Październik w pełni! Pogoda cudowna! Ja w końcu zdrowa (no może poza paskudnym kaszelkiem)! Kocham takie dni jak dzisiaj! Wyspałam się za wszystkie czasy, poczytałam książkę mojej ukochanej Pani Szwaji, wypiłam cappucino, zjadłam tosta. A moja twarz promienieje! Ten cudowny blask zawdzięczam maseczce, a właściwie masce Nano Pro Mask
Wstępnie o produkcie pisałam tutaj .
Dziś przyszedł czas na szczerą opinię zestawu w skład którego wchodziła wspomniana powyżej maska Nano Pro, krem pod oczy Soft Comfort
i płatki pod oczy Emergency Patch firmy 3-helisa ;)
Maska kolagenowa Nano Pro znajduje się w bardzo eleganckim słoiczku. Zaznaczam, że maska nie jest kremowa, a raczej żelowa. Kolor(żółtawozielony) w słoiku nie jest zachęcający, zresztą tak samo jak zapach(dziwny, nie do określenia), ale przecież nie o zapach i kolor chodzi, a o działanie, prawda ?
Maskę tak jak i pozostałe kosmtyki należy przechowywać w lodówce. Nakłada się ją za pomocą dołączonej szpatułki na 20 minut lub na noc, na oczyszczoną i lekko zwilżoną twarz. Ja nałożyłam maskę na noc i zmyłam dopiero następnego dnia. Maska jest bardzo wydajna - jedna "szpatułkowa" porcja wystarcza na całą twarz. Na początku czujemy intensywne chłodzenie, które po chwili mija. Na twarzy maska jest bezbarwna, a zapach na szczęście utrzymuje się krótko ;)
Maska dość szybko zastyga. U mnie po ok 10 minutach od nałożenia wystąpiło swędzenie, które minęło po kolejnych 20 minutach. Szczerze napiszę, że nie wiem czy to normalne. Jako, że swędzenie do miłych odczuć nie należało obawiałam się, że będę musiała maskę zmyć szybciej, ale przetrzymałam to i rano zachwyciłam się ;)
Rano maska odchodziła od skóry płatami tak więc zaraz po przebudzeniu umyłam twarz.
Skóra była jednolita, wydaj mi się, że nawet lekko jaśniejsza, przebarwienia były mniej widoczne. Cera była delikatna, jędrna i taka odświeżona. Cienie pod oczami dzięki płatkom i formule kremu Soft Comfort były prawie niewidoczne. Spojrzenie było świeże i naprawdę zachwycające. Dzisiaj zrezygnowałam z makijażu oczu, bo cienie rozświetlające są nie potrzebne ;)
Co do płatków pod oczy to ich kształt jest nieco inny od tych dostępnych w drogeriach. Zresztą same zobaczcie
Płatki nakłada się pod oczy na 20 minut i tyle czasu wystarczyło, żeby skóra pod oczami stała się gładsza i bardziej świeża ;) Płatki poprawiają wnikanie składników aktywnych znajdujących się w kremie pod oczy.
Ja jestem pod ogromnym wrażeniem tych kosmetyków. Teraz produkty te zostaną przetestowane przez moją koleżankę, która mi żyć nie daje, bo ubzdurała sobie, że jej skóra jest już dojrzała i ma miliony zmarszczek, a także moją mamę i ciocię. Bardzo jestem ciekawa ich reakcji i oceny. Na pewno Wam napiszę co one myślą ;)
Firma 3-helisa ma wiele innowacyjnych kosmetyków np. z serii DESIRABLE zaciekawił mnie Głęboko oczyszczający i odmładzający peeling do twarzy, a także kuracja do włosów Amino Pro Mask i intensywna terapia do rąk Silk Comfort. Firma oferuje również kosmetyk dla mężczyzn, a jest to intensywnie nawilżający żel po goleniu Black Comfort
Jak widać połączenie nauki i natury daje spektakularne efekty ;)
Kochania zapraszam Was do śledzenia profilu firmy 3-Helisa na facebook'u gdzie dowiecie się wielu ciekawych rzeczy na tematy kosmetyczne i nie tylko. Możliwe, że razem z Panią Edytą z firmy 3-Helisa wymyślimy też dla Was pewną niespodziankę, ale o tym na razie ciiiiiiiiiiiiiiiii ;)
Swędzenie może wynikać z faktu, że maska wysycha. Jeśli po umyciu twarzy wodą nie wytrzesz jej do sucha, zasychające krople wody również będą powodowały swędzenie :) Maseczka wydaje się być ciekawą propozycją, choć ja nie wytrzymałabym całą noc z czymś na twarzy :)
OdpowiedzUsuńMaseczki nie musisz trzymać całą noc, można po 20 minutach ją zmyć. Ja trzymałam ją całą noc, bo chciałam mieć lepszy efekt "wow" ;) A co do swędzenia to masz rację - to wina mokrej buzi ;p Maseczka jest rewelacyjna!
UsuńJedne z lepiej skrojonych płatków jakie widziałam :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie płatki mają idealny kształt. Ale kosmetyki również pierwsza klasa ;)
UsuńJejku, na noc? Nic a nic nie wtarło się w poduchę? Podziwiam, nie wiem, czy dałabym radę... to swędzenie. Plasterków nie miałam wcale.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kaprysku:)
Można po 20-30 minutach maskę zmyć, ale trzymanie jej przez całą noc też jest godne polecenia zwłaszcza gdy nasza skóra jest mało sprężysta i taka "bez życia". Maska szybko zasycha i nic nie wciera się w poduszkę. Możesz mi wierzyć na słowo,bo jestem nocny wiercipiętek ;)
UsuńJuż sobie wyobrażam tę ulgę po nałożeniu maski przechowywanej w lodówce :) w sam raz na okres grzewczy, kiedy skóra woła o nawilżenie.
OdpowiedzUsuńO tak! ;) warto przekonać się na własnej skórze ;)
UsuńPłatki zakrywają kurze łapki... fajnie
OdpowiedzUsuńzakrywają przez 20 minut a wygładzają na dłużej ;)
Usuńpodoba mi się opakowanie tej maseczki :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie bardzo eleganckie, ale zawartość ... istny eliksir młodości i piękności ;)
UsuńZaciekawiły mnie te płatki pod oczy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam*
Warto się im bliżej przyjrzeć, tak samo jak i innym produktom firmy 3-Helisa ;)
Usuńfajne te płatki
OdpowiedzUsuńobserwuję i zapraszam do mnie:)
dziękuję za odwiedziny. Płatki są naprawdę oryginalne ;)
UsuńSzczerze przyznam, że nie bardzo wiem czym jest porowatość włosów. Nie zagłębiałam się w temat. Ale może warto poczytać? Chyba się temu bliżej przyjrzę :)
OdpowiedzUsuńPrzyjrzyj się i daj znać co i jak ;)
Usuńciekawe !
OdpowiedzUsuńobserwuję:)
Ciekawa maska. Nie słyszałam jeszcze o tej firmie.
OdpowiedzUsuńWarto poznać ofertę tej firmy ;)
Usuń