Czy dzisiaj będzie koniec świata ?
Mam nadzieję, że nie, bo jutro jadę do Częstochowy na przedświąteczne spotkanie z innymi bloggerkami!
Cieszę się, ale też stresuję! Podróż "kolejami śląskimi" zawsze jest niepewna.
A czy Wy wiecie, że jestem wierną fanką antyperspirantów Garnier Mineral ?
Nie? No to już wiecie! ;) O antyperspirantach Garniera pisałam już TUTAJ.
W zeszłym tygodniu dostałam maila od Garnier'a, że zostałam wybrana do testowania nowego antyperspirantu Garnier Mineral Invisible 48h co ciekawe jeszcze tego samego dnia kurier zapukał do mych drzwi.
Z wielką przyjemnością zabrałam się za testowanie ;)
Nowy antyperspirant od garniera ma za zadanie skutecznie chronić przed potem i nieprzyjemnym zapachem, ale także zabezpieczać nasze ubrania przed śladami i plamami. Antyperspirant Garnier Invisible zapobiega także sztywnieniu materiału zwłaszcza pod pachami. Nasze czarne ubrania chronione są przed białymi plamami, białe przed żółtymi, a kolorowe przed przebarwieniami! Innowacyjne prawda ?
Po tygodniowych testach mogę stwierdzić, że Garnier znowu mnie nie zawiódł. Antyperspirant jest świetny! Ochrona przed potem zapewniona, w dodatku ten kwiatowy zapach jest przepiękny. Jeśli chodzi o zapewnienia producenta to faktycznie nie zauważyłam sztywnienia materiału w okolicach pach. Na czarnych ubraniach nie ma śladu białego proszku, a kolorowe bluzki nie mają "podezodorantowych" plam.
Po zastosowaniu na skórę preparat szybko schnie przez co bez obaw zakładam ubranie. Nie wystąpiły u mnie żadne podrażnienia nawet po depilacji, skóra jest delikatna i gładka. Antyperspirant ten nie zawiera alkoholu oraz parabenów i jak każdy produkt Garnier'a jest testowany dermatologicznie.
Podsumowując: Antyperspirant Garnier Invisible 48h zapewnia skuteczną ochronę przed poceniem, ma bardzo przyjemny kwiatowy zapach i co najważniejsze przeciwdziała plamom, śladom i przebarwieniom na ubraniach białych, czarnych i kolorowych. Zdecydowanie jestem na TAK!
Pozdrawiam Was przedświątecznie ;*
Nigdy nie używałam antyperspirantów Garnier muszę spróbować:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! Moim skromnym zdaniem to najlepsze antyperspiranty!
Usuńbardzo lubię te dezodoranty Garniera! Ile kosztuje tej płyn w Naturze, który znalazł się u mnie w dzisiejszym poście? :)
OdpowiedzUsuńHmmm nie pamiętam dokładnej ceny, ale do tanich to on nie należał. Coś ok 8 zł (ale głowy nie dam)
Usuńmuszę spróbować, bo lubię Garnier
OdpowiedzUsuńSkuteczność, zapach i ochrona ubrań, czy można chcieć więcej ? ;)
UsuńMam nadzieję , że się świetnie bawiłyście i na prawdę przykro mi , że nie mogłam dotrzeć . A o kolejach śląskich to ja mogę wieeeele 'dobrego' ostatnio powiedziec ;/
OdpowiedzUsuńKoleje nawet nie zawiodły. Czy my się w końcu umówimy ?
UsuńTego nie miałam, ale kuleczkę z Garnier wiele razy.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt i Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku:)
Tego wiele dobrego w nowym roku sobie i Tobie życzę ;)
Usuńu mnie sprawdza się całkiem nie źle i ma ładny zapach :)
OdpowiedzUsuń