral SENSITIVE - bardzo delikatny, świeży zapach. Pełna ochrona przez cały dzień, żadnych podrażnień. Jestem na tak! To już moja co najmniej 4 butelka i na pewno nie ostatnia. Więcej o antyperspirantach Garnier pisałam TUTAJ
8. Garnier Mineral Invisible 48 h - recenzja TU
9. Tonik nawilżający Gerovital Plant - więcej pisałam o nim TU . Wróci do mnie w okresie wakacyjnym
10. Szampon do włosów farbowanych DOVE - pisałam o nim niedawno TUTAJ
11. Pianka oczyszczająca Vichy - skończyłam, zdania nie zmieniłam. Więcej o piance Vichy TUTAJ
12. Kolejne opakowanie moich ulubionych chusteczek do demakijażu z płynem micelarnym Cleanic. Moja miłość <3 ;)
Ulubieńcami tego miesiąca zostały:
1. Czarne mydło Hammam, które pięknie oczyszcza skórę, delikatnie ją wybiela i jednocześnie odżywia.
2. Mgiełka Marion zapewniająca termoochronę - włosy po niej lśnią i pięknie pachną ;)
3. Spray prostujący do włosów Marion - dyscyplinuje włosy,odżywia je i zapewnia całodzienny efekt prostych włosów bez puszenia.
A jak tam Wasze zużycia kochane?!
Wracam do pichcenia ;)
Trzymajcie się ;*
Też stosuję tą mgiełkę termoochronną;)
OdpowiedzUsuńI jak wrażenia ? na plus czy raczej na minus ? ;)
UsuńGratulacje! Spore denko :)
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z Twoich wykończeńców.. mam ochotę spróbować antyperspirantu Garnier. :)
Garnier według mnie jest THE BEST ;)
UsuńAj muszę dopaść czarne mydło, wygląda apetycznie :D
OdpowiedzUsuńa jak działa! Istna bajka! ;)
Usuńczarnego mydła jeszcze nie miałam :D
OdpowiedzUsuńW takim razie szczerze i gorąco polecam ;)
UsuńWesołych Świat życzę !!!
OdpowiedzUsuńdziękuję ;*
Usuńsporo tego:) mam tą mgiełkę termoochronną i nie zauważyłam jakichkolwiek efektów stosowania:P
OdpowiedzUsuńHmm może nie każde włosy ją lubią. U mnie się sprawdza rewelacyjnie i bardzo się z tego cieszę ;)
UsuńMam i również lubie mgiełkę termoochronną
OdpowiedzUsuń;)
Usuńlubię Garnier i Adidas, a ostatnio Fa u mnie rządzi
OdpowiedzUsuńFa miałam kilka miesięcy temu, ale jakoś szczególnie mnie nie zachwyciło. Ale może inną wersje zapachową kupię, polecasz jakąś ?
UsuńJa nie lubię mgiełki tej mgiełki ochronnej. A mam całe opakowanie wersji Volume, 2 razy tylko jej użyłam... Mogę przytargać ze sobą na następne spotkanie, reflektujesz?
OdpowiedzUsuń"mgiełki tej mgiełki" haha :P
Usuńja już nie będę komentować mgiełki tej mgiełki ;p Chcę następnego spotkania! Przytargaj wtedy te mgiełkę, ach mgiełke ;p
UsuńBardzo ładne denko. Mnie również ten projekt bardzo motywuje do zużywania otwartych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńdziękuję dziękuję. Postaram się o jeszcze lepsze w następnym miesiącu ;p
UsuńCo do ' Love is in the air ' - może to nie miłość, a zapach małej dziewczynki! :) Tak kojarzą mi się produkty kierowane do małych kobietek :)
OdpowiedzUsuńHmm może, ale ja się spodziewałam zapachu WOW, a tu było tylko takie Ok ;/
Usuńbrawo ,dałaś radę z wykańczaniem!
OdpowiedzUsuńach jaka jestem z siebie dumna ;)
UsuńŁadne denko :) Moje nie jest powalające :D ale to już niebawem na blogu ;)
OdpowiedzUsuńWesołych :)
Czekam, bo ciekawa jestem co doprowadziłaś do końca ;)
UsuńDenko niesamowicie motywuje do działania;) Świadomość, ze pod koniec miesiąca pokażę 3 opakowania po płynie micelarnym skłania mnie do regularnego sięgania po peeling czy balsam do ciała:)
OdpowiedzUsuńW końcu udało mi się Ciebie dodać do obserwacji... bo zawsze mi błędy wyskakiwały XD
OdpowiedzUsuń