Zmywacz zmywaczowi nie równy. Laura Conti - mój typ! ;)

Zmywacz do paznokci ma chyba każda z nas. Są dziewczyny, które nie zwracają uwagi na marke zmywacza. Zmywacz ma zmywać lakier i już. Ja w swoim życiu przetestowałam wieleeeeeee tego typu prodkutów. Większość spełniała swoje zadanie, były jednak  takie które oprócz właściwego zmycia, także w pewien sposób pielęgnowały płytkę paznokcia.
Do takich zmywaczy zaliczam rewelacyjny zmywacz Laura Conti, z dodatkiem olejku arganowego oraz olejku rycynowego.
Producent zapewnia, że zmywacz ten ma właściwości wzmacniające oraz redukuje kruchość paznokci.
Zmywacz  świetnie rozpuszcza lakier nie wysuszając płytki paznokcia jak i skóry wokół. Zapach jak na zmywacz jest dość przyjemny. Paznokcie po zmyciu są lekko natłuszczone, twarde i zdrowe. Z tego co wiem z serii tej są chyba 2 zmywacze, ja przetestowałam tylko ten różowy i tak przypadł mi on do gustu, że mam już jego 3 buteleczkę ;)
Szkoda tylko, że nie można kupić większej butelki tego zmywacza. 100 ml to dla mnie stanowczo za mało.
Drugim zmywaczem, który lubię jest zmywacz z Rossmana marki Isana. Niestety nie mam go obecnie więc zdjęcia nie zamieszczę. Z tego co pamiętam produkt Isany również bardzo dobrze zmywała lakier, jednak trochę wysuszał płytkę.
Ostatnio kupiłam zmywacz Cien z lidla.
Zmywacz ten ma rewelacyjną buteleczkę z dozownikiem. Dzięki temu nic się nam nie rozlewa ;) Świetne rozwiązanie!
Zmywacz jest bezacetonu, dobrze rozpuszcza lakiery. Pozostawia płytkę czystą i lekko, leciuteńko nawilżoną.
Na czarnej liście znajdują się zmywacz biedronkowy Nailty, który przepalił mi kartki w zeszycie ;/ więc zostawię to bez komentarza oraz zmywacz Loveliness z deskontu aldi.
Zmywacz z aldika to istna tragedia! Paznokcie po nim są wysuszone do białości. Niby zapach ma dość orginalny - wg producenta jest to orientalny zapach zen ;/ ale przynosi on więcej szkody niż pożytku. Paznokcie po tym zmywaczu nie dość, że są wysuszone to jeszcze łamliwe i rozdwajające. Dodatek olejku kokosowego chyba jest tylko na opakowaniu.
Naprawdę nie polecam tego zmywacza !

Czy znacie zmywacze Laury Conti ?
Jaki jest Wasz ulubiony ? ;)


26 komentarzy:

  1. Ja mam już chyba 5 czy 6 butelkę biedronkowego Naility i nic zarzucić mu nie mogę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi on wyjątkowo nie odpowiada. Ale wiem, że ma mnóstwo pozytywnych opinii. Ja jak zawsze muszę byc inna ;p

      Usuń
  2. Gdzie kupujesz ten pierwszy zmywacz ;>?

    OdpowiedzUsuń
  3. ja go nie widziałam jeszcze ale wygląda ciekawie. Ja używam tego zwykłego z rossmana..

    OdpowiedzUsuń
  4. Co do healthy mix- dla mnie jest wydajny, o czym pisalam i wart swojej ceny, ale ja rzadko kupuje tansze podklady, bo sie juz na nich przejechalam. moze na promocji bedzie?

    co do zmywaczy:
    ja mam zmywacz firmy Krzak XD tj chwycilam pierwszy lepszy. jest OK (lepszy od poprzedniego smierdziucha), ale bez rewelacji.
    no i nei wiem, czy wrocic do mojego ulubionego zmywacza do slabych paznokci, czy sprobac ten Cien lidlowski? hmm

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wydaje mi się, że warto próbować nowych rzeczy. Zawsze jest szansa, że znajdziesz cudowny kosmetyk ;) A z podkładem to poczekam na promocję ;)

      Usuń
  5. Ja polecam fioletowy zmywacz z Essence :) Zapach nieprzyjemny jednak usuwa przebarwienia i szybko zmywa lakier ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! jak tylko będę w naturze to się za nim rozejrzę ;)

      Usuń
  6. Ja w swojej karierze używałam tylko tych z kwiatkiem :P Ale chyba wybiorę się po Cien do Lidla, bo tylko ona oprócz biedronkowego jest dla mnie dostępny. Wow z tą kartką to mnie zszokowałaś O.o.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;) butelka lidlowskiego Cien jest bardzo, ale to bardzo praktyczna ;)polecam!

      Usuń
  7. Dla mnie zmywacz musi tylko dobrze zmywać ;) Używam zielonego z Isany i przelewam go do buteleczki ze zmywacza z Lidla :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam zamiar później inne zmywacze przelewać właśnie do tej butelki ;)

      Usuń
  8. fajny post, bo ja nie mogę znaleźć dobrego zmywacza i kupuje byle co:) dlatego dla mnie bardzo przydatny post;) dzięki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta ja dziękuję ;) zapraszam częściej ;)

      Usuń
  9. ja nie znam zmywaczy Laury Conti. cień lubię i używam chyba najczęściej.

    OdpowiedzUsuń
  10. Też lubię bardzo zmywacz z Isany, a tego biedronkowego nie cierpie. Chociaż muszę powiedzieć,że jak go kupiłam pierwszy raz ten zmywacz to radził sobie naprawdę dobrze. Ale kupno kolejnej butelki nie było dobrym pomysłem. Moje paznokcie były w opłakanym stanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez miałam 2 podejścia z tym biedronkowym zmywaczem, ale nie było dobrze ;/

      Usuń
  11. dobrze wiedzieć:)))))
    ciekawy post bo często maluję i zmywam pazurki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że napisałam coś przydatnego ;0 pozdrawiam

      Usuń
  12. Lubię ten z Isany, zmywacz Cien jest dla mnie trochę mniej skuteczny niż Isana, za to ma świetną buteleczkę więc będę sobie potem przelewać :) Nastraszyłas mnie tym Nailty bo mam go w zapasie a jeszcze nie używałam :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja lubię zmywacz Sensique. Jest malutki ale dobrze zmywa i nie śmierdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ja ostatnio uzywam tego wyłacznie z Biedronki. Dla mnie jest ok:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Powracam do przeszłości ;) Mam teraz ten zmywacz i jest OK, choć moje początki z nim były trudne. Faktycznie natłuszcza płytkę i skórki, jednak osobiście wolę zieloną Isanę.

    OdpowiedzUsuń

Kochani, zachęcam do pozostawiania swoich myśli ;) Dziękuję ! ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...