Marka Oriflame mnie zaskoczyła. Zaskoczyła mnie, że szok.
Czym zapytacie ? A swoim kremem do twarzy z serii Pure Nature.
Jestem nieszczęśliwą posiadaczką cery problemowej – tłustej
z dużą tendencją do trądziku. Od zawsze miałam problem ze znalezieniem
odpowiedniego kremu do pielęgnacji. Próbowałam wielu, ale żaden nie był „tym”.
W obecnym katalogu Oriflame znalazł się nowy krem oczyszczająco -nawilżający z
olejkiem z drzewa herbacianego i rozmarynem. O olejku herbacianym
słyszałam wiele dobrego, a rozmaryn kojarzył mi się od zawsze z potrawami dlatego
postanowiłam dać szansę temu produktowi.
75 ml kremu kosztuje 24,90 zł w promocji 16,90 zł.
Producent zapewnia, że krem pomaga nawilżyć i zrównoważyć
tłustą cerę. Krem ten sprawia, że cera staje się czysta i miękka w dotyku.
MOJA OPINIA:
Krem posiada dość intensywny zapach. Pachnie ziołowo,
osobiście nie przeszkadza mi ponieważ bardzo lubię tego typu zapachy. Woń nie
utrzymuje się długo więc na prawdę nie ma z
tym problemu. Konsystencja kremu jest lekka, nietłusta. Krem szybko się
wchłania nie pozostawia tłustego filmu na skórze. Stosuję ten krem od tygodnia
głównie na noc. Rano moja skóra jest czysta, promienna, świeża. Zauważyłam, że
ilość krost się zredukowała, a zaczerwienienia poznikały. Użyłam kremu parę
razy pod makijaż i też byłam zadowolona. Podkład nie zwarzył się i nie
łuszczył. Skóra jest bardzo miła w
dotyku. „Suche skórki” są mniej widoczne. Naprawdę jestem zadowolona! Wiem, że
będę wracać do tego kremu, no chyba, że oriflame wywinie mi jakąś niespodziankę
….
A teraz pytanie do Was:
Czy znacie kosmetyki
kolorowe lemax ?
Nie uzywalam go jeszcze ; ))
OdpowiedzUsuńOriflame mnie także zaskakuje i dlatego zostałam konsultantką, bardzo lubię ich kosmetyki i teraz chcę wypróbować najnowszą serię kosmetyków Eco :-)
OdpowiedzUsuńI wielki plus ode mnie dla Ori za to, że nie testuje na zwierzętach!
Ściskam
Lemax pierwsze słyszę o takiej firmie.
OdpowiedzUsuńOriflame ma parę fajnych produktów, ale zdarzają się też buble.
OdpowiedzUsuńJa też lubię ziołowe zapachy :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków kolorowych, ale chętnie obejrzę stronkę z nimi.
OdpowiedzUsuńKremik pewnie ma ładny zapach:)
Dziękuję za odwiedziny u mnie:)
Pozdrawiam
ciekawa recenzja :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji wypróbować ZiajaMed. Dziękuję za podpowiedź ;) Rozejrzę się za nimi.
OdpowiedzUsuńmimo wszystko to nie moja bajka.
OdpowiedzUsuń6 szlachetnych olejków roślinnych (z ogórecznika, dziurawca, słodkich migdałów, kamelii, orzechów laskowych i orzechów makadamia) oraz witaminę E ;)
OdpowiedzUsuńjestem konsultantką oriflame i cieszę sie bardzo, kiedy kosmetyki się sprawdzają ! :)
OdpowiedzUsuńTo świetnie, że znalazłaś swój idealny krem. :) Ja wciąż jestem na etapie poszukiwania takowego... Ja cenię sobie olejek herbaciany. Często sięgam po niego w najczystszej postaci i traktuję nim problemy na mojej twarzy. Polecam. :)
OdpowiedzUsuńLemax? Pierwsze słyszę jeśli mam być szczera ;O Trzeba ich sprawdzić!
OdpowiedzUsuńCo do kremu, kiedyś miałam z oriflame taki z jedwabiem w różowym opakowaniu i okropnie mnie uczulał, teraz używam AA Ultra Nawilżanie i jestem zadowolona ;)
Lemax? Pierwsze słyszę jeśli mam być szczera ;O Trzeba ich sprawdzić!
OdpowiedzUsuńCo do kremu, kiedyś miałam z oriflame taki z jedwabiem w różowym opakowaniu i okropnie mnie uczulał, teraz używam AA Ultra Nawilżanie i jestem zadowolona ;)
a to ciekawe... potrzebowałabym takiego skutecznego kremu...
OdpowiedzUsuńfirma Orfilame ostatnio również mnie miło zaskakuje :)
OdpowiedzUsuńp.s zapraszam na konkurs Orly Cool Romance :)
miałam ostatnio żel do mycia buzi z tej serii, nie lubie takich zapachow, ale ten polubiłam, jak byłam zaspana to doskonale działał rozbudzająco
OdpowiedzUsuństosuje ten krem od pewnego czasu i tez to zauważyłam
OdpowiedzUsuńwięc podzielam twoją opinię
świetnie matwi skóre sprawia ze wygląda zdrowo i promienne ja stosuje go pod makijaż jest rewelacyjny