Podczas jednej z wizyt z Rossmanie wpadły mi w oczy płatki pellingujące dające efekt dermabrazji marki Cleanic. Jako, że wiem co to dermabrazja (zabieg wykonywany przez dermatologa, polegający na bardzo głęboki złuszczaniu naskórka, wymagający znieczulenia miejscowego lub ogólnego. Podczas dermabrazji złuszczany jest CAŁY naskórek, a także górne warstwy skóry właściwej!) strasznie byłam ciekawa jak płatki kupione w drogerii mogą dać podobny efekt. W tej sprawie napisałam do firmy Cleanic. W ciągu 24-godzin skontaktowała się ze mną pani Kasia, która wytłumaczyła, że płatki jedynie dają efekt jak po dermabrazji, czyli oczyszczoną cerę z poprawionym mikrokrążeniem.
Dalej jednak nie wiedziałam dlaczego słowo dermabrazja znajduje się na opakowaniu. Przecież każdy peeling oczyszcza skórę! Nie wierzyłam, że te płatki mogą oczyścić cerę lepiej niż zdzieraki typu scrub.
Pani Kasia zaproponowała, że przyśle mi ten produkt, abym na własnej skórze się przekonała o jego świetności.
Już następnego dnia kurier dostarczył mi nie paczuszkę, a całą pakę produktów marki Cleanic. Pani Kasia postanowiła dodać kilka produktów do testowania. Byłam w takim szoku, że szok ;)
Paczka wyglądała tak:
Zawartość mnie zaskoczyła! Pozytywnie zaskoczyła! Pani Kasiu serdecznie dziękuję ;)
Na pierwszy ogień oczywiście poszły płatki do peelingu Professional.
Płatki są duże, owalne, dość grube. Jedna strona jest czysta - biała, druga zawiera mnóstwo niebieskich mikrodrobinek fachowo nazywa się to mikrogranulkami. Z czego te mikrogranulki są to nie mam pojęcia. Pani Kasia napisała, że są one wykonane ze specjalnego materiału przystosowanego do kontaktu ze skórą, jednak składu firma nie ma w obowiązku ujawniać.
Sposób użycia: Na płatek wylewamy ulubiony kosmetyk oczyszczający może to być mleczko, tonik, żel. Ja użyłam płynu micelarnego ziajaMed. Następnie kulistymi ruchami masujemy twarz, aż do lekkiego zaczerwienienia (producent zaleca 30 sekund). Należy pamiętać, że omijamy okolice ust i oczu oraz nie używamy peelingu na cerę podrażnioną lub z ropnymi, zapalnymi zmianami trądzikowymi..
Moja opinia: Hmmm prawdą jest, że cera była oczyszczona - dobrze oczyszczona, ale w sumie każdy peeling zwłaszcza mechaniczny scrub oczyści nam cerę. Zauważyłam, że skóra była też gładka i rozjaśniona. Można by powiedzieć, że efekt był podobny jak po mikrodermabrazji. Słowo dermabrazja na opakowaniu nadal mnie drażni!
Peeling ten wykonałam też na koleżankach i kilku klientkach. Dziewczyny z efektu były zadowolone jednak żadna nie zauważyła nic mega nadzwyczajnego w tym produkcie. Po prostu produkt ten to inna forma peelingu mechanicznego. Mimo wszystko dobrze mieć w domu takie płatki, bo zawsze można oczyścić cerę bardziej profesjonalnie. Polecam wykonywać taki peeling raz na 2 tygodnie. Dlaczego nie częściej ? a dlatego, że nasza skóra się przyzwyczai i później trudno będzie ją nam zadowolić.
Opakowanie, czyli 35 płatków kosztuje ok 11 zł
W paczce znalazły się również :
Wszystkim znane płatki kosmetyczne owalne i prostokątne Soft Touch
Miękkie i bardzo przyjemne w dotyku płatki Soft & Puffy
Patyczki kosmetyczne sensitive z extraktem z aloesu .Jest to jedna z nowości Cleanic
Patyczki kosmetyczne professional, które są niezastąpione podczas makijażu, demakijażu, a także zabiegu nakładania henny (idealnie pozwalają skorygować kształt brwi)
Chusteczki do demakijażu - opinia wkrótce
Płyn i chusteczki do higieny intymnej - opinia wkrótce
Chusteczki odświeżające, których chyba nie muszę przedstawiać. Produkt ten zawsze gości w mojej torebce, a podróż bez nich nie może się udać ;)
I chusteczki do peelingu professional. Jeszcze nie miałam okazji ich przetestować! Opinia pojawi się po pierwszym użyciu ;)
Dziewczyny! Lubicie produkty firmy Cleanic ?
Który Waszym zdaniem jest najlepszy ?
PS To, że w/w produkty otrzymałam za darmo od firmy Cleanic nie wpłynęło na moją opinię!
Nie lubię chusteczek odświeżających do rąk z cleanic, bo po ich użyciu mam wrażenie, że ręcę mi lepią, czego nienawidzę. Ale za to patyczki do demakijażu są ok :) a co do płatków... uważam, że można znaleźć lepsze za mniejsze pieniądze;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Co do chusteczek to faktycznie na początku ma się wrażenia, że ręce się kleją. Jednak to szybko mija. Czy jest jakaś inna firma mająca płatki peelingujące ? osobiście się z innym tego typu produktem nie spotkałam ...
UsuńHihi, mialam na myśli zwykłe platki do zmywania makijażu, nie peelingujące ;) Peelingujących też nigdy nie spotkałam ;P
UsuńMnie również ciekawiło ich działanie. Zazdroszczę paki! Miłych testów :)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)
Usuńjaka wielka paczka! :)
OdpowiedzUsuńchyba wole tradycyjne peelingi :)
Z tego co wiem to za niedługo te płatki mają pojawić się w formie pojedynczej, może warto spróbować ? ;)
UsuńTych płatków peelingujących z chęcią bym spróbowała tak z ciekawości. Może kiedyś kupię. ;)
OdpowiedzUsuńWarto na własnej skórze je sprawdzić i wyrobić sobie zdanie ;)
UsuńHmmm... dermabrazja płatkami? :) Ciekawe :) Możliwe, że spróbuję choć cudów nie oczekuje ;D
OdpowiedzUsuńOch do dermabrazji to daleka droga, ale cera faktycznie dobrze oczyszczona ;)
UsuńNo tak.. ja w piątek mam oczyszczanie twarzy i już się boję ;D
Usuńi jak?
OdpowiedzUsuńchyba nie bardzo wiem co odpowiedzieć hm ?
Usuńzawartosc paczki jest naprawde oczałamiająca :)http://mama-laurki-testuje.bloog.pl
OdpowiedzUsuńWyobraź sobie moje zaskoczenie ;)
Usuńpłatki peelingujace to dla mnie totalna nowość i jednocześnie bardzo ciekawa, fajna zawartość paczuszki
OdpowiedzUsuńPolecam sprawdzić te płatki na własnej skórze i wyrobić sobie opinię ;)
UsuńLubię Celanic, dlatego zazdroszczęęę!:D
OdpowiedzUsuńmiłego testowania a te płatki wyglądają bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy to produkt ;)
Usuńmiłego testowania:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńBardzo korzystna paczka! :) Zazdroszczę i życzę miłego testowania! :) Muszę wpadać tutaj częściej :)
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo korzystna ;) zapraszam jak najczęściej ;)
UsuńSuper paczka, ciekawią mnie te płatki peelingujące :)
OdpowiedzUsuńMiłego testowania :)
dziękuję i polecam je spróbować ;)
UsuńLubie tradycyjne płatki do demakijażu Cleanic, chusteczki wole innych firm, a co do peelingujących płatków hm... może kiedyś spróbuję :)
OdpowiedzUsuńwarto przekonać się na własnej skórze ;)
UsuńO ciekawe te płatki nigdy ich nie widziałam;)
OdpowiedzUsuńW takim razie porozglądaj się za nimi po rossmanie ;)
Usuńwidziałam te płatki w wersji rossmannowskiej, chciałam je wypróbować, ale zawsze było mi żal pieniążków, ponieważ cała buteleczka peelingu też jest w takiej cenie, a moim zdaniem starcza na dłużej
OdpowiedzUsuńtakie płatki są rewelacyjnym rozwiązaniem do kosmetyczki wakacyjnej
Fakt, że płatki peelingujące do tanich nie należą, ale w sumie 35 płatków masz przynajmniej na kilka miesięcy, bo używa się ich rzadziej niż tradycyjny peeling ;)
UsuńWow, ale paka. Nie słyszałam jeszcze o tych płatkach. :)
OdpowiedzUsuńA co do perfum - dokładnie, ważne że jest zapach i trwałość :)
miłe zaskoczenie ;) jest co teraz testować :)
OdpowiedzUsuńO ile płatków :D
OdpowiedzUsuńpłatki peelingujące mnie zaciekawiły :)
OdpowiedzUsuń