Dzisiaj będzie kulinarnie, a nie kosmetycznie. Ale w sumie
to na K(a) i to na K(a) więc różnica niewielka ;p
Czy znacie bulionetki Knorr ? Ja właśnie je poznałam i
jestem mile zaskoczona.
Bardzo często zdarzało mi się, że moim potrawom brakowało
tego „czegoś”. Teraz mój problem został rozwiązany. Podczas gotowanie korzystam
z tych właśnie bulionetek.
Do wyboru są 4 rodzaje: pieczeniowa, drobiowa,
wołowa i warzywna.
Producent zapewnia, że bulionetka nie zawiera konserwantów,
sztucznych barwników i glutaminianu sodu. Bulionetka doskonale wyciąga smak
potraw, ale nie powoduje perfumowania zupy czy sosu.
Jak dla mnie taki kuchenny pomocnik to świetna sprawa ;)
Bulionetka ma konsystencję żelową. Zawartość znajduje się w plastikowym pojemniczku. Po otwarciu wyczuwamy dość intensywny - wspaniały warzywny lub mięsny zapach. Bulionetka bardzo dobrze rozpuszcza się we wrzącej wodzie, a także w innych daniach np. warzywa na patelnię. Jest doskonałym dodatkiem nie tylko zup i sosów. Doda smaku sałatkom, makaronowym pastom, daniom mięsnym czy risotto.
Czy Wy kochane znacie bulionetki knorr ?
Czy korzystacie z takich pomocy przy przygotowywaniu potraw
?
******************
Korzystając z okazji przedstawiam wam nowego członka naszej rodziny. Oto Messi
Ojej jaki slodki piesek:)
OdpowiedzUsuńJa raczej mało gotuję, powiedziałabym, że nawet wcale, więc z bulionetkami nie miałam nigdy do czynienia :) A pieseczek jest przesłodziutki! :) Proszę, przedstaw nam maleństwo bliżej :)
OdpowiedzUsuńjaki slodziutki piesio ;*
OdpowiedzUsuńCudny jest:) A bulionetki znam i mogę się uczciwie zgodzić z Twoim zdaniem:)
OdpowiedzUsuńMessi! <3 (matko, czuję się jak zagorzała kibicka xD) jaki on piękny! <3
OdpowiedzUsuńA co do bulionetek nie próbowałam, a że gotować lubię, pewnie kiedyś się pokuszę :P
dużo razy korzystałam z tych bulionetek dobre są:)
OdpowiedzUsuńale słodki psiaczek
OdpowiedzUsuńKaprysku, otagowałam Cię ;)
OdpowiedzUsuńśliczny psiak
OdpowiedzUsuń