Kosmetyki dobre, bo Polskie

Jakiś czas temu (bardzo bardzo bardzo dawno temu)  Wypad zaprosiła mnie do zabawy  pt. "Moje ulubione polskie kosmetyki". Wcześniej nie miałam czasu odpowiedzieć na tag, ale dzisiaj coś mnie wzięło i postanowiłam nadrobić "zaległości".
Zasady:
1. wkleić baner tagu
2. Wybrać minimum 3 kosmetyki polskiej firmy kosmetycznej
3. Można napisać która polska firma jest ulubiona
4. I oczywiście zaprosić do zabawy inne blogerki

Od razu napiszę, że zapraszać nie będę, bo zabawa ta była dawno temu i wszystkie z Was już się wypowiedziały na temat.
Co do mojej ulubionej firmy kosmetycznej  to jest nią ZIAJA. Tak! jestem ziajomaniaczką!

Szkoda tylko, że firma ta nie dostrzega tego i nawet próbek swoich produktów nie chce wysłać. Strasznie mnie tym zdenerwowali i ostatnimi czasy ograniczam ziajowe zakupy jednak są produkty z których raczej nie zrezygnuję. Jeśli chodzi o ulubione produkty to nie wyobrażam sobie pielęgnacji bez:

1. Żelu do mycia twarzy, toniku i kremu redukującego trądzik z serii ZiajaMed do cery łojotokowej.  O tych rewelacyjnych dermokosmetykach pisałam tutaj

2. Krem tonujący Ziaja Nuno wspomniany  tu

3. Szamponetki Henna Color - Venita
Włosy farbuję regularnie jednak farby jak dobrze wiecie niszczą włosy. Dlatego postanowiłam przejść na coś bardziej naturalnego. Wybór padł na ziołową szamponetke z Venity. Z 5 naturalnych odcieni wybrałam brąz  ;)
Szampon nałożyłam na umyte włosy (lekko osuszone ręcznikiem). Nie było z tym żadnego problemu, szampon jest na tyle gęsty, że nie spływa z włosów. Po ok 40 minutach wszystko zmyłam, włosy wysuszyłam i się zachwyciłam. Kolor jest śliczny i bardzo naturalny. Na moich włosach wyszły naturalne pasemka.
Zobaczcie!
włosy przed koloryzacji
w trakcie koloryzacji


i po ;)
Śliczny kolor, prawda ?
W dodatku włosy były błyszczące, miękkie i zdrowsze ;)
Zobaczcie inne kolory szamponetek ziołowych

4. kremy do rąk Cztery pory roku
Miałam mnóstwo opakowań tych kremów, bo są tanie i bardzo dobre. Zapach jabłko i cynamon jest zniewalający i na zimę wprost idealny. Polecam Wam gorąco te kremy ;)

 To by było na tyle. Uciekam, bo siły mnie powoli opuszczają ;(







18 komentarzy:

  1. Dziękuję za odpowiedź na tag :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow kolor wyszedł Ci naprawdę zachwycający! Marzy mi się taki brąz. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana no to do dzieła ;)Farbujesz i masz ;)

      Usuń
    2. Oj no nie wiem czy tak farbuję i mam, chyba najpierw musiałabym je trochę rozjaśnić. Mój brąz to trudny kolor. :-/ Jestem teraz w Polsce prawdopodobnie aż do połowy listopada więc na pewno uda nam się spotkać. :D Tylko daj znać kiedy najlepiej Ci pasuje. :)

      Usuń
    3. Najbardziej to pasują mi dni pod koniec tygodnia, ale przed niedzielą ;p

      Usuń
  3. łandny kolor, moim zdaniem taki bardziej wyrazisty :) ja również uwielbiam ziaję! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow! Ten kolor wyszedł Ci świetny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też jestem bardzooo z niego zadowolona ;)

      Usuń
  5. Również używam Venity (jasny brąz, bo mam tak ciemne, że wychodzi prawie czarny). Trzymam około 1,5 godziny w janie niezbędnym i pod ręcznikiem. Włosy lśnią, są odżywione, miękkie, puszyste i ogólnie jestem w tym produkcie zakochana. Myślę o hennie w proszku, ale dopiero, jak skończę opakowanie Venity.

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja nie przepadam za kosmetykami firmy Ziaja.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny kolorek Ci wyszedł:) Ziaja ostatnio mnie zawodzi... szkoda, że nie wysyłają próbek. Pozdrawiam, życzę miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kurczę, dlaczego nie mam dostępu do kosmetyków ZiajaMed. :(
    Wszyscy je tak zachwalają... :(

    OdpowiedzUsuń
  9. O ile masz tych Ziajek ;) Ja kiedyś też byłam Ziajomaniaczką ale teraz już mniej. Też lubię ten krem tonujący ale jeszcze nic nie próbowałam z linii ZiajaMed. Muszę to nadrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy nie miałam tych kremów do rąk, będę musiała bliżej im się przyjrzeć :)

    OdpowiedzUsuń

Kochani, zachęcam do pozostawiania swoich myśli ;) Dziękuję ! ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...